witam!
Odebralismy dzis wynik tomografii. Watroba niepowiekszona, niejednorodna. W prawym placie watroby ogniska hipodensyjne <15 mm ulegające brzeznemu/ obraczkowatemu wzmocnieniu kontrastowemu. zmiany te sa podejrzane o charakter przerzutowy.
Pozostale organy jamy brzusznej i miednicy bez zmian.
I mam takie pytania:
1.co to znaczy ulegające brzeznemu/ obrączkowatemu wzmocnieniu?
2.zmiany podejrzane o charakter przerzutowy, czyli nie wiadmomo do konca co to jest?
3.W poprzednim badaniu tomografii tez byly ogniska <15 mm, czyli nic sie nie zmienilo?
4.czy takie zmiany są operacyjne?
Tato nie ma przerzutow stwierdzonych nigdzie wiecej, ani w jamie brzusznej ,ani w plucach itd.
Pozdrawiam serdecznie
Prosimy o przepisanie W CAŁOŚCI [tak, nawet jak jest wszystko inne bez zmian to również prosimy o zacytowanie całości wyniku] obu wyników TK (bo wcześniej zdaje się też był skrót) świeżego i poprzedniego.
Watroba niepowiekszona, niejednorodna przed i po dodaniu srodka cieniującego we wszystkich fazach z mnogimi, róznokształtnymi, nieznacznie hipodensyjnymi ogniskami śr <15 mm nieulegającemu wzmocneniu po dodaniu dozylnego srodka cieniującego (niewidocznymi w poprzednich badaniach obrazowych) - obraz tk może odpowiadac w pierwszej kolejnosci procesowi metastatycznemu (w fazie poczatkowej), uklad wrotny, drogi żółciowe nieposzerzone.
Stan po cholecystektomii laparoskopowej.
Trzustka niepowiekszona jednorodna bez uchwytnych radiologicznie zmian ogniskowych. Nerki niepowiekszone z pojedynczymi hipodensyjnymi ogniskami, najwieksze w górnym biegunie śr, około 9 cm - obraz tk odpowiada zmianom torbielowatym (! st. wg Bosniak), UKM obustronnie nieposzrzone. Faza nefrograficzna i wydalnicza jednoczasowe. Nadnercza prawidłowe. Sledziona niepowiekszona jednorodna. Aorta brzuszna, głowne odgałezienia z pojedynczymi zwapnieniamiw scianie.
Stan po przebytym zabiegu operacyjnym na poziomie kątnicy/wstepnicy - na poziomie zabiegu operacjnego poza pojedynczymi wezlami chlonnymi śr <10 mm radiologicznie bez uchwytnych cech patologii.
Sladowa objetosc plynu przesiekowego w zachylkach jamy otrzewnej na poziomie miednicy małej. Poza tym struktury anatomiczne w wykonanym zakresie badania bz.
TK dziś, ten wynik jest krótki, na skierowaniu lekarz napisał prosze o porównanie do badania poprzedniego.
Watroba niepowiększona, niejednorodna. W prawym płacie wątroby ogniska hipodensyjne <15 mm ulegające brzeznemu/ obraczkowatemu wzmocnieniu kontrastowemu. Obraz budzi podejrzenie zmian o charakterze meta. Obraz kikuta okręznicy bez ewidentnych cech wznowy. Wskazana kontrola endoskopowa.
Obraz po prawostronnej hemikolektomii.
Poza tym obraz narządów jamy brzusznej i miednicy bez istotnych róznic w stosunku do badania z 5.05.Nie stwierdza sie progresji choroby.
I to jest cały opis.
[ Dodano: 2014-09-13, 15:57 ]
Witam!
i mam takie pytania odnosnie tych dwóch tomografii
1.co to znaczy ulegające brzeznemu/ obrączkowatemu wzmocnieniu?
2.budzi podejrzenie zmian meta, czyli nie wiadmomo do konca co to jest?
3.W poprzednim badaniu tomografii tez byly ogniska <15 mm, czyli nic sie nie zmienilo?to troche dziwne jest chyba.
4.czy takie zmiany są operacyjne?
pozdrawiam serdecznie
Wzmocnienie brzeżne, szczególnie w technikach obrazowania opartych na podawaniu kontrastu polega na szczególnym wysyceniu brzeżnych obszarów zmian co wskazuje na występowanie w tych miejscach wyjątkowego ukrwienia. W obrazie TK przypomina to "obrączkę, pierścień" stąd takie określenie. Taki obraz bardzo często występuje w przypadku przerzutów - jest to cecha charakterystyczna dla zmian metastatycznych w których guz rozrasta się tak szybko, że centralna część pozostaje bez ukrwienia i stopniowo obumiera. Za to zewnętrzna, brzeżna część guza rozwija się bardzo szybko i potrzebuje intensywnego "odżywiania", które przybywa wraz z krwią dlatego wytwarza bardzo gęstą sieć naczyń krwionośnych w tym rejonie.
Żadna technika obrazowania w 100% nie wykluczy lub nie potwierdzi charakteru zmiany. Czy będzie to "zwykła" tomografia komputerowa, czy (niesłusznie tak określany) "cudowny" PET-CT. Specjalista radiolog na podstawie obrazu może podejrzewać, że taka zmiana ma charakter przerzutowy (w oparciu choćby o w/w cechy) ale nigdy nie potwierdzi tego w 100%. W tym jednak przypadku prawie pewne jest, że zmiany mają charakter przerzutu nowotworu.
Wniosek specjalisty radiologa, który opisywał badanie jest jasny i prosty w swoim przekazie:
Cytat:
Watroba [...] z mnogimi, róznokształtnymi, nieznacznie hipodensyjnymi ogniskami śr <15 mm nieulegającemu wzmocneniu po dodaniu dozylnego srodka cieniującego (niewidocznymi w poprzednich badaniach obrazowych)
Wynika z tego, że w obecnym badaniu zobrazowano istotną progresję zmian w wątrobie. To niestety nie jest dobra wiadomość. Warto zauważyć też określenie "mnogimi", które sugeruje, że liczba zmian jest tak duża, że praktycznie pozostają one niepoliczalne dla lekarza (a dosłownie ich policzenie niewiele zmieni, stąd nie jest potrzebne).
Odnośnie dostępności zmian do operacji powinien wypowiedzieć się specjalista chirurg. Niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że operacja nie będzie możliwa bo liczba zmian jest zbyt duża. W praktycznym aspekcie rozważać można operacyjne usunięcie pojedynczej, dobrze izolowanej zmiany z wątroby. Po prostu zabieg przypominałby wydłubywanie rodzynek z ciasta... Z tym, że zmiany nowotworowe w tym przypadku są trwale związane z narządem, który zajmują i muszą być usuwane w granicy zdrowej tkanki. Tak "poszatkowana" wątroba nie miałaby szansy na normalną pracę po operacji.
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Dziekuje za wyjasnienie. ale mam jeszcze takie pytanie, bo ta jedna tomografia byla robiona koniec kwietnia 2014r, natomiast mam tez wynik z wczoraj, tez tomografii.
Watroba niepowiększona, niejednorodna. W prawym płacie wątroby ogniska hipodensyjne <15 mm ulegające brzeznemu/ obraczkowatemu wzmocnieniu kontrastowemu. Obraz budzi podejrzenie zmian o charakterze meta. Obraz kikuta okręznicy bez ewidentnych cech wznowy. Wskazana kontrola endoskopowa.
Obraz po prawostronnej hemikolektomii.
Poza tym obraz narządów jamy brzusznej i miednicy bez istotnych róznic w stosunku do badania poprzedniego.Nie stwierdza sie progresji choroby.
Ten opis jest krótki, bo onkolog prosil o porownanie do wyniku poprzedniego.
I mam jeszcze takie pytania
1.bo tam jest napisane, ze ogniska sa w prawym placie watroby, czy w takiej sytuacji mozna usunac prawy plat, ten w któreym sa te zmiany, czy mozna zyc bez prawego plata watroby?Czy stosuje sie cos takiego?
2.W wyniku tomografii poprzedniej jak i tej z wczoraj, te zmiany sa takie same <15mm, czyli po 4,5 miesiącw nic kompletnie sie nie zmienilo, jest dokładnie tak samo, to oznacza ze choroba stanela w miejscu?
Marker CEA w maju był 17, teraz jest 4,5.Próby wątrobowe w normie, płuca czyste, tato jest po 7 kursie folfiri. Czy na tym etapie mozna jakies rokowania stwierdzic tak statystycznie oczywiście?
Przepraszam za te pytania, ale strasznie to przezywamy, tato w srode jedzie na konsultacje, to mu tam powiedza/wyjasnia ale chcialabym wczesniej wiedziec.
Witam!
Moj tato po odebraniu tomografii, któtej wynik przytoczylam w poprzednich postach, pojechał do onkologa. Lekarz powiedzial, że wynik jest bardzo dobry, że ogniska sa w prawym placie i ze moze by je wyciąc. Dali skierowanie do prof chirurga, tato idzie do niego w nastepny czwartek. Po ostatniej chemii marker CEA znowu spadł i wynosi 5,20. Chcialam jeszcze raz zapytac czy Waszym zdaniem tato kwalifukuje sie do operacji, oczywiście dowiemy sie za tydzień od lekarza, ale chciałabym wiedziec juz teraz. Przypominam, że tomografia wykazała ogniska < 15mm w prawym placie watroby. pozdrtawiam
Witaj
Mogę ci napisać na przykładzie mojej mamy że wycięto jej cały prawy płat wątroby, miała 3 ogniska metastatyczne i lekarze nie "bawili" się w "wydłubywanie" . Wycieli cały płat półtora roku temu, na razie "gadzina" się przyczaiła. Napiszę tylko że mama miała 6 chemii przed i 6 chemii po operacji Folfox. Doradzę ci tylko że jeśli jeden lekarz nie będzie chciał się podjąć operacji skonsultuj w innym ośrodku.
pozdrawiam
[ Dodano: 2014-09-26, 20:40 ]
Mój tato ma podoba sytuacje, tez ma na prawym placie wątroby 3 zmiany, profesor dzis oglądnał plytke, powiedział ze to jest operacyjne, że wytna prawy płat, ale jeszcze chce aby zrobic rezonans, mamy skierowanie na rezonans, ale oczywiscie czeka sie długo, więc i tak musimy zrobic prywatnie. Moj tato jest w trakcie chemii folfiri, marker ma 5,2. a jakie wartosci markerów miała Twoja mama?Czyli rozumiem, ze półtora roku macie spokój? a czy miala przed operacja rezonans czy tomografie?pozdrawiam
Zajrzyj na historię mojej mamy może ci to coś pomoże, szczegóły są tam podane. Teraz już nie pamiętam jakie miała markery, a co do "spokoju" to faktycznie jest, tylko co jakiś kwartał badania w tym markery. Mama miała robioną i TK i Rezonans i PET. Najważniejsze że chcą operować.
pozdrawiam
Witam!
Mam takie pytania. Chirurg powiedzial tacie, ze na zdjeciu tomografii widzi 3 zmiany na prawym placie watroby, kazal zrobic rezonans i ponownie obejrzy plytke i zdecyduje czy bedzie operowal. Powiedzial, ze jesli sa 3 zmiany na prawym placie to wytnie prawy plat. Czym rozni si dlaczego chirurg kazal zrobic jeszcze rezonans?
Czym rozni si dlaczego chirurg kazal zrobic jeszcze rezonans?
Lepiej obrazuje zmiany w wątrobie, może wykryć/dobrze odczytać inne niewielkie zmiany, które nie były wychwytne w tk. Chcą po prostu sprawdzić (potwierdzić) czy na pewno są tylko 3 zmiany i tylko w prawym płacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum