Witajcie. Wynikow jeszcze nie ma. Jesli chodzi o leki antydepresyjne pani doktor ktora prowadzi mame nie zgodzila sie na konsultacje !! Powiedziala ze ona dazy do tego aby Mama sama umiala walczyc z choroba. Jest to dla mnie calkowicie nie zrozumialw. Tata przystal na to gdyz on uwaza ze mama nie potrzebuje wsparcia tego typu. Widze ze w polsce wciaz temat tab i kojarzy sie gownie z chorobami psychicznyni
Jest natomiast inny powazny problem, bowiem mama ma obrzeki limfatyczne nog. Masaze malo pomagaja...nie wiem jakie jest mozliwe leczenie takich ibrzekow? Mama stara sie wstawac ale mie moze stac dlugo ani chodzic ;( tu jest glowny problem.
Mam jeszcze jedno pytanie. Co to znaczy ze guz jest w worku? Tata mi tak powiedzial ze jest w worku i ze to dobrze
...wciaz czekamy na wyniki stres jest przeogromny. Z dobrych wiesci Mama pomalo zaczyna jesc i nie zwraca. Jupi
[ Dodano: 2018-06-28, 12:24 ]
Hey mamy wyniki. Przepisze w całości.
Diffuse large B- cell lymphoma note otherwise specified.
Lca(+++), Cd20(+++);Bsap (+++);bci2(+++); vimentyna(+++);ki67(+) w 75 procent komórek.
Cd3(-) ; cd43(-); cd10(-); cd23(-); bci-6(-); Mum-1(-); cyklinaD1(-);myc(-) cki/3(-)
Rozumiem że to chłoniak rozsiany z dużych komórek...lekarz stwierdził że jest to ostatni dzwonek dla Mamy rokowania 5 miesięcy. Nie wiadomo jak Mama zniesie leczenie. Za tydzień ma wyjść do domku chcą ją jeszcze wzmocnić bo jeszcze nie chodzi i na te obrzęki dziś powiedziano tacie że to ten chłoniak to powoduje. Teraz czekamy na onkologa i plan leczenia Mamy. Wszyscy się boimy. :(