dzis mój ukochany tata (l.73) mial kolonoskopię (po 8 miesiacach biegunek i czestych gazow, lekarz POZ dopiero teraz skierowal na kolonoskopię). Nie jest dobrze. Wykryto guza w odległości 10 cm od odbytu, a na 25 centymetrze kolejny guz zamykający prawie światło jelita - przepust 5 mm. Dalszy odcinek jelita nie mógł byc zbadany.
Za tydzień mamy umówioną wizytę na Wawelskiej (u lekarza zasugerowanego przez lek. wykonujacego kolonoskopię) a TK na 14 listopada. Histpat ma być za 7 dni. Lekarz wspomniał, że jak będą wyniki tych 2 badan, zapadnie decyzja o operacji. Czy można jakoś przyspieszyć otrzymanie histpatu? Boję się ze te 2 tygodnie oczekiwania na decyzję znacznie pogorsza rokowania :(
Przeczytałam w internecie wypowiedz lekarza z Wawelskiej, że ważnym czynnikiem rokującym jest oczywiscie stan pacjenta, a zaraz potem est chiriurg operujacy.
prosze polećcie chirurga w Warszawie, ktory ma duze doświadczenie w operowaniu jelita grubego.
Tata jest załamany, nic nie mówi, a ja wiem że strasznie sie boi. Muszę zrobić wszytsko żeby mu pomóc.
Chociaż jedna dobra wiadomość dziś. BARDZO, bardzo dziekuję!
czekamy, a to dopiero początek.
Lekarz wspomnial ze TK nie jest wiarygodna do oceny guzów j. grubego i wszystko okaże się na stole operacyjnym co dzieje sie powyzej 25 centymetra od odbytu. Czy jest jakaś metoda, zeby ocenic stan jelit?
czy moze nastapic niedroznosc w ciagu tych 2 tygodni? co powinno nas niepokoić? co zrobić zeby nie było ostrej niewydolności?
Lekarz wspomnial ze TK nie jest wiarygodna do oceny guzów j. grubego i wszystko okaże się na stole operacyjnym co dzieje sie powyzej 25 centymetra od odbytu. Czy jest jakaś metoda, zeby ocenic stan jelit?
Raczej nie, faktycznie najlepiej jest to ocenić po otwarciu pacjenta i zobaczeniu "na własne oczy" jak to wszystko wygląda.
linkanyc napisał/a:
czy moze nastapic niedroznosc w ciagu tych 2 tygodni?
Jeśli pytasz czy może - to jest medycyna i nigdy nic nie wiadomo, wszystko może się zdarzyć. Jednak myślę, że przez 2 tygodnie nie nastąpi taki wzrost guza, by zamknął światło jelita, guzy takie rosną miesiącami i latami, nie w ciągu dni.
dzis mój ukochany tata (l.73) mial kolonoskopię (po 8 miesiacach biegunek i czestych gazow, lekarz POZ dopiero teraz skierowal na kolonoskopię). Nie jest dobrze. Wykryto guza w odległości 10 cm od odbytu, a na 25 centymetrze kolejny guz zamykający prawie światło jelita - przepust 5 mm. Dalszy odcinek jelita nie mógł byc zbadany.
Za tydzień mamy umówioną wizytę na Wawelskiej (u lekarza zasugerowanego przez lek. wykonujacego kolonoskopię) a TK na 14 listopada. Histpat ma być za 7 dni. Lekarz wspomniał, że jak będą wyniki tych 2 badan, zapadnie decyzja o operacji. Czy można jakoś przyspieszyć otrzymanie histpatu? Boję się ze te 2 tygodnie oczekiwania na decyzję znacznie pogorsza rokowania :(
Przeczytałam w internecie wypowiedz lekarza z Wawelskiej, że ważnym czynnikiem rokującym jest oczywiscie stan pacjenta, a zaraz potem est chiriurg operujacy.
prosze polećcie chirurga w Warszawie, ktory ma duze doświadczenie w operowaniu jelita grubego.
Tata jest załamany, nic nie mówi, a ja wiem że strasznie sie boi. Muszę zrobić wszytsko żeby mu pomóc.
Witaj
z powyższego opisu widzę wiele wspólnego z przypadkiem mojego Taty. Poczytaj na tym forum mój wątek "Nieoperacyjny nowotwór jelita grubego".
