witam jestem tu nowa , w skrocie walcze o zycie mojego brata od roku a tak naprawde niewiem z czym walcze i jak mam walczyc . Prawie dwa lata temu moj brat ulegl wypadkowi dosyc mocno uderzyl sie kierownica od rowera w lewy bok brzucha. Bol nie jadl slabo sie czul , niby normalne . W domu byl sam wiec nikt nie zauwazyl radykalnej zmiany wagi . Kiedy ja zobaczylam brata bylam oszolomiona , po trzech tygodniach zabralam go do siebie . Zabralam brata do lekarza ktory skierowal nas do szpitala po tygodniu wyrok nowotwor . I tu zaczely sie gory , wstepnie pluca , watroba nerka , prostata,wezly chlonne oraz guz po lewej stronie brzucha wielkosci 10x13 cm. Rozpoczeto brata leczyc chemioterapia , radioterapia . Na radioterapie skierowal brata neurolog poniewaz brat mial problem z chodzeniem . Po 4 naswietleniach problemy sie cofnely , po 7 kursach radioterapie zakonczyl neurolog. Trzy kuracje chemioterapia ktore zostaly przerwane z powodu braku skutecznosci . Zlecono bratu chemie celowana Votient ....po 4 miesiacach kuracje przerwano bo nie skuteczna . Na terenie holandii gdzie mieszkam stal sie pacjentem morfinowym . Zaczelam szukac pomocy w polsce , guz powiekszal sie w chwili ostatniego PETA 20x20x30 cm ,brat nie moze swobodnie jesc bo go uciska , utrudnia chodzenie i powoduje potworny bol . Decyzja lekarza chirurga nie jest wstanie tego zoperowac . Nie przypadkiem ujelam slowa tego ....gdyz po otrzymaniu tlumaczenia biopsji wiem jeszcze mniej niz wiedzialam . Podczas ostatniej wizyty lekarz stwierdzil ( w holandii) iz jest to tluszczo-miesak . A na moja prosbe wynik biopsji brzmi ;
Dane Kliniczne
Duza masa patologiczna w lewej czesci jamy brzusznej , prawdopodobnie wychodzaca z lewej nerki , czesciowo zwapniona. Wskazanie na przezuty w innych miejscach .
Rodzaj zmiany patologicznej ? miesak i nowotwor zarodkowy w diagnostyce roznicowej .
Makroskopia ; Fragment zbudowany wlokien miesniowych w ktorych obecna jest tkanka patologiczna. Masa patologiczna zbudowana z komorek polimorficznych hiperchromatycznych jadrach z odmiana ogniskowo- wrzecionowata. Miejscowo natknieto sie na martwice. Zlecono badania uzupelniajace w celu dalsze rozroznienia . Szczegolowy opis do uzupelnienia .
Uzupelnienie ; Na wysokosci przestrzeni szczelinowej odczyn pozytywny dla markerow keratyny BSS , cytokeratyny AE1/18, 34 beta E 12 , P63 i cytokeratyny 7, istniejacy wczesniej naskorek lub jednak tkanka patologiczna. Wyrazne komorki nowotworu nie zabarwiaja sie pod wplywem wymienionych markerow. proby dla cytokeratyny 20 i CDx2 daly wynik ujemny . Rowniez badania markerow PSA, TTF-1 i PAXS daly wynik negatywny . Brak objawow zmian zabarwienia melanocytow w testach Melan-A i S -100
Brak objawow zlosliwosci nowotworu w badaniu hematologicznym markerow CD3i CD20, wynik dla CD 10 negatywny (falszywie dodatni - zabarwienie w obszarze martwicy ) Komorki nowotworowe wykazuja ekspresje markera CD34 ( CD34+), natomiast nie wykazuja ekspresji markera CD31 (CD31-)obecne czesciowe zabrawienie roztworu dla aktyny, lecz brak zabarwienia dla desminy i kalponiny ,CD117- wynik negatywny. Niektore probki wykazaly wyniki cytoplazmatyczne pozytywne dla DOG-1
Patologia Molekularna ; wykrycie amplifikacji MDM2w zwiazku z proba postawienia diagnozy. Skrawki tkanki ( tu numer ) spreparowanej formalina wzbogacona parafina Test FISH dla MDM2 i test dla centromeru 12 ( ABBOTT) ; amplifikacja MDM2 nieobecna.
