WITAM
MÓJ MAZ MA 28 LAT W CHWILI OBECNEJ LEŻY W SZPITALU Z PODEJRZENIEM CHŁONIAKA, MA POWIĘKSZONE WĘZŁY CHŁONNE W BRZUCHU NAJWIĘKSZY MA 20 X 10 WSZYSTKIE BADANIA WYCHODZĄ MU DOBRZE WĄTROBA W NORMIE, SZPIK KOSTNY CZYSTY,MAZ ZAWSZE MIAŁ APETYT NIGDY NIE CZUL SIĘ ZLE, CZY CZŁOWIEK KTÓRY CZUJE SIĘ DOBRZE MA DOBRE BADANIA MOŻE MIEĆ CHŁONIAKA ? NAPISZE JESZCZE ŻE CZTERY LATA TEMU MĄŻ TRAFIŁ DO SZPITALA Z TYM SAMYM PODEJRZENIEM W BADANIU HISTOPATOLOGICZNYM WYSZŁO ŻE MĄŻ MA POWIĘKSZONE WĘZŁY CHŁONNE OD TAMTEGO CZASU MĄŻ UNIKAŁ LEKARZY JAK OGNIA LECZYŁ SIĘ ZIÓŁKAMI
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-07-03, 21:35 ] Zgodnie z Regulaminem Forum wydzielam post do osobnego wątku. Zgodnie z punktem 20 (a) cz. II Regulaminu Forum proszę o nie pisanie drukowanymi literami / wyłączenie CapsLocka.
NAPISZE JESZCZE ŻE CZTERY LATA TEMU MĄŻ TRAFIŁ DO SZPITALA Z TYM SAMYM PODEJRZENIEM W BADANIU HISTOPATOLOGICZNYM WYSZŁO ŻE MĄŻ MA POWIĘKSZONE WĘZŁY CHŁONNE
dzięki wielkie jak tylko będzie ten wynik to od razu go skseruje
dzisiaj lekarz chce podać mojemu mężowi chemie w " ślepo " czy to mu nie zaszkodzi i czy na takim oddziale nie powinno być psychologa mój mąż jest załamany ja nie wiem jak mu pomoc przyznam szczerze ze sama się załamuje tym bardziej ze to zawsze mąż przy każdej sprawie potczymywał mnie na duchu a teraz nie może bo sam jest załamany, co mam robić ?
Dzisiaj jadę prywatnie do lekarza w sprawie mojego męża z wszystkimi wynikami i zdjęciami od męża jakie udało nam się do tej pory uzbierać zobaczymy co nam powie wiadomo jak się człowiek leczy prywatnie to inaczej go traktują. Cały czas mamy nadzieję że to jednak nie to że to jakiś koszmar który skończy i będzie tak jak dawniej
Jeśli to onkologiczny, to powinien, co najmniej na pół etatu - zapytaj.
wiola26 napisał/a:
dzisiaj lekarz chce podać mojemu mężowi chemie w " ślepo " czy to mu nie zaszkodzi
Na ślepo? Nie wierzę. Zapewne chce mu podać chemię na podstawie tamtych starych wyników badań. Nie, nie zaszkodzi mu to w tym sensie, że nie doprowadzi do rozwoju choroby, a może ją trochę przystopować. Chłoniaki na szczęście nie wykształcają tak łatwo chemioodporności.
Na samopoczucie, apetyt, wyniki badań krwi no to oczywiście, zaszkodzi mu. Ale chemia jest zapewne nieunikniona, jeśli w ogóle chcecie się leczyć, więc prędzej czy później na skutki uboczne chemii musicie być przygotowani.
O chemioterapii ogólnie: tu. O skutkach ubocznych poczytaj tutaj.
ja bardzo chce aby mąż się leczył nie wyobrażam sobie żyć ze świadomością że ma takie coś i nic z tym nie robi. Ordynator oddziału hematologicznego powiedział nam wyraznie że na razie poda mu chemie w ślepo aby mu ulżyć ( guz naciska mu na nerki co powoduje złe funkcjonowanie ) powiedział że nie wie na 100 % czy to chłoniak ale z doświdczenia zawodowego i z tego co widzi to raczej tak ale na razie nie może mu podać konkretnej chemii bo nie wie jaki to chłoniak i dlatego na razie będzie leczyć chemią ale w ślepo
[ Dodano: 2011-07-04, 14:12 ]
w starym wyniku histopatologicznym pisze tylko że jest to powiększony węzeł chłonny nic więcej
w starym wyniku histopatologicznym pisze tylko że jest to powiększony węzeł chłonny nic więcej
To wobec tego to nie jest wynik histopatologiczny, tylko wynik USG lub TK, ew. Wynik histopatologiczny to jest jak wytną coś, obejrzą to pod mikroskopem i zrobią badania immunohistologiczne. Rozumiem, że 4 lata temu żadnego zabiegu nie było?
Rozumiem, że lekarz poda dziś chemię ze wskazań życiowych. Tak jak pisałam, taka jedna dawka niczym szczególnym nie grozi, jeśli się potwierdzi, że to chłoniak. Gorzej, gdyby się potem okazało, że to jakiś rak, wtedy leczenie na ślepo może utrudniać późniejsze leczenie właściwe. Ale lekarz zna obraz całej choroby i zaufałabym w tym wypadku jego decyzji - w końcu to tylko rozwiązanie tymczasowe, do piątku.
jest to wynik badania histopadologicznego
mąż miał robiony zabieg wycięto mu kawałek tego guzka i oddano do badania, na wyniku pisze po łacinie że są to powiększone węzly chłonne nie wiem może jest to jakieś nieszczegółowe ale takie coś mąż dostał
wiola26, strasznie nieszczegółowe, to tylko informacja co wycięto.. A nie było może tak, że to był wstępny wynik, a potem miał być właściwy?
Normalnie należałoby to wyjaśnić z zakładem patologii który tamten wynik wydawał, ale po tylu latach i w obliczu kolejnego badania chyba nie warto.
wydaje mi się że wynik był nie szczegółowy ale teraz jest to już chyba nie ważne jeszcze pare dni i będzie nowy wtedy bedziemy coś wiedzieć bo jak na razie to stoimy w miejscu, a więc jeszcze nie wiadomo na 100 % że to chloniak jak tylko będzie wynik badania histo to napisze.
Tomografia Komputerowa. Tak jak zdjęcie RTG tylko dokładniejsze.
A w ogóle jakie badania miał mąż teraz w tym szpitalu? Z czy jedziesz do tego lekarza prywatnie? Nie ma sensu, żebyś tam jechała bez potrzebnych wyników, strata czasu i pieniędzy.
mąż mial robione badania krwi, moczu, szpiku kostnego tą tomografie też miał. Trafil do szpitala z niewydolnością nerek, brał bardzo duzo ketanolu ponieważ bolał go kręgosłup, mąż pracuje na budowie, ordynator oddz. wew stwierdzil że ta niewydolność nerek może być spowodowana przez ten ketonal ale wyczuł odrazu tego guza w brzuchu i porobili mu wszystkie badania między innymi wlaśnie TK jak mąż wychodzil z tego szpitala wyniki były dobre wszystko w normie, teraz jest na hematologi z tego co gadają nam lekarze dalej ma wyniki dobre ale ma tego guza w brzuchu i nie mogą dojść do tego co to jest podejrzewają chłoniaka, ale bez wyniku histopatologicznego nie mogą potwierdzić tego na 100 % a więc jak narazie musimy czekać, a do tego lekarza prywtnego już jestem umówiona na dzisiaj a więc musze jechać tym bardziej że mąz chce się wypisać ze szpitala i leczyć tylko i wyłącznie u niej ponieważ twierdzi że ona jest najlepsza po prostu nie wierzy w innych lekarzy, chcę jechać do niej po rade co mamy robić czy ma się wypisać czy ma zostać w szpitalu i brać ta chemie w ślepo, lekarka u której chce się leczyć mąż pracuje w szpitalu gdzie leży mój mąż z tym że jest na innym odcinku
[ Dodano: 2011-07-04, 16:09 ]
mam wszystkie zdjęcia od męża czyli to TK i zdjęcie płuc, mam wypisy ze szpitali z oddziału wew oraz hematologi załączone są do nich wszystkie wyniki badań tych które miał robione na początku pobytu w szpitalu i na końcu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum