[anna35]

Wiecznie podwyższone CRP od roku. Wyniki od 5.3 do 9.8 mg/l (norma do 5), średnio 8 (wykonane minimum 10 pomiarów w 2 różnych laboratoriach).

Morfologia zawiera wiecznie zbyt dużo neutrofili, jednak nigdy nie przekraczają 12 K/ul, oraz czasem MONO do 1.2 K/ul. Wiecznie też obecność %MICRO i %HYPO mimo prawidłowej ferrytyny i

Tu wynik ostatniej morfologii, która jest jedną z tych najgorszych. Powód wykonania: bardzo złe samopoczucie, zaburzenia rytmu serca, bóle i szumy w uszach, jakby uderzenia czegoś do głowy oraz błyski na granicy pola widzenia w obu oczach (ale nie jednoczesne).

Część z tych objawów trwa już długo, w tym szumy i bóle uszu od 8 miesięcy. Uszy bolą głęboko i jestem na leku na zawroty głowy.

Tu wynik morfologii z automatycznym rozmazem oraz rozmaz ręczny z tej samej próbki:
Morfologia (C55)
WBC ↑ 14,31 K/µL 4,0 — 10,0
• NEUT ↑ 11,65 K/µL 1,8 — 7,0
• NEUT% ↑ 81,4 % 45,0 — 70,0
• LYM 1,66 K/µL 1,0 — 4,5
• LYM% ↓ 11,6 % 20,0 — 45,0
• MONO 0,8 K/µL 0,1 — 0,8
• MONO% 5,6 % 2,0 — 8,0
• EOS 0,05 K/µL 0,02 — 0,7
• EOS% ↓ 0,4 % 1,0 — 5,0
• BASO 0,05 K/µL 0,001 — 0,20
• BASO% 0,4 % 0,0 — 1,0
• LUC 0,1 K/µL 0,0 — 0,4
• LUC% 0,7 % 0,0 — 4,0
RBC 4,88 M/µL 4,0 — 5,0
HGB 14,6 g/dL 12,0 — 16,0
HCT 41,3 % 37,0 — 47,0
MCV 84,6 fL 80,0 — 97,0
MCH 29,9 pg 27,0 — 34,0
MCHC 35,4 g/dL 33,0 — 36,0
RDW 12,2 % 11,0 — 15,0
HDW 2,5 g/dL 2,2 — 3,2
PLT 370,0 K/µL 150,0 — 450,0
MPV 7,8 fL 6,1 — 11,0
PCT 0,29 % 0,12 — 0,36
PDW 52,1 % 47,7 — 59,3
Left Shift +
%MICRO 0,5 %
%HYPO 0,1 %
%MICRO / %HYPO 4,4 %

Mikroskopowa ocena rozmazu krwi (C32)
Gran. obojętn. o jądrze podzielonym ↑ 83 % 45,0 — 70,0
Limfocyty ↓ 12 % 20,0 — 45,0
Monocyty 5 % 2 — 8



Tu inny wynik z monocytami:

Morfologia (C55)
WBC ↑ 14,25 K/µL 4,0 — 10,0
• NEUT ↑ 10,64 K/µL 1,80 — 7,00
• NEUT% ↑ 74,6 % 45,0 — 70,0
• LYM 2,29 K/µL 1,0 — 4,5
• LYM% ↓ 16,1 % 20,0 — 45,0
• MONO ↑ 1,01 K/µL 0,1 — 0,8
• MONO% 7,1 % 2,0 — 8,0
• EOS 0,13 K/µL 0,02 — 0,7
• EOS% ↓ 0,9 % 1,0 — 5,0
• BASO 0,05 K/µL 0,001 — 0,20
• BASO% 0,4 % 0,0 — 1,0
• LUC 0,13 K/µL 0,0 — 0,4
• LUC% 0,9 % 0,0 — 4,0
RBC ↑ 5,12 M/µL 4,0 — 5,0
HGB 14,6 g/dL 12,0 — 16,0
HCT 42,6 % 37,0 — 47,0
MCV 83,3 fL 80,0 — 97,0
MCH 28,5 pg 27,0 — 34,0
MCHC 34,2 g/dL 33,0 — 36,0
RDW 12,3 % 11,0 — 15,0
HDW 2,5 g/dL 2,2 — 3,2
PLT 399,0 K/µL 150,0 — 450,0
MPV 8,5 fL 6,1 — 11,0
PCT 0,34 % 0,12 — 0,36
PDW ↓ 47,5 % 47,7 — 59,3
%MICRO 0,7 %
%HYPO 0,3 %
%MICRO / %HYPO 2,8 %

Mikroskopowa ocena rozmazu krwi (C32)
Gran. obojętn. o jądrze pałeczkowatym 2 % 1 — 2
Gran. obojętn. o jądrze podzielonym 69 % 45,0 — 70,0
Limfocyty ↓ 19 % 20,0 — 45,0
Monocyty ↑ 10 % 2 — 8



Uwaga: co do białych krwinek piszę, że problem dotyczy głównie neutrofili, ponieważ przeczytałam, że obecnie odradza się interpretację procentową bez uwzględnienia ilości krwinek białych. Limfocyty zawsze są ilościowo w normie, procentowo dosyć często niskie, gdy neutrofile są bardzo wysokie.

Pytania:
Czy wskazuje to na jakąś białaczkę lub nowotwór
Co to może być?

[JustynaS1975]

anna35 napisał/a:

wykonane minimum 10 pomiarów

W jakim czasie?
Przepisane wyniki z jakich są dni, ile czasu upłynęło między badaniami?
Czy ostatnio przechodziłaś jakieś infekcje?
Czy w rozmazie ręcznym jest mowa o blastach?

Co na temat tych wyników mówi lekarz?

anna35 napisał/a:

Limfocyty zawsze są ilościowo w normie, procentowo dosyć często niskie, gdy neutrofile są bardzo wysokie.

Białych krwinek musi być 100% - czyli jeśli jednych jest % powyżej normy, to innych będzie mniejszy % - to jest z matematyki.

Pozdrawiam

[anna35]

O blastach nie ma nic, ale takie morfologie otrzymuję od kilku lat. Najmniej NEU było 7.4 tylko jednorazowo 4.65 ale mógł być to błąd laboratoryjny.

Morfologii wykonanych mam z 20.

W rozmazach były czasem pałki (do 6%)

Lekarz pokierował do hematologa, laryngologa, urologa/nefrologa (ostatnia kreatynina 0.99 przy normie 0.5 do 0.9) eGFR>60 oraz zakaźnika.

Mam bloki serca (okresowe wydłużenie PQ w elektrokardiogramie), arytmie komorowe (nsVT, AIVR), czasami mam kilkukrotne zrywy z dużą ilością moczu. Dziś bolały nerki i FOB test wyszedł dodatni (długo od miesiączki).

Bóle uszu, piszczenie w uszach, zawroty głowy, uczucie pieczenia i jakbym dostała kopa w głowę (takie uderzenia wewnątrz głowy). Pieczenie tylko w czasie tachykardii, nie wiadomo czy komorowej, czy nadkomorowej - tego 2-3 minutowego epizodu nie udało się nagrać na holtera.

CRP przy tych morfologiach "nieznacznie" podwyższone. Te wyniki są z tego kwartału, to pierwsze sprzed kilku dni.
W wywiadzie Bartonella henselae IgG+, Entamoeba histolytica IgG+, Mycoplasma pneumoniae IgG+. IgM ujemne dla nich wszystkich. ATPO 1300 i ANA homogennoplamisty 1:160 i 1:320 (2 próby). Panele ENA, MYO i neurologiczny ujemne.

Borelioza KKI metodą western-blot (wykonałam tylko IgG): OsPA: słabo dodatni 0 punktów, p41: dodatni 1 punkt. Za mało punktów na dodatni wynik ostateczny.

[ Dodano: 2016-06-27, 18:58 ]
Posiew moczu - ujemny, Badanie ogólne moczu, mocznik, kwas moczowy w normie.

A lekarze już od długiego czasu nie wiedzą co mi jest. Padła teoria o chorobie meniere'a, zapaleniu błędnika (choć jeden jest nadreaktywny) oraz pierwsza teoria o nerwicy - przy nerwicy się chyba nie ma oczopląsu (kilka epizodów), dodatniego FOB, zaburzeń komorowych serca i bloków przewodzenia komorowo-przedsionkowego.

A czuję się często jakbym była u grobowej deski.

TSH mieści się w normie, fT3 i fT4 też. Leczę się Loristą H, bisocardem na nadciśnienie i na nerwicę hydroxyzyną i rudotelem. Od pół roku też polvertic na zawroty.

Ogólnie leczenie wszystkiego objawowe :(

[JustynaS1975]

anna35 napisał/a:

Czy wskazuje to na jakąś białaczkę

Raczej NIE.
Inny nowotwór złośliwy? Z wyników krwi raczej trudno diagnozuje się nowotwory złośliwe (oczywiście poza tymi wywodzącymi się z układu krwiotwórczego)

Pozdrawiam

[anna35]

Rozumiem. Dziękuję za pomoc w temacie. Zastanawia mnie więc dlaczego internista po wielu latach (minimum 2-3 - tyle czasu jest lekarzem prowadzącym i nie potrafi znaleźć przyczyn nasilających się dolegliwości) wysyła mnie do hematologa, nie hepatologa - mam w USG średnie stłuszczenie wątroby pomimo już braku nadwagi, otyła nigdy nie byłam, max BMI 29, teraz 23.

[JustynaS1975]

anna35 napisał/a:

dlaczego internista po wielu latach (minimum 2-3 - tyle czasu jest lekarzem prowadzącym i nie potrafi znaleźć przyczyn nasilających się dolegliwości)

Na to pytanie nie znajduję odpowiedzi. Czasami zdiagnozowanie jest po prostu b. skomplikowane.
Te wszystkie objawy, które tu opisujesz raczej nie wskazują na białaczkę.

[gaba]

Jak masz duże dolegliwości (zwłaszcza sercowe) to zrób tego dnia (a najlepiej tej godziny) wszystkie elektrolity z krwi, sporo można w ten sposób wyeliminować.
Mogę Cię pocieszyć, że ostatnio prawie wszystkim stwierdzają średnie stłuszczenie wątroby co chyba wiąże się z poprawą rozdzielczości aparatów usg. Żeby było śmieszniej to w mojej rodzinie z 3 osób z taką diagnozą, na TK nic nie stwierdzono u 2., a ta trzecia nie robiła TK. Pewnie lekarz na początku zrobił Ci badania wydolności wątroby i nic nie znalazł. Człowiek to coś naprawdę bardzo skomplikowanego i czasami trudno trafić, a poza tym organizm ma bardzo duże (znacznie większe niż lekarz) możliwości kompensacji braków. Spróbuj dokładnie zapisywać co i kiedy się zdarzyło.