Czy możesz podac konkrety z badania kolonoskopii np wielkosć guza
moje pytanie o zablokowanie tego cienkiego przesmyku w jelitach raczej dotyczyło zaczopowania kałem niż wzrostem guza . Tata po kolonoskopii 2 dni sie juz nie wyproznia, a po zabiegu zjadł pomidorówke z torebka ryzu. Boje sie zeby sie nie przytkał.
Co powininen jesc zanim zostanie zoperowany tak zeby nie zatkac jelit masa kalu?
ponawiam pytanie o chirurga w Warszawie "specjalizujacego" sie w jelitach
[ Dodano: 2011-11-05, 17:55 ]
Cytat:
Witaj
z powyższego opisu widzę wiele wspólnego z przypadkiem mojego Taty. Poczytaj na tym forum mój wątek "Nieoperacyjny nowotwór jelita grubego".
Czy możesz podac konkrety z badania kolonoskopii np wielkosć guza
Witaj,
nie wiem najakiej podstawie widzisz podobienstwo. My na razie nic nie wiemy, poza 2 ogniskowym guzem na granicy z esica. Na kolonoskopii nicniejest opisane, bo lekarz nie mierzyl guza.
Jaką wagę miał tata przed operacją? schudł przed diagnoza?
Nie słyszałam o żadnym specjaliście od nowotworów jelita grubego. Wiem, że w CO jest stosunkowo młody chirurg (35-45 lat na moje oko), który jednak jest bardzo ludzki (zawsze rozmawia przed i po operacji, dba o chorego- widziałam na własne oczy wizyty u pacjentów z własnej woli, nie to, że na dyżurze czy coś...). Niestety nie znam jego nazwiska. Mimo wszystko zdecydowałabym się na prowadzenie w CO Ursynów, ze względu na to, że Tatę może czekać nie tylko leczenie chirurgiczne.
Prawdopodobnie tata bedzie operowany na Wawelskiej w CO. Operacja jest niezmiernie ważna w dalszej terapii i zależy mi na duzym doswiadczeniu lekarza w operowaniu przewodu pokarmowego. Rozmawialiśmy z przesympatycznym chirurgiem ale nie wiem jakie ma doswiadczenie. Mam nadzieję ze nie uraze go tym pytaniem przy najblizszej wizycie.
O dalszym leczeniu jeszcze nie myslimy. Teraz musze skupić się na chirurgii, potem 3 tygodnie rekonwalescencji i dopiero dalsze leczenie :( rany beda się goić a ja bede szukać lekarza radiologa lub od chemii :( i to wszystko w okolicy Swiąt.
Ale wierzę że przez to razem przejdziemy i pokonamy to raczysko!!!
Napisałem prywatnie o doskonałym specjaliście od jelita grubego, ale wojciech_pi nie zareagował na mój wpis... Może teraz tam zajrzy...??? Nie chciałbym być operowany ani na Wawelskiej, ani na Ursynowie. pozdrawiam fajczarz
Spróbuj zapytać w Centrum Medycznym Ostrobramska Magodent tam jest chirurgia onkologiczna, jest to prywatne, ale mają podpisane umowę z kasą chorych (współpracują z chirurgami tylko nie wiem czy z takim o którego pytasz)
Pozdrawiam
Pytacie mnie prywatnie, moi drodzy, dlaczego nie Wawelska, ani Ursynów.
Jedną mam odpowiedź i nie wstydzę się jej:
BYŁEM OPEROWANY GDZIE INDZIEJ PRZEZ WSPANIAŁEGO CHIRURGA i będę polecał tylko jego!!!
Stopnia zaawansowania nie da się jeszcze określić, ponieważ nie mamy informacji dot. węzłów chłonnych - tę dostarczy TK jamy brzusznej.
Na razie można jedynie określić cechę T (przynajmniej wg wyniku hispat) : wygląda to na T1 (naciek błony podśluzowej).
Jeśli faktycznie guz nacieka na tkankę tłuszczową, to cecha T3 powoduje zwiększenie stopnia zaawansowania choroby do II. Węzły chłonne nie są niepokojąco powiększone, to dobrze.
Najwięcej pewnych informacji dostarczy jednak zabieg chirurgiczny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum