1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi
Autor Wiadomość
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #91  Wysłany: 2012-10-09, 19:20  


Jeśli chodzi o wynik PET który podałaś z pamięci, to SUV takiej wysokości nie przesądza o zachodzącym tam procesie nowotworzenia, i może sugerować proces zapalny, chociaż oczywiście niczego nie można wykluczyć. Lekarz opisujący pobrany materiał zasugerował możliwość wystąpienia guza pierwotnego w nosogardle - ten nowotwór może siać z niewielkiego, niewykrywalnego w badaniach obrazowych źródła pierwotnego...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #92  Wysłany: 2012-10-09, 20:06  


Zamieszczam tu ponownie najistotniejsze informacje, prócz właśnie wyżej podanych, by wszystko było w jednym miejscu:

Cytat:
2012-02-11, 12:40 (przed leczeniem)


CT szyi z kontrastem iv;

Badanie wykonano w aktywizacji spiralnej warstwami grubości 1mm, zobrazowano w płaszczyznach aksjalnej, strzałkowej i koronarnej:

W piętrze środkowym i górnym szyi po stronie lewej w otoczeniu naczyń szyjnych i pod mięśniem MOS pakiet kilku (około ośmiu) patologicznych węzłów chłonnych (max do 25 mm, o niejednorodnym wzmocnieniu kontrastowym) sugerujących meta.
W dnie lewego dołka przednagłośniowego patologiczne ognisko pierścieniowatego wzmocnienia kontrastowego wlk 9x7x4 mm, bez objęcia nagłośni i tkanki tłuszczowej przestrzeni przednagłośniowej- ognisko pierwotne?
Innych zmian w tkankach miękkich szyi nie stwierdzono.

Cytat:
2012-08-20, 20:10 (po 2,5 m. od RTH)


TK szyi :

Badanie wykonano w aktywizacji spiralnej warstwami 1 mm przed i po podaniu kontrastu.

Stan po usunięciu przerzutowych węzłów chłonnych szyi po stronie lewej - usunięte w całości wznowy miejscowej nie stwierdza się.
Po stronie lewej w zakresie tylnej i tylnobocznej ściany części krtaniowej gardła widoczna podśluzówkowa, uwypuklająca się do światła gardła i wpuklająca się do lewego zachyłka gruszkowatego patologiczna miękkotkankowa, hypodensyjna masa o max wym 10x13x19 mm ulegająca słabemu wzmocnieniu kontrastowemu-TU.
Poza tym struktury szyi prawidłowe.

Cytat:
Badanie wykonano w dniu: 2012-09-12 (ok. 1 miesiąc po TK)


PET :

Problem kliniczny: podejrzenie wznowy

Głowa i szyja:
Stan po usunięciu węzłów chłonnych szyi po stronie lewej oraz rth. W operowanej okolicy bez ognisk patologicznie zwiększonego gromadzenia FDG.
Zgrubienie tylno-bocznej ściany krtaniowej części gardła (zmiana o orientacyjnych wymiarach 12x8mm) niewykazujące zwiększonego metabolizmu FDG,SUV max ibm1,7.
Pozostałe węzły chłonne nie wykazują zwiększonego metabolizmu FDG (największe po stronie prawej 14 x6mm i 7x5mm), SUV max lbm 1,3-1,4.
Fizjologiczny wychwyt FDG w pozostałych strukturach głowy i szyi.

Klatka piersiowa:
W miąższu płuc drobne przyopłucnowe guzki w górnych płatach obu płuc jak w poprzednim badaniu, fizjologiczny wychwyt FDG.
Węzły chłonne niepowiększone,nie wykazują zwiększonego metabolizmu FDG.
Jamy opłucnowe wolne.

Jama brzuszna i miednica mniejsza:
Wątroba,trzustka, śledziona, nadnercza, nerki bez zmian ogniskowych w low dose CT bez kontrastu, fizjologiczny wychwyt FDG.
Powiększony trzon macicy jak poprzednio, fizjologiczny wychwyt FDG w narządach miednicy mniejszej.
Węzły chłonne niepowiększone, nie wykazują zwiększonego metabolizmu FDG.

Układ kostny:
Fizjologiczny wychwyt FDG.

Wnioski:
W badaniu PET-CT bez metabolicznych cech wznowy.


Teraz poczekamy na pełny opis PET (z dokładną datą badania); prócz wartości SUV były tam zapewne podane wymiary struktur, które są aktywne metabolicznie oraz wnioski z badania. Na pewno da radę przy okazji wydobyć kopię w/w badania i tu przepisać :) .
pozdrawiam ciepło.


[ Komentarz dodany przez Moderatora: DumSpiro-Spero: 2012-10-29, 20:28 ]
Uaktualniam "mapę" badań obrazowych o uzupełniony niżej opis PET.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #93  Wysłany: 2012-10-22, 17:19  


Dziękuję DSS już tylko kilka dni do wizyty i dodam brakujące informacje. Międzyczasie chciałam mojego miłego bractwa dopytać - co ze wspomagaczami? Typu omega, wit C, E, A, koenzym Q10, likopen, selen tylko z kolei z czym: selen z rabarbarem, z cynkiem, z żubrem, z jagnięciną? Nie rozumiem tych miksów...Wszystko było proste w czasach kartek. Brało się co było do wzięcia. Teraz łeb puchnie od wyboru. Nie mówię, że wówczas było fajnie tylko dylematów nie miałabym. Jestem 4 miesiące po radioterapii, nie czuję smaków choć potrafię rozróżnić, że jem coś raczej słodkiego. Dostałam paraliżu zębów (uczucie nie porównywalne z żadnym dotąd mi znanym) po skosztowaniu czekolady. Jeść chce mi się średnio, z wagi nie spadam. Coś by pokombinował.... ;P
Jak radzicie?
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #94  Wysłany: 2012-10-22, 18:46  


sara napisał/a:
Coś by pokombinował....

Proponuje raczej nie kombinować lecz postępować rozważnie i rozsądnie. Skoro są osoby, które na wątku merytorycznym chcą pomóc, poradzić, podpowiedzieć to postępujmy choćby poważnie. Na uśmieszki, umizgi, jest miejsce na komentarzach i wątkach do tego przeznaczonych. Co do wyników to są one własnością pacjenta i pamiętajmy o tym zawsze wychodząc nawet od naszych prowadzących. Czasem, jak w tym przypadku są one potrzebne aby merytorycznie odpowiedzieli Ci, których o to prosimy. Czasem są one nam potrzebne; w każdej chwili, aby zasięgnąć porady u innych specjalistów Onkologii. Pamiętajmy, że po leczeniu powinniśmy czuć się wyleczeni ale do końca życia jesteśmy onkologiczni pod ścisłą kontrolą i bardzo dużo na przyszłość zależy od nas samych.
Co do smaku i apetytu to ja potrafiłem ugryźć pełnią ust i tak jakby z apetytem kanapkę dopiero 10 miesięcy po zakończonym leczeniu a smak czekolady był dla mnie gliną do 14-tego miesiąca. Smaku nie mam do tej pory, czyli już 17 miesięcy, choć są pewne

[ Dodano: 2012-10-22, 20:00 ]
pewne przebłyski powrotu smaku. :)
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #95  Wysłany: 2012-10-22, 19:04  


Dziękuję Ci Kmis, że potrafisz człowieka sprowadzić na ziemię. Niczego tu nie napisałam co mogłoby sugerować, że zachowuję się mało poważnie. Nie rozumiem skąd u Ciebie takie założenie. Podejrzewam, że jak każdy pacjent po określonym leczeniu onkologicznym także i ja mam prawo zastanowić się czy mogę sobie jakoś pomóc stosując dostępne preparaty. Ton jakim piszę wydaje się jest moim wyborem do którego mam prawo, bo nikogo nim nie obrażam. Dzisiaj akurat nie ronię łez i bardzo mi przykro, że to Cię denerwuje. Jestem taka jaka jestem, ale też chora i też tu z innymi chorymi. Przejmuję się i płaczę czytając losy innych. Dlaczego uważasz, że wolno Ci czynić takie uwagi? Przepraszam, ale ja nie potrzebuję korektora tylko życzliwej osoby.
Dzisiaj byłam w aptece chcąc wybrać jakieś preparaty witaminowe. Czytałam, że niektórzy biorą selen. Chciałam i ja ponieważ kilkakrotnie już pisałam, że mam słabe wyniki krwi. Farmaceuta zapytał jaki selen chcę, bo jest selen z cynkiem i selen z czymś tam i jeszcze z czymś tam. Zrezygnowałam, bo nie wiedziałam jaki wybrać. Napisałam w sobie właściwym tonie, bo tak się dziś czuję, bo dziś miałam ochotę się uśmiechać...
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #96  Wysłany: 2012-10-22, 19:17  


saro, powinnaś jeść przede wszystkim to co Ci smakuje, i oczywiście należy unikać ostrych/pikantnych rzeczy, ale pewnie to już wiesz z własnego doświadczenia. Jedzenie powinno być zrównoważone, zawierające wszystkie niezbędne składniki. No i przede wszystkim, nie należy popadać w paranoję żywieniową. Większość "cudownych" mieszanek to suplementy diety, czyli nawet nie stwierdzono że w ogóle działają (gdyby działały, byłyby lekami). Działają natomiast na naszą kieszeń - jak olej budwigowy, w którym cennych kwasów omega jest mniej niż w morszczuku... Polecam Ci lekturę artykułu zalinkowanego na fanpage'u naszej Fundacji:
http://www.rynekzdrowia.p...123995,8,0.html

[ Dodano: 2012-10-22, 20:20 ]
sara napisał/a:
Coś by pokombinował.... ;P


I to mi się podoba... ja cztery miesiące po radioterapii spróbowałem piwa... Szczypało w gębie niemożebnie, ale śliny miałem tyle, że mogłem pluć i parskać :-D
No i wtedy byłem SZCZĘŚLIWY!!! :mrgreen:
Oczywiście podjęcie takiego wyzwania powinno być sprawą indywidualną :)
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #97  Wysłany: 2012-10-22, 19:30  


sara, Nie było moja intencja Ciebie obrażać. Jeśli tak się poczułaś to przepraszam. Staram się odpisywać to co myślę wiedząc, że czyta to wielu Forumowiczów nie tylko ten do kogo jest adresowany post. Jeśli naszą sprawą są zainteresowani i chcą nam pomóc osoby do tego powołane tu na Forum (i tworzącym dla nas to Forum), to starajmy się choć to uszanować i odpowiadać merytorycznie a wtedy i my będziemy tak samo traktowani. To tak jakbyśmy naszym prowadzącym onkologom mówili niecała prawdę a chcieli w zamian czegoś innego. Skoro jest nam poświęcane zainteresowanie to miejmy to na uwadze. Tyle i tylko tyle.
Proszę nie roń nigdy łez i staraj się żyć pogodnie. To bardzo pomaga w naszej sytuacji.
Ps. Wybacz, ale siedzi we mnie złość do całego świata, po sobotnim pogrzebie mojego kolegi, który przegrał tę walkę tak krótką walkę. My żyjemy i walczymy i niech tak będzie do końca Świata. Pamiętajmy jednak, że zdrowie nie jest nam dane raz na zawsze i wykorzystujmy każda szanse; a każda wyciągniętą dłoń w nasza stronę mocno chwytajmy. :)
Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #98  Wysłany: 2012-10-29, 18:56  


Mam nareszcie PET...
Przepisuję wynik:
Problem kliniczny: podejrzenie wznowy

Głowa i szyja:
Stan po usunięciu węzłów chłonnych szyi po stronie lewej oraz rth. W operowanej okolicy bez ognisk patologicznie zwiększonego gromadzenia FDG.
Zgrubienie tylno-bocznej ściany krtaniowej części gardła (zmiana o orientacyjnych wymiarach 12x8mm) niewykazujące zwiększonego metabolizmu FDG,SUV max ibm1,7.
Pozostałe węzły chłonne nie wykazują zwiększonego metabolizmu FDG (największe po stronie prawej 14 x6mm i 7x5mm), SUV max lbm 1,3-1,4.
Fizjologiczny wychwyt FDG w pozostałych strukturach głowy i szyi.

Klatka piersiowa:
W miąższu płuc drobne przyopłucnowe guzki w górnych płatach obu płuc jak w poprzednim badaniu, fizjologiczny wychwyt FDG.
Węzły chłonne niepowiększone,nie wykazują zwiększonego metabolizmu FDG.
Jamy opłucnowe wolne.

Jama brzuszna i miednica mniejsza:
Wątroba,trzustka, śledziona, nadnercza, nerki bez zmian ogniskowych w low dose CT bez kontrastu, fizjologiczny wychwyt FDG.
Powiększony trzon macicy jak poprzednio, fizjologiczny wychwyt FDG w narządach miednicy mniejszej.
Węzły chłonne niepowiększone, nie wykazują zwiększonego metabolizmu FDG.

Układ kostny:
Fizjologiczny wychwyt FDG.

Wnioski:
W badaniu PET-CT bez metabolicznych cech wznowy.


Będę wdzięczna naszej kochanej DSS za słowo sumujące.
Nie wiem jak z siebie wyplenić strach. Jestem w stanie permanentnej gotowości do bania się. Nie do walki tylko do bania się. Czytam bez zrozumienia. Wszędzie widzę raka. A przez chwilę było dobrze...
Ciepełka dla wszystkich,którzy mnie odwiedzają. :)
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #99  Wysłany: 2012-10-29, 19:03  


A jaka była data badania? :)
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #100  Wysłany: 2012-10-29, 19:12  


Badanie było 12.09. :flower: :flower:
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #101  Wysłany: 2012-10-29, 23:01  


Na podstawie badań kontrolnych (TK, PET - biorąc pod uwagę jedno i drugie) na dzień dzisiejszy nie ma obaw, że mamy do czynienia z wznową.
Inaczej mówiąc - nie dają one podstaw do tego by tę wznowę podejrzewać.

Uzasadnienie.
Problemem klinicznym po wykonaniu TK było zgrubienie w okolicy krtaniowej części gardła. Mogło ono być zarówno wznową jak i zmianą odczynową (zapalną) np. na skutek przebytej radioterapii.

Ok. miesiąc później wykonano PET. Nie stwierdzono wzmożonego metabolizmu glukozy w żadnej części ciała, również w okolicy zmiany, która nas zaniepokoiła w TK. To pierwszy dobry znak - zmiany nowotworowe najczęściej w/w wzmożony metabolizm wykazują.
Jednak niewielka zmiana nowotworowa może mieć metabolizm graniczny z fizjologicznym (naturalnym).
A tu mamy do czynienia ze zmianą niewielką.

ALE. PET wykonano po miesiącu od TK. I wymiary zmiany nie dość, że się nie powiększyły -
zmniejszyły się.
W tej sytuacji można domniemywać, że jest to zmiana odczynowa, po radioterapii.

Do kontroli za 3 miesiące - TK z kontrastem.

Na dzień dzisiejszy ... JEST DOBRZE. :) _littleflower_
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #102  Wysłany: 2012-10-30, 06:43  


Dziękuję....Mało spałam z emocji. Dziękuję DSS. Wygląda na to, że póki co największy problem to moje wyczekująco-tragiczne myślenie. Pewnie temu w dużej mierze przyczynia się nagły spadek hormonów płciowych, którego nie mogę nijak zrekompensować. Brak hormonów powoduje, że sama siebie nie poznaję....Nie wiem czy nie zdecyduję się na HZT chociaż oczywiście boję się. Zgodę onkologa mam, ale czy to nie jest zbyt duże ryzyko?

DSS jestem Ci bardzo, bardzo wdzięczna. :flower: :in_love:
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #103  Wysłany: 2012-11-25, 21:32  


Moi drodzy miałam robione CT jamy brzusznej i miednicy. Mam wynik. W zasadzie jest ok oprócz powiększonej wątroby, która "sięga talerza biodrowego" i jednego zdania, które nic mi nie mówi, ale lampa się zapala.
Przytaczam je -" Wyspa kostna średnicy 7 mm w krętarzu większym prawej kości udowej, zmiany zwyrodnieniowe w obrębie spojenia łonowego.
Poza tym w obszarze jelitowym, na skanach kostnych i w dolnych polach płuc objętych badaniem struktur patologicznych nie uwidoczniono."
No właśnie " poza tym.." czyli to są jakieś patologiczne zmiany?
Zaznaczam, że to jest moje pierwsze w życiu CT jamy brzusznej i miednicy więc nie mam do czego porównać.
|bezradny|
Co o tym myślicie?
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #104  Wysłany: 2012-11-25, 21:40  


Nie ma w tym opisie niczego podejrzanego onkologicznie. :)

Patologia to jakaś nieprawidłowość, nie musi być ona jednak związana z nowotworem. Tu mowa o "patologiach", które są związane z wiekiem, procesem zwyrodnieniowym. Czasem są to patologie wrodzone i do końca życia takie zostają.
Szczerze mówiąc w pewnym wieku trudno liczyć na zupełnie "czysty" obraz TK lub MRI. Ja na przykład w tym wieku już jestem 8-) (fakt, że "szkody" u mnie czyni choroba autoimmunologiczna).

Ściskam i gratuluję dobrego wyniku badania obrazowego _littleflower_ .


[ Dodano: 2012-11-25, 21:42 ]
Odnośnie powiększonej wątroby (w której, jak rozumiem, brak jest zmian ogniskowych) - warto się przyjrzeć lekom, które przyjmujesz. Ale to już problem internistyczny, a nie onkologiczny.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
sara 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Sty 2012
Posty: 249
Skąd: Podkarpacie
Pomogła: 16 razy

 #105  Wysłany: 2012-11-25, 22:16  


Dzięki Madziu
Boże jak ja nic z tej onkologii nie rozumiem! Wszystkiego się boję, ale już mi lepiej, już spokojniej. Dzięki |buziaki|
Leków Madziu nie biorę od dawna żadnych nawet Apapu. Jak sobie przypomnę to Omegę 3 i koenzym Q10. Tyle.
Wiem, wiem stara już jestem, ale nie dam się i jeszcze mini na wiosnę założę na wizytę do CO Ursynów!



[następne komentarze]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group