Oba te markery mam 2 razy wyższe i w ogóle się nie martwię. Różne rzeczy mogą wpływać na wartość markera. Jeżeli w ogóle u Ciebie markery mają wartość diagnostyczną to w czasie rozsiewu wzrost będzie o co najmniej kilkadziesiąt jednostek i będzie stały a nie sinusoida.
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. Jak to mówią co dwie głowy to nie jedna i jakoś tak lżej jak się można z kimś skonsultować. Martwi mnie nie sinusoida ale ciągły, systematyczny wzrost
czerwiec 2014 - CA 15-3 - 5,8 U/ml,
listopad 2014 - CA 15-3 - 6,9 u/ml, CEA - 1,2 ng/ml,
styczeń 2015 CEA - 1 ng/ml.
czerwiec 2015 - CA 15-3 8,1 U/ml, CEA 1,6 ng/ml.
Czyli pomału ale w górę!! Czy np. operacje na piersiach mogą mieć związek z markerami tzn. stan zapalny i wszczepienie implantów? Wiem że ludzie mają większe problemy od moich ale ja też się boję może nie o siebie ale moje małe dzieci (8 i 3 lata). Jestem jedynaczką i nie mam nikogo kto by się nimi zajął po mojej śmierci. Gdybym była sama byłoby mi znacznie lżej a tak..........I do tego w marcu 2014 skończyłam herceptynę i to był koniec leczenia.
I nadal tendencja wzrostowa :(
Odebrałam wczoraj wyniki:
czerwiec 2015 - CA 15-3 8,8 U/ml, CEA 1,7 ng/ml.
Niech mi nikt nie mówi że nic się nie dzieje bo może i są w granicach normy ale w tym tempie to góra za cztery miesiące już nie będą. Intryguje mnie natomiast jedna sprawa a mianowicie to że od kwietnia 2014 rozpoczęłam proces rekonstrukcji. W kwietniu tego roku miałam ostatnią operację tzn. wszczepienie implantu po wyjęciu ekspandera i dodatkowo wszczepienie implantu pod zdrowa pierś tak aby jakoś to wyglądało. Czy to może mieć związek z tymi markerami? Tak czy inaczej oba idą w górą. Jakby jeden....to pal to licho ale dwa na raz ? Gdyby chociaż jeden spadł to bym sobie odpuściła. Mam dwójkę małych dzieci (8 lat i 3) tak bym chciała widzieć jak dorastają a z tego co widzę to czeka mnie oczekiwanie gdzie i co wylezie. Mam zrobioną w kwietniu scyntygrafię - ok, dwa tygodnie temu USG jamy brzusznej - ok, cytologia gr.I, marker ca-125 - 4 i stoi w miejscu. To jakaś paranoja. Czy jest może ktoś na forum co miał podobną sytuację? Bez względu jak to się skończyło.
Pozdrawiam Ewa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum