erin29, jadźka49 jestem po drugim wlewie herceptyny i taxolu, dzisiaj miałam drugi zastrzyk na kości
Czuję się dobrze, gorsetu nie noszę (gorąco!)
Nie wiem czy na zlocie będę, dam znać, jeszcze czas...
hej stówko napisz co u Ciebie,bo ja caly Twój wątek przeczytalem ,pisalem do Ciebie,ale jakos nie widzę mojego wpisu ,byc moze mialem za wolny internet wtedy bo stalem barka w malej wieosce niedaleko Magdeburga ,a terza plyne juz na zachod do Amsterdamu i z internetem tez jest roznie,Pozdrawiam i czekam na dobre wiesci od Ciebie. Moja mama bardzo zle znosi chemoembolizacje ciagle jest slabiona pomimo że minely prawie 2 tygodnie .mam nadzieje ze sie poprawi jej stan od kilu dni bierze biobran bo jej zamowilem ,poczytaj o tym leku na wzmocnienie ,a raczej to jest suplement diety,ale czytalem ,ze w Hanoi robili doswiadczenia z tym lekiem i pacjenci poddwani chemoembolizacji + biobran lepiej znosili ta chemie i o 20% wydluzone zycie mieli.Trzymaj sie Stówko
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-09-20, 06:37 ] Twój poprzedni post jest tutaj.
_________________ Mamusia odeszła 10.10.2011 o 02:50. Spoczywaj w pokoju.Byłem razem z Nią i tatą do końca. krzysiek-matros
Ja w poniedziałek mam TK klatki piersiowej z kontrastem, a
we wtorek MRI jamy brzusznej też z kontrastem
Pytam lekarza czy ten kontrast nie zaszkodzi, czy jakaś przerwa powinna być?
On na to: nieee, najwyżej nerki pani siądą...
Ja na to: eee tam, u mnie już gorzej być nie może...
Bardzo często mam badania kontrastowe. Przed każdym badaniem muszę robić poziom kreatyniny.
Na razie jest w normie.
Pozdrowionka
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-09-24, 23:41 ] Część "pod kreską" - wnoszącą informacje merytoryczne - skopiowałem z tego posta.
Może Ci się przyda ta informacja, kiedyś robiłam dużo badań z naprawdę dużymi dawkami kontrastu jodowego i specjalnie poszłam do nefrologa żeby się dowiedzieć co i jak. TO SIĘ NIE KUMULUJE, jeżeli zrobiłaś badanie i dobrze wypłukałaś kontrast (picie, picie) to po trzech dniach możesz wziąć następny i ryzyko uszkodzenia nerek jest takie samo jak przy pierwszym kontraście (a nawet mniejsze bo wiadomo już że do wrażliwych nie należysz). Trzymaj się i gorąco pozdrawiam
Badanie TK klatki piersiowej wykonano po dożylnym podaniu kontrastu i uzupełniono rekonstrukcjami MPR w projekcjachczołowych i strzałkowych i porównano do badania z maja 2011 roku.
W badaniu TK klatki piersiowej- cechy niewielkiej regresji (ilości) guzków- wykazano drobne pojedyncze guzki miękkotkanowe w miąższu obu płuc.
Płuco prawe segment 3- 1 guzek wlk. 4mm, segment 6- 1 guzek wlk. 5mm
Płuco lewe wykazano 3 guzki podopłucnowe wielkości max 4mm
Wielkość ognisk nie pozwala na określenie ich charakteru.
Węzły chłonne w śródpiersiu nie są znamiennie powiększone.
Widoczne objęte badaniem części miąższu wątroby wykazują liczne hypodensyjne zmiany ogniskowe z tendencją do zlewania się- obraz TK- cechy progresjizmian meta wątroby.
Nadnercza obustronnie prawidłowej wielkości.
W kręgosłupie piersiowym stwierdza się zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze.
Nie wiem dlaczego do maja porównano? a nie do badania z lipca?
Na razie nie będzie MR jamy brzusznej tylko USG. W dzień podania pierwszej herceptyny było USG i dzisiaj zapytałam czy to może być do porównania (jest mniej dokładne, napewno wyjdzie lepiej niż MR??- dobrze kombinuje? nie wiem?)
W czwartek o 17.15 mam to USG, a w piątek rano na oddział się kładę
Pozdrawiam Wszystkich i Dziękuję za Wsparcie
[ Dodano: 2011-09-27, 17:01 ]
ja100 napisał/a:
a nie do badania z lipca?
były do 1cm, to i ilość, i wielkość się zmniejszyła
oj nie cieszę się lepiej, bo na wątrobie wyjdzie jakaś bomba atomowa
Nie wiem dlaczego do maja porównano? a nie do badania z lipca?
Bo nie było by do czego porównywać - porównuje się badania tego samego rodzaju:
obecne TK do poprzedniego (z maja); w lipcu było MRI.
Cytat:
W dzień podania pierwszej herceptyny było USG i dzisiaj zapytałam czy to może być do porównania (jest mniej dokładne, napewno wyjdzie lepiej niż MR??- dobrze kombinuje? nie wiem?)
Jedno USG do drugiego - oczywiście tak, pamiętając o jego mniejszej dokładności od innych bardziej zaawansowanych technik badań obrazowych.
Dlatego np. porównywanie MRI do USG jest dość problematyczne.
Guzki w płucach wykazują cechy regresji, choć nie tak znacznej.
W wątrobie niestety lekarz widzi wyraźną progresję, co mówi w opisie:
przedtem liczne rozsiane zmiany, teraz zmiany z tendencją do zlewania się,
co sugeruje ich rozrost "cechy progresji zmian meta wątroby"
Cytat:
Dziękuję za Wsparcie
Masz je zawsze od nas wszystkich. Trzymaj się dzielnie, kochana Setko
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
TK klatki piersiowej z 25.07.2011
W porównaniu z poprzednimi badaniami TK stwierdza się progresję.
W obu płucach liczne, rozsiane zmiany metastatyczne śr. do 1 cm.
Zwiększyły się liczba i wielkość zmian.
Wątroba uległa dalszemu powiększeniu. Prgresja zmian metastatycznych wątroby.
Podejrzenie hipodensyjnego ogniska metastatycznego śr. ok. 1,5cm w przedniej części trzonu Th11.
Innych istotnych zmian nie stwierdza się.
Ten wynik skopiowałem również do posta po 25 VII, aby zachować chronologię.
Trochę to zmienia obraz sytuacji, jeśli idzie o płuca:
obecnie jest większa regresja w stosunku do lipca, niż była w porównaniu do maja
(co logicznie wynika z progresji w lipcu wobec maja).
Niestety wątróbka konsekwentnie zarówno w lipcu jak i teraz nie chce cofać zmian, cały czas następuje progresja.
Było też w lipcu zauważone ognisko przerzutu kostnego w kręgosłupie, do czego odniosła się DSS w tym poście.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
... wywalczyłam telefonicznie i dlatego się nim cieszymy
Jest dobrze.
Pierwszy raz w tym wątku!
Trochę ryzykuję, bo opieramy się wyłącznie na obrazie zmian w klatce piersiowej, jednak nie spodziewam się w tej sytuacji innej tendencji w wątrobie.
Tam, ze względu na masę guzów nie będzie tak spektakularnej odpowiedzi jak w płucach - myślę, że możemy się spodziewać stabilizacji lub niewielkiej remisji. I to byłby wielce zadowalający wynik leczenia trastuzumabem.
Co się dzieje w wątrobie nie wiemy, ponieważ - aby wiedzieć czy leczenie działa czy nie - musimy mieć do porównania ten sam rodzaj badania obrazowego: z okresu tuż przed pierwszym wlewem (lipiec) oraz teraźniejszego. W tym wypadku będzie to USG. I powinno wystarczyć.
Richelieu napisał/a:
Niestety wątróbka konsekwentnie zarówno w lipcu jak i teraz nie chce cofać zmian, cały czas następuje progresja.
Nie, bo dzisiejsze:
ja100 napisał/a:
Badanie TK klatki piersiowej wykonano po dożylnym podaniu kontrastu i uzupełniono rekonstrukcjami MPR w projekcjachczołowych i strzałkowych i porównano do badania z maja 2011 roku.
ja100 napisał/a:
Nie wiem dlaczego do maja porównano? a nie do badania z lipca?
Dobre pytanie.
Dlatego wnioski w ogóle są tu, przepraszam, do bani - jednak odnośnie klatki piersiowej niech sobie takie są - wystarczą. My i tak ponadto wiemy swoje, bo znamy treść opisu TK z lipca.
Natomiast wnioski te kompletnie nie mają żadnej wartości odnośnie sytuacji w wątrobie.
Pomiędzy majem a lipcem nastąpiła bowiem gwałtowna i znacząca progresja. Punkt wyjścia do oceny odpowiedzi na leczenie mamy zatem w momencie gdy to leczenie rozpoczęto: tj. w lipcu. A wtedy wykonano następujące badania:
• TK klatki piersiowej
• MRI jamy brzusznej
• USG jamy brzusznej.
TK klatki piersiowej w zakresie oceny co się dzieje z wątrobą sobie darujmy. MRI nie zostanie teraz powtórzone. Zostanie więc do porównania:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum