[Mark]

Witam, u mojej mamy ( 64 lata ) wykryto raka płaskonabłonkowego rogowaciejącego ( łacińska nazwa w tytule postu, tego udało mi się doszukać ), poczytałem tu już ogólnie o leczeniu, obecnie mama jest w trakcie diagnostyki ( robiono wycinek ), wg statystyki ICD-10 ma kod C 04.8 ( ups... usunąłem część postu, bo dalszych danych na razie się doszukałem, ale dobrze,że tu trafiłem, na razie nie zawracam głowy). Pzdr

[Mark]

U mamy zdiagnozowano carcinoma planoeptitheliale keratodes, lekarze nie podjęli się leczenia operacyjnego - nie wiem jak to rozumieć, ale zastosowano radioterapię, w pięciu frakcjach mama przyjęła 20 Gy, podobno dużo. Było to na przełomie marca i kwietnia tego roku, teraz mama ma jechać do Gliwic na konsultację. Zobaczymy, nie wiem co dalej ...
Życzę wszystkim "zdrowych" diagnoz.

[Mark]

Teraz mama przebywa na drugiej radioterapii, wcześniej była konsultowana w Gliwicach. Poza radioterapią dostaje też: Dicloratio, glukozę 5 %, NaCl 0,9 %, Baxter, Diflucan 2 mg/ml i Fