sylwia 67
Dziękuję Ci bardzo za te słowa. Każdy z nas w tej chorobie czuje się wystraszony, bezradny, przeszliśmy/przechodzimy to wszyscy i choć taka pomoc jest nam wszystkim bardzo potrzebna, przynajmniej czujemy się w jakiś minimalny sposób zaopiekowani i nie jak te dzieci we mgle, które nie wiedza co robić. Na pewno forum i wszyscy ludzie tutaj są ogromną pomocą dla każdego kto tu trafia.
Mam nadzieję, że małymi krokami dochodzicie do siebie po tych traumatycznych przeżyciach, pozdrawiam.
Za kilka dni będzie druga rocznica smierci Mamy męża.
Z mężem nie zapomnielismy pomocy Ludzi z tego Forum.
Jeszcze raz chcemy podziękować za rady , wsparcie, dobre słowo.
Marzenko 66, Tobie w szczególności i wszystkim innym, a niewymienionym.
To ja bardzo dziękuję za miłe słowa skierowane do mnie a przede wszystkim dla osób, które tak dzielnie wszystkich wspierają na tym forum.
Trzymajcie się dzielnie, czas szybko leci, wciąga nas życie i jego problemy ale o naszych najbliższych, których już z nami nie ma zawsze pamiętamy a póki pamiętamy zewsze są w naszych sercach.
pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum