Statystycznie u chorych w stopniu IIB po pneumonektomii (wycięcie płuca) 5-letnie przeżycie wynosi 36 - 80%, natomiast zależy od stopnia szerzenia się nowotworu w warstwie zewnątrzoskrzelowej.
Tutaj, ponieważ mamy do czynienia z resekcją mikroskopowo niedoszczętną (R1), zalecono pooperacyjną radioterapię - i tak też zazwyczaj się robi, niemniej nie ma randomizowanych badań potwierdzających większą skuteczność takiego leczenia. Aczkolwiek nie jest to błąd, takie jest zwyczajowe postępowanie w stadium IIB i R1.
madbodna napisał/a:
Słyszałem że podobne są jakieś leki albo osłony chroniące serce
Konsultacja z radioterapeutą z pewnością będzie miała miejsce, więc myślę, że lekarz będzie zaznajomiony z historią choroby - w tym problemami kardiologicznymi - i zaproponuje optymalne w tej sytuacji postępowanie.
Witam,
Bardzo Was prosze o jeszcze jedną odpowiedź.
tata jest właśnie 3 tygodnie po operacji wycięcia prawego płuca.
Doskwiera mu straszny ból w klatce piersiowej i okolicach rany. Co raz to nowe leki przeciwbbolowe nie pomagają.
Z tego co mówi ból jest chyba coraz większy i jak twierdzi tato bardzo ciężki do wytrzymania.
Do tego jest brak apettytu. Je naprawde niewiele.
Nie wiem czy tak długo utrzymujący sie ból jest sprawą w"w miarę" normalną po tak ciężkiej operacji czy też nie. Jak długo po operacji może trwać tak intensyny ból.?
Lekarz rodzinny podaje mu tylko leki przeciwbólowe i nie chce wysłać do lekarza gdyż nie widzi potrzeby a ja widzę że tacie coraz trudniej znieść ten ból.
Nie wiem do kogo teraz powinieniem sie udać aby mu pomoc.
proszę pomóżcie
nie konsultowałem sie z lekarzem który go operował ani chirurgiem. Onkolog jest umówiony na przyszłą środę.
Nie wiem tylko jak długo ten ból sie może utrzymywać?
[ Dodano: 2011-12-21, 11:38 ]
nie wiem czego domagac sie od lekarza rodzinnego? dał tacie ketonal w zastrzykach i twierdzi ze szpital mu niewiele pomoże. Ogolnie lekarz rodzinny nie odnajduje sie w chorobie ojca i widzę ze mocno improwizuje dlatego prosze o pomoc co mam sie domagac ewentualnie gdzie powinien skierować ojca i co z tym bólem.
Z góry dziękuję za odpowiedz
Ogolnie lekarz rodzinny nie odnajduje sie w chorobie ojca i widzę ze mocno improwizuje
Bo lekarz rodzinny nie zajmuje się stricte onkologią czy leczeniem bólu, jest lekarzem Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Może wspomóc leczenie onkologiczne, ale nie można wymagać od niego, by znał się świetnie na wszystkim.
Powinniście skontaktować się z lekarzem, który operował czy po prostu z oddziałem chirurgii, na którym był tata. Być może to jakieś powikłanie po zabiegu, być może coś innego, my na odległość tego nie stwierdzimy.
Witam,
Piszę po dość długim okresie gdyż przez ten czas wyglądało że sprawy zaczynają iść w dobrym kierunku.
Ojciec w grudniu 2011 roku miał wycięte prawe płuco. Po tym zastosowano 6 tygodniową radioterapię. Średnio co trzy miesiące miał robiony tomograf i bronchoskopię. Wyniki były dobre.
Na ostatnim tomografie wyszedł mu następujący wynik. Uprzejmie proszę o interpretację gdyż nie wiem o co może chodzić.
TK KLP:
badanie wykonano warstwami 5 i 2,5 mm w opcji spiralnej przed i po podaniu doż. sr. kontrastowego.
Obraz TK narządów klatki piersiowej jak w badaniu z dnia 12.10.2012. Ilość i wielkość guzków płuca lewego porównywalna z badaniem poprzednim.
Narządy miąższowej jamy brzusznej do poziomu nadnerczy bez zmian.
Węzły chłonne - liczne przytchawiczne górne śr. do 0,90 cm, kilka przednaczyniowych/ największy 1,14 x 0,91 cm, kilka w oknie aortalno - płucnym śr. do 0,70 cm.
W układzie kostnym zmian o charakterze meta nie stwierdza sie.
Ojciec w lewym płucu ma trzy małe guzki do 0,57 cm ale one były już przed operacją i tylko nieznacznie sie powiekszają.
Bardziej mnie niepokoją te węzły chłonne które na poprzednich TK nie występowały.
Co to może być i co z tym robić.
Bardzo prosze o pomoc
Opis TK 12.10.2012:
Badanie wykonano warstwami 5 i 2,5 mm w opcji spiralnej. Badanie kontrolne. Stan po prawostronej pulmonektomii.
Komora poresekcyjna wypełniona tk. gęstości sr. 12-18j. H. Guzki płuca lewego LS6 śr. 0,66 cm
LS9 śr. 0,62 cm. LS 10- podopłucnowy śr. 0,46 cm. Poza tym płuco lewe bez zmian ogniskowych.
Tchawica, oskrzele główne bez zmian. Węzły chłonne porównywalne do badania z dnia 15.03.2012. Narządy miąższowe jamyu brzusznej do poziomu nadnerczy bez zmian.
znalazłem wynik TK z marca 2012. Byl to pierwszy TK po wycięciu płuca.
TK - 03.2012:
Badanie wykonano warstwami 5 i 2,5 mm w opcji spiralnej. Stan po prawostronej pneumonektomii
Komora poresekcyjna wypełniona płynem gęstości średniej około 18 j.H. - pojedynczy pęcherzyk gazu sr. okolo 1 cm w części przyśrodkowo - górnej zbiornika.
Guzki - w LS6 śr. 0,57 cm, w LS9 - śr. 0,55 cm. Poza tym płuco lewe bez zmian ogniskowych /nieostrość oddechowa/.
Tchawica, oskrzele główne lewe bez zmian. Tarczyca powiększona /w zakresie objętym badaniem/ jednorodnej gęstości. Serce w położeniu centralnym. Aorta w normie. Pień t.płucnej szer. 2,52 cm, kikut prawej t. płucnej szer. 2,09 cm, lewa t. płucna szer. 2,20 cm.
W śródpiersiu uwidoczniono kilka węzłów chłonnych śr. do 0,77 cm.
Narządy miąższowe jamy brzusznej do poziomu nadnerczy bez zmian. W układzie kostnym zmian o charakterze meta nie stwierdza sie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum