1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przerzuty z nieznanego źródła pierwotnego
Autor Wiadomość
janus


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 9

 #16  Wysłany: 2009-10-15, 19:43  


Zufed chyba masz rację. Ma ktoś namiary na dobrego onkologa w Krakowie? Nieważne państwowo czy prywatnie byle się dostać. I najlepiej by było gdyby dało się do niego zarejestrować przez telefon. Bo jak na razie to stoimy z moją Mamą w miejscu. A czas leci, choroba się rozwija, a moja psychika siada.
A czy na badanie PET nawet prywatne jest potrzebne skierowanie? I czy osobę chcącą zbadać się prywatnie też mogą odrzucić?
Mama na razie czuje się w miarę dobrze. Nie ma tylko apetytu i w 3 miesiące straciła 5 kg wagi.
Ale to wszystko co wyczytałem w necie o przypadkach podobnych do tego u mojej Mamy i każda kolejna wizyta u lekarzy, powodują że coraz bardziej tracę nadzieję.
 
janus


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 9

 #17  Wysłany: 2009-10-19, 16:52  


Byliśmy z Mamą u naszej dr onkolog. Po długim namyśle i konsultacji z koleżanką wyznaczyła Mamie termin na 23 października na kolejną konsultację w jeszcze szerszym gronie. Następnie 29 października Mama ma zostać przyjęta na oddział onkologiczny w tarnowskim szpitalu.
Nie ma już czasu na szukanie źródła pierwotnego. Węzły chłonne ciągle się powiększają. Mama ma czasami bóle rąk i nóg. Planowana jest radio- i chemioterapia. Ale to będzie leczenie w ciemno.
A najbardziej mnie dobiły słowa wypowiedziane szeptem przez koleżankę naszej dr onkolog: " i tak już jest za późno".
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #18  Wysłany: 2009-10-19, 18:36  


Janus do Centrum Onkologii w Krakowie możesz się zarejestrować telefonicznie nie ma problemu, ale możesz też przyjechać rano na 8 i się zarejestrować od razu i jesteś przyjęty (bo żeby sie telefonicznie zarejestrować to trzeba ze 3 tygodnie przed terminem jaki chcesz-tak już jest ale jak przyjdziesz rano to Cie zarejestrują na ten sam dzień).

Telefon do rejestracji i wszystkie inne są tu: http://www.onkologia.krakow.pl/telefony.html


Tylko tak sobie myślę, że skoro macie termin na za 4 dni to może narazie poczekajcie, zobaczycie co i jak i jeżeli się nic nie ruszy w gestii leczenia pomyślcie o zmianie lekarza.

Ściskam Was i trzymam kciuki daj znać co i jak.
 
 
janus


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 9

 #19  Wysłany: 2009-10-23, 17:16  


Jesteśmy z moją Mamą po konsultacji ogólnej. Wnioski nie są pocieszające. Dr radiolog powiedział nam, że Mama ma bardzo złośliwego, rozsianego raka, który prawdopodobnie wywodzi się z płuc. 2 listopada Mama zostanie przyjęta na oddział radiologiczny i przez 5 dni będzie próbnie naświetlana. Nie ma żadnej gwarancji że to naświetlanie coś da. Szanse wynoszą 50/50. Jeśli to przyniesie jakiś skutek to będzie rozważane dalsze leczenie(chemioterapia). Jeśli naświetlanie nic nie da...
Mamę coraz bardziej bolą nogi. Ledwie doszła dzisiaj z samochodu na tą konsultację. Gdy jest w domu i niewiele chodzi to Ją nie bolą. Aż strach myśleć co będzie dalej.
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #20  Wysłany: 2009-10-24, 10:11  


Porozmawiajcie z lekarzem o środkach przeciwbólowych. Nie może cierpieć a o cierpieniu to jak akurat coś wiem...
 
 
janus


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 9

 #21  Wysłany: 2009-11-09, 19:56  


Dawno nie pisałem ale jakoś nie mogłem się zebrać. Mama ma prawdopodobnie rozsianego raka gruczołowego płuc. Jest w tej chwili po 5-dniowym próbnym naświetlaniu. Za miesiąc ma iść do dontroli do poradni radioterapii. Ale jutro idziemy do naszej dr onkolog.
Czy jakieś efekty naświetlania widać dopiero po miesiącu?
Jeśli ktoś miał jakieś doświadczenie z tym rodzajem raka, proszę napiszcie. Rak gruczołowy jasnokomórkowy. Tak przypuszczają lekarze po ogólnej konsultacji.
Mama na razie czuje się w miarę dobrze. Jest tylko osłabiona, trochę kaszle, ale rzadko. Czasami ją coś boli ale krótko i mija. No i niestety nie ma apetytu i straciła już na wadze 7 kg w ciągu 3 miesięcy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group