badania krwi i EKG będzie miała teraz regularnie - przed każdą serią chemii.
Czy miała zdjęcie RTG także boczne? czasami dopiero boczne coś pokazuje.
Na forum przeczytałam o markerach, które warto robić przed chemią, aby potem mieć porównanie. Nie wiem tylko czy markery sprawdzją się w raku piersi. Ciągle jeszcze wiem za mało
Warto się zastanowić czy zrobić TK teraz czy po chemii.
Pluca badali dwa razy ,bo za pierwszym chyba cos im sie nie podobalo, ale za drugim razem opis jest ok.Jak bedziemy we wtorek to popytam o markery i o Tk.Ogolnie mama czuje sie dobrze.Na nic nie narzeka.Boje sie wynikow.Zdaje sobie sprawe ze przy tej wielkosci guza i G3 wezly moga byc zajete.Choc wierze ze bedzie dobrze!!
myszko chemioterapia powinna być wdrożona najszybciej jak się da..
jak tylko mama dojdzie do siebie po operacji i nie będzie żadnych przeciwwskazań do podania
Tak mi kiedyś tłumaczył lekarz..
myszko chemioterapia powinna być wdrożona najszybciej jak się da..
jak tylko wyniki będą w ręce przed każdą chemią badania z krwi markery również i dopominaj się o nie , jeżeli TK było robione przed operacją , to myślę że następne będzie po chemii , chociaż lekarze zlecanie na TK dają w czasie trwania chemii że by sprawdzić , ale wiesz jak teraz leczą na lekarzu trzeba wiele rzeczy wymusić i wchodzić oknami jak się nie da drzwiami
pozdrawiam cieplutko uściskaj Mamcię
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
Problem w tym ze mama oprocz rtg pluc i podstawowej morfologii nie miala nic robione.We wlasnym zakresie zrobila w marcu(nieswiadoma nowotworu)usg j.brzusznej.Jutro jedziemy na zdjecie szwow z tego co dzis sie dowiedzialam to wynikow jeszcze nie ma.Martwie sie bo 2 lipca mine miesiac od operacji a tu jeszcze nic nie ustalone.Czego mam sie domagac od lekarza poradzcie?!!
myszko,
bywa, że na wyniki się czeka długo, ponad 4 tygodnie.
Czasami jest możliwośc odebrania ich bezpośrednio w laboratorium (ja tak odbierałam receptory) - to skraca drogę.
Ja bym powalczyła o TK, może da rodzinny, może onkolog ...
ale macie już wybranego onkologa?
Jestesmy pod opieka chirurga onkologa.Ale z tego co wiem to po wynikach z operacji trafimy do innego lekarza.Mowicie o TK.Ale czy mam domagac sie badania konkretnych narzadow?
No tak, to musi być specjalista od chemioterapii ... wiesz już kto to będzie? sprawdziłaś opinie?
Pierwszy onkolog do którego trafiła mama nie potrafił odczytać wyniku receptorów ... z obecnego też nie ejstem w 100% zadowolona.
Co do TK, może gaba będzie lepiej zorientowana, myślę, że klatka piersiowa + jama brzuszna
Obeny lekarz jest ok,choc malo mowi i trzeba go ciagnac za jezyk.Dzieki Wam wiem o co pytac, bo tak to pewnie niewiele bym wiedziala.Wydaje mi sie ze bedzie trudno zalatwic skierownie na Tk,zauwazylam ze nie sa wyrywni do dawania skierowan.Ale sprobuje.Przepraszam za te pytania ,ale zastanawiam sie czy jutro nie poprosic o wniosek na peruke,bo chyba teraz lepiej dopasowac ja do swoich wlosow.Mam taki metlik w glowie i tysiace pytan ,ale jak zwykle jutro bedac u lekarza ze stresu polowy nawet nie zadam.
myszko pytania jakie chcesz zadać lekarzowi zapisz sobie na kartce- żaden wstyd czy ujma..
Wiadomo,że się stresujesz i może Ci umknąć coś ważnego a jak będziesz miała ściągę będzie Ci łatwiej
Co do wniosku o perukę to pewna nie jestem, ale moja bratowa dostała taki wniosek po pierwszej chemii- ale tak jak piszę- pewna nie jestem.
Najlepiej lekarza zapytać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum