Dziękuję, chyba bardziej się boję niż mama, a chodziło mi o typy, bo z tego co czytałam, jest chemia biała, żółta i czerwona, ale nie to jest ważne więc nie ciągnę tego wątku, w środę zawożę mamę do szpitala i zobaczymy co dalej
Witam, czy ktoś orientuje się jakie badania powinna mieć osoba po zdiagnozowanym raku niedrobnokomórkowym płuca lewego, guzy nieoperacyjne z przerzutami do oskrzeli, mama jest po 4 cyklach chemii, teraz 20 października ma mieć tylko !!!! rtg płuc, słyszałam, że osoba z taką chorobą powinna mieć co kilka miesięcy tomograf bo jest czulszy, jak mam u lekarza argumentować konieczność takiego badania, z góry b. dziękuję...
ndwornbe, po pierwsze nie zakładaj nowego wątku jeśli chodzi o chorobę tej samej osoby, jest to niezgodne z regulaminem- wątki scaliłam.
Jeśli chodzi o badania obrazowe to po 4 cyklach chemii powinno być wykonane TK, tym bardziej że badania powinny być porównywane "parami" TK do TK, MRI do MRI, itd. Badanie RTG nie jest najlepszym badaniem, dlatego porozmawiajcie z lekarzem o badaniu TK. Warto również wykonać USG jamy brzuszne, choć lepsze byłoby TK.
Witam, mama po 4 miesiącach od pierwszej chemii wraca ponownie do szpitala, po badaniu PET okazało się, że w płucu znajdują się ogniska komórek nowotworowych, czy ktoś mógłby mi odpowiedziec, czy to sa pozostałości po guzach przed chemią czy też takie ogniska tworzą się niezależnie?Co to za rodzaj chemii C34? troche poszperałam po internecie, lecz niestety, nie mam wykształcenia medycznego a to co znalazłam to nie rozumiem....Pierwszy rzut chemii mama zniosła nadspodziewanie dobrze, sam ordynator powiedział, że ma bardzo silny organizm, ja jednak znów zaczynam się bać o mamy serce, czy wytrzyma...bardzo proszę o odpowiedz na którekolwiek z pytań, z góry dziękuję
Klatka piersiowa
Zmiany guzkowate płuc:
- szczytu płuca lewego śr. 12 mm ze wzmożonym metabolizmem, powyższa zmiana łaczy się z policyklicznym guzem szczytu płuca lewego 30x16 mm ze wzmożonym metabolizmem.
Niedodma segmentów 9, 10 płuca lewego z rozlanym, miernie wzmożonym metabolizmem.
Zwapniały guzek segmentu 6 płuca prawego śr. 4 mm bez wzmożonego metabolizmu.
Ślad płynu w lewej jamie opłucnowej, bez wzmozonego metabolizmu.
Aktywne metabolicznie węzły chłonne:
okna aortalno-płucnego śr. 8mm i śr. 8 mm
miernie wzmożony metabolizm we wnęce płuca lewego
miernie wzmożony metabolizm we wnęce płuca prawego
Co to wszystko oznacza?? Czy to są częćiowo te guzy wcześniej wykryte? Boję sie o mamę i jej chemię, mama już w tej chwili na myśl o weflonie dostaje palpitacji serca.czy można zamiast wkłucia za pomocą weflonu zastosować coś innego?
Z góry dziekuję za odpowiedzi
Ndwornbe nie wypowiem się merytorycznie bo się nie znam ale powiem Ci, że nie tylko Twoja mama tak dla pocieszenia dostaje palpitacji serca na myśl o wenflonie. Mój mąż dostaje dosłownie paraliżu jak mu zakładają wenflon, on lata z tą "zawenflnowaną" ręką przed każdym badaniem a ja za nim, żeby go uspokoić. A tak na poważnie jak trzeba to trzeba i musisz to spokojnie mamie wytłumaczyć, że jakby co to nie będą szukać żył, żeby się wkuć tylko już mają wszystko przygotowane.
Klatka piersiowa z wartosciami:
Zmiany guzkowate płuc:
- szczytu płuca lewego śr. 12 mm ze wzmożonym metabolizmem 18 F-FDGSUVmax FDG=6,1, powyższa zmiana łaczy się z policyklicznym guzem szczytu płuca lewego 30x16 mm ze wzmożonym metabolizmem 18 f-fdg suvMAX fdg=7,4
Niedodma segmentów 9, 10 płuca lewego z rozlanym, miernie wzmożonym metabolizmem18 F-FDGSUVmax FDG=2,0 .
Zwapniały guzek segmentu 6 płuca prawego śr. 4 mm bez wzmożonego metabolizmu 18 FDG
Ślad płynu w lewej jamie opłucnowej, bez wzmozonego metabolizmu 18 FDG
Aktywne metabolicznie węzły chłonne:
okna aortalno-płucnego śr. 8mm i śr. 8 mm SUVmax FDG=1,8
miernie wzmożony metabolizm we wnęce płuca lewego SUVmax FDG=2,3
miernie wzmożony metabolizm we wnęce płuca prawego SUVmax FDG=2,4
TERAZ ZE WSZYSTKIM CO POJAWIŁO SIE W OPISIE, Z GÓRY DZIEKUJĘ ZA INTERPRETACJE
szczytu płuca lewego śr. 12 mm ze wzmożonym metabolizmem 18 F-FDGSUVmax FDG=6,1, powyższa zmiana łaczy się z policyklicznym guzem szczytu płuca lewego 30x16 mm ze wzmożonym metabolizmem 18 f-fdg suvMAX fdg=7,4
Nie było takiego wyniku ponieważ nie było zrobione TK, mama po 4 miesiącach po chemii została skierowana na RTG przez pulmonologa, do którego miała sie udać po chemii, który jest jej lekarzem pierwszego kontaktu, na zdjeciu RTG wszystko wyglądało cudownie, tzn, guzy poznikały, zostały zabliźnienia, ale mama powiedziała, że wątroba ją boli i prosi o czulsze badanie i wtedy dostała skierowanie na PET .
Nie było takiego wyniku ponieważ nie było zrobione TK, mama po 4 miesiącach po chemii została skierowana na RTG przez pulmonologa, do którego miała sie udać po chemii, który jest jej lekarzem pierwszego kontaktu
Po pierwsze - raka leczy onkolog. Z całym szacunkiem dla lekarza POZ czy pulmonologa, ale oni nie zajmują się leczeniem nowotworów złośliwych. Mama więc na wszelkie kontrole itd powinna chodzić do onkologa.
Po drugie - standardem jest wykonanie TK klatki po zakończeniu chemioterapii, by ocenić odpowiedź na leczenie.
Guz w szczycie płuca opisywany w PET był już wcześniej opisywany w TK (w poście z kwietnia), SUV wskazuje, że mogą to być zmiany złośliwe. Odnośnie leczenia - można spróbować innej chemioterapii - choć nadal nie wiemy, jaki dokładnie schemat był podawany do tej pory - o ile stan pacjenta na to pozwala.
ndwornbe napisał/a:
mama powiedziała, że wątroba ją boli i prosi o czulsze badanie i wtedy dostała skierowanie na PET .
No i co z tą wątrobą?
Na przyszłość będziemy wdzięczni za przepisanie od razu całości wyniku - np. w PET opisu dot. jamy brzusznej etc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum