missy,
Ten cytat znam, ponieważ czytałem go na oficjalnej stronie.
Dokładnie to wyglądało tak.
Podczas ostatniego wlewu, inny pacjent powiedział mi, że na infolinii ogólnokrajowej powiedzieli mu, że szczepić nas ma CO Gliwice, czyli tam gdzie się leczymy.
Pielęgniarki powiedziały nam, że u nich nie szczepią pacjentów.
To samo powiedziała pani doktor i dodała, że oni pewnie dowiedzą się na samym końcu o szczepieniu pacjentów.
Po przyjeździe do domu, zadzwoniłem na infolinię ogólnokrajową i pani powiedziała mi , że mają nas szczepić szpitale tam gdzie się leczymy, kiedy powiedziałem , że szpital nic o tym nie wie, nie umiała mi na to nic odpowiedzieć.
Powiedziała, że takie są wytyczne a jeżeli szpital nic o tym nie wie to ona nic na to nie poradzi.
I z tego miejsca serdecznie Ci dziękuję, że zadzwoniłaś do Call Center w Gliwicach, bo po informacji od pielęgniarek i lekarza, ja bym tam nie zadzwonił i pewnie straciłbym mnóstwo nerwów i czasu na telefony do punktów szczepień.
A tak dzisiaj po telefonie do Call Center w Gliwicach mam czekać na informację o tym czy jestem zakwalifikowany do szczepienia i na ewentualny termin szczepienia.
Tak że jeszcze raz serdecznie dziękuję.