staram się o dofinansowanie laptopa z PCPR. WIem że chyba dostanę bo... w 2007r wykryto u mnie mięsaka kościopodochnego kości udowej G3, przeszedłem 6 kuracji chemioterapii. Została wycieta kośc wraz z kolanem i wszczepiona endoproteze kości wraz z kolanem. Jeszcze w dodatku po chemioterapii zrobił się niedosłuch w stopniu awansowanym nie odwracalnym na poziomie 80 decybeli. Z Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności mam stopień ZNACZNY.
Wziołem wniosek z PCPR-u i pisze tam że mogą dofinansować 80%, czyli jak np. wezmę sobie laptopa.. ( chce kupić takiego porządnego ) za np. 3.500 lub 4000 tyś zł. to pokryją 80% a ja będę musiał dopłacić tylko 20% ? I do jakiej kwoty oni mogą pokryć koszt zakupu laptopa? Czy 4000 tyś zł nie jest dla nich za dużo ? Czy mogą odrzucić wniosek ?
Pisze tam również że muszę przy złożeniu wniosku wziąć ze sobą jakaś fakturę PRO FORMĘ .... O co z tym chodzi? Czyli muszę pójść do sklepu i.........? że chce tego i takiego laptopa za 3,500 tyś on napisze jaki to model, ile kosztuje itp. i zanieść do wraz z wnioskiem do PCPR-u ?
Jest również napisane że..." Przewidywany czas realizacji zadania" Napisałem że Październik.... i chyba zrobiłem błąd bo chciałbym ten laptop wcześniej ale... ile się czeka żeby dali mi pieniądze na ten laptop? Czy mogę np. kupić go jeszcze we Wrześniu ?
Dzisiaj poszedłem do sklepu i laptop który chce wyszedł w sklepie 4.380zł a ja napisałem... we wniosku 4000 tyś zł z czego oni dofinansują 3200zł.
Ale chyba mam pomysł.... OK .. przeleją do sklepu te 3200 zł.. ale ja chyba wcale nie muszę brać tego laptopa za 4.380zł ? Tylko mogę wziąć za... np. 3600zł ?
A czy jeśli dam im ta pro Fakturę i.. tam jest napisane 4380zł to dofinansują więcej niż napisałem we wniosku ? Nie 3200zł tylko 3500 ? Czy dofinansują tylko te 3200zł tak jak ja napisałem we wniosku a faktura ich nie będzie obchodzić ?
I ciekawe ile się czeka ... na rozpatrzenie wniosku...
Aha i jeszcze jedno... tam pisze że trzeba wypisać dochody z 3 miesięcy ile się ma, wszyscy w rodzinie razem.. Ile nie może przekraczać ? Jak ma się razem ... 6000 tyś to przekracza ? I laptopa nie dostane ?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-09-15, 20:55 ] Damiano18, kilka Twoich wątków zostało scalonych w jeden.
Najprościej chyba zadzwonić / iść do PCRP i po prostu o to zapytać.
Tak tylko z ciekawości zapytam, jak się ma to:
Damiano18 napisał/a:
jak np. wezmę sobie laptopa.. ( chce kupić takiego porządnego ) za np. 3.500 lub 4000 tyś zł.
do tego:
Damiano18 napisał/a:
PS: Niech twoja siostra nie zrobi takiego błędu jak ja... wybrałem laptopa... Nie wiem po co i na co... skoro mam "wypasiony" komputer stacjonarny... LEPIEJ będzie wziąć sobie wycieczkę na.... LAZUROWE WYBRZEŻE! Do Francji - Nicea, bądź ST. TROPEZ
Tak ale ja ucze się w Szkole - Liceum Zaocznym dla Dorosłych w Warszawie, a ja mieszkam ok. 250km OD Warszawy więc co... 3 miesiące musze jeździć tam na... egzaminy. A uczę się przez internet, nauczyciele przesyłają materiały do nauki za pośrednictwem e-learning. Więc bardzo przydałby mi się taki przenośny komputer.
ALE...........
Złe wieści... ten PCPR jest...... IDIOTYCZNY!!
Zaniosłem dokumenty, przeczytał i.. mówi mi ża raczej NIC z tego bo... np. Jakbym miał Orzeczenie wypisane na słuch to może bym cos otrzymał......hmmmmmmmm
OK... Orzeczenie było wydane od 2009r do 2012r... ALE TYLKO NA NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ RUCHOWĄ... na słuch nic nie mam! ALE... jestem zaliczony do 1 grupy - stopień ZNACZNY! Ucze się jestem w Liceum więc chyba spełniam warunki ??
To komu oni je dają....?!?!
Upośledzonemu psychicznie.......... NIE, bo co on zrobi z tym laptopem..? Jak go nie umie obsługiwać !
Niewidomemu...? Hmmm... chyba nie musze komentować...
Głuchemu..... ? Nawet OK...
A może dają je ludziom po amputacji rąk...? I jak go będzie obsługiwał...? hmmmmm
A może łatwiej było mi powiedzieć dzisiaj ten Pan który siedzi w PCPR.. że... " Przykro nam ale nie mamy pieniędzy" ? BO WIEM ŻE OTO CHODZI!
[ Dodano: 2011-09-16, 12:33 ]
A co do wycieczki to przecież PCPR nie da mi... 10 tys na wycieczkę...... :D Oni nie hcą nawet na laptopa dać a co mówić... heheheh
Niewidomemu...? Hmmm... chyba nie musze komentować...
No nie musisz. Jest to oczywiste, że niewidomemu laptop z programem do odczytywania jest absolutnie niezbędny w dzisiejszych czasach, jeśli chce się uczyć.
Damiano18 napisał/a:
A może dają je ludziom po amputacji rąk...? I jak go będzie obsługiwał...?
Normalnie, językiem lub stopami. Poza tym zwykle takie osoby mają jakieś protezy.
Upośledzonemu psychicznie.......... NIE, bo co on zrobi z tym laptopem..? Jak go nie umie obsługiwać !
A kto Ci powiedział, że nie umie?
Damiano18 napisał/a:
Niewidomemu...? Hmmm... chyba nie musze komentować...
Vide post Finlandii.
Damiano18 napisał/a:
A może dają je ludziom po amputacji rąk...? I jak go będzie obsługiwał...? hmmmmm
Protezą? Nogą? Patyczkiem włożonym w usta?
Damiano18 napisał/a:
Tak ale ja ucze się w Szkole - Liceum Zaocznym dla Dorosłych w Warszawie, a ja mieszkam ok. 250km OD Warszawy więc co... 3 miesiące musze jeździć tam na... egzaminy. A uczę się przez internet, nauczyciele przesyłają materiały do nauki za pośrednictwem e-learning. Więc bardzo przydałby mi się taki przenośny komputer.
Jedno przeczy drugiemu.
Uczysz się w domu na zasadzie e-learningu, więc masz internet na działającym (wypasionym, dodajmy) komputerze stacjonarnym.
Co 3 miesiące musisz jeździć na egzaminy do Warszawy - zdajesz je na miejscu, nie przez internet.
Z czego wynika więc ta potrzeba przenośnego komputera?
Powiedz wprost, że fajnie mieć laptopa i tyle, nieudolne dorabianie do tego ideologii mija się z celem i jest zwyczajną hipokryzją, zwłaszcza tutaj.
(od siebie dodam, że żaden laptop nigdy nie będzie tak wypasiony jak stacjonarka, choćbyś kupił go za 10 tys. - nie ma takiej fizycznej i technicznej możliwości)
Damiano18 napisał/a:
A co do wycieczki to przecież PCPR nie da mi... 10 tys na wycieczkę...... :D Oni nie hcą nawet na laptopa dać a co mówić... heheheh
Owszem fajnie mieć laptopa i fajnie go sobie zabrać do Warszawy i pouczyć sie przed zajęciami!
Do tego wystarczy najtańszy netbook albo tablet.
Równie dobrze można też wydrukować sobie notatki bądź - to takie staroświeckie! - przepisać je sobie ręcznie.
Jeśli wg przepisów (mam nadzieję, że jesteś w nich zorientowany w Twojej sytuacji - ignorantia iuris nocet) należy Ci się dofinansowanie do laptopa czy czego tam sobie zażyczysz, to po prostu złóż odpowiedni wniosek i czekaj na jego rozpatrzenie.
Damiano
No wybacz, ale masz chyba troszkę roszczeniowe tendencje.
Tobie się należy, bo jesteś chory, a niewidomemu nie, bo jemu po co...
A co, bo niewidomy to gorsza kategoria?
Poza tym, skoro masz juz wypasiony przenośny komputerek, to chyba twoja sytuacja materiałna nie jest najgorsza. Chcesz zdierać z państwa? fajnie jest mieć nowego laptopa, ale pomyśl, że może są tacy chorzy, co to na leki nie mają, o wypasionym komputerze nie wspomnę. No a o wypasionym laptopie to już w ogóle.
Poza tym Damiano, przecież masz już laptopa od fundacji mam marzenie:
Damiano18 napisał/a:
PS: Niech twoja siostra nie zrobi takiego błędu jak ja... wybrałem laptopa... Nie wiem po co i na co... skoro mam "wypasiony" komputer stacjonarny... LEPIEJ będzie wziąć sobie wycieczkę na.... LAZUROWE WYBRZEŻE! Do Francji - Nicea, bądź ST. TROPEZ
Damiano Ja bym ci proponowała abyś wyznaczył sobie ambitniejsze cele , co prawda od przybytku głowa nie boli , ale troszku Mnie razi Twoje podejście do życia .
Czy naprawdę priorytetowe dla ciebie jest posiadanie wypasionego Laptopa ( skoro masz komputer ) albo bryknięcie się na jakąś wycieczkę .
Chłopie poczytaj czego ludzie potrzebują i co jest w życiu najważniejsze - dla ciebie historia Uli .
Proponuję zakończyć pastwienie się nad chłopakiem - nie od tego tu jesteśmy, każdy ma prawo do swoich opinii ale "wszyscy na jednego" to kiepska opcja do dyskusji
Wg przepisów dofinansowanie do laptopa czy innego sprzętu jest możliwe i zgodne z prawem, także nie ma co wszczynać dyskusji nad zasadnością roszczeń - dura lex, sed lex i takie tam.
Proponuję zakończyć pastwienie się nad chłopakiem - nie od tego tu jesteśmy, każdy ma prawo do swoich opinii ale "wszyscy na jednego" to kiepska opcja do dyskusji
No właśnie każdy ma prawo do swojej opinii, no my też. I jeśli ktoś wypowiada swoją opinię, to musi się liczyć z tym, że to co mówi nie spodoba się innym.
Poza tym w życiu nie ma tak, że wszyscy zawsze będą mnie 'głaskać' po główce. Bo parę razy (nawet dużo razy więcej niż parę) dostaje się po łbie (ot i czasami za nic).
absenteeism napisał/a:
Wg przepisów dofinansowanie do laptopa czy innego sprzętu jest możliwe i zgodne z prawem
O czymś takim słyszałam. OK. Ale chyba warto poznać prawo, jego interpretacje, co i jak? jaka jest praktyka. To wszystko jest chociażby do znalezienia w internecie. I zacząć metodycznie działać. Bo to, że sobie tu pomarudzimy, ponarzekamy i powieszamy psy na instytucje państwowe to niewiele załatwimy.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
Nie wiem po co i na co... skoro mam "wypasiony" komputer stacjonarny... 
Do Francji - Nicea, bądź ST. TROPEZ 
Damiano