Wynik; nieobecnosc amplifikacji MDM 2 nie potwierdza diagnozy atypowego tluszczaka lub ( zroznicowanego) tluszczako-miesaka .
Uzupelnienie; omylkowo opis molekularny podawal ze test na MDM2 dal wynik pozytywny . Zostalo to skorygowane . Interpretacja wyniku byla jednak prawidlowa w tymczasowej konkluzji.
Konkluzja definitywna; Biopsja duzej masy patologicznej lewego boku ( na wysokosci jamy brzusznej ) Nowotwor wrzecionowato-komorkowy, podtyp jeszcze blizej nie okreslony . Najbardziej prawdopodobne wydaje sie w tej chwili ze jest to miesak badz zroznicowany miesak komorek budujacych nerki. Przypadek zostal przeslany do dalszej i bardziej szczegolowej analizy do kliniki uniwersyteckiej .
Uzupelnienie ;po dodatkowych badaniach stwierdzono zlosliwego raka wrzecionowato-komorkowego, przy czym rozwazany jest zroznicowany miesak i wlokniak , chociaz badania immuno-histopatologiczne i molekularne tego nie potwierdzaja .
Niewiem jak ja mam to rozumiec (?) niewiem jak pomoc bratu ktory cierpi z powodu bolu , glodu gdyz jesc nie moze z tego powodu iz ten guz uciska. Nikt nie chce podjac sie wyciecia jestem zalamana i zrozpaczona :( :( prosze poradzcie cos , co moglabym jeszcze zrobic ?
Dzień dobry,
nowotwór nerki o którym Pani wspomniała jest dość rzadki (nawet bardzo...) z tego powodu nie ma wielu sprawdzonych metod leczenia (chociażby próby chemioterapii). Leczenie przeciwbólowe to podstawa, jeśli chory jest na morfinie i nadal odczuwa ból to należy dawki zwiększać aż do jego kontroli - pod okiem specjalisty (dawki mogą wzrastać nawet o 50% - i jest to normalne). Wskazane byłoby żywienie dożylne. Każda inna pomoc zależna od stanu pacjenta - tylko pod okiem specjalistów.
Dobry wieczor,
szukam wyjasnienia odnosnie tego "jaki" to jest nowotwor . Wstepnie lekarze wskazywali nowotwor nerki z czego pozniej sie wycofali , wpisany wynik biopsji nie zaprzecza i nie potwierdza nic, a juz napewno wersji jaka przedstawila nam lekarz w holandii ( tluszczo-miesak) ,markery sa lub ich niema . Wynik biopsji jest dla mnie nie zrozumialy , przeszukalam internet w poszukiwaniu wiedzy jak umiejetnie ocenic chocby w jakiejs czesci ten wynik .Na chwile obecna brat jest w szpitalu , zywiony dozylnie. Bol towarzyszy nadal , ogolny stan psychiczny mojego brata w 100% chce podjac walke . Uzyl nawet takiego okreslenia ....niech mi ktos usunie guza znajdz kogos takiego , a zobaczysz bede jadl i jezdzil na rowerze .Moja bezsilnosc mnie paralizuje i doprowadza do depresji . Dziekuje Krzysiek 112 za zainteresowanie .
madzia_19800324, przede wszystkim weź kilka głębokich wdechów i się uspokój. To pomaga.
Po drugie - zwróć się z tymi pytaniami do lekarza w Holandii. Jeśli nie - to zabierz bloczki z materiałem histopatologicznym i ruszaj do Centrum Onkologii w Warszawie. Niech obejrzą porządni polscy patomorfolodzy.
_________________ Jak się człowiek uprze, żeby żyć, to medycyna jest bezsilna :P
Leyomyosarcoma G2
nie zdazylam poodychac ani zadac pytan ..w Holandii ....nie wiedzieli mimo kilku badan w roznych uniwersytetach .....a pl . Brat nie dozyl odpowiedzi :( zmarl 5 kwietnia :(((
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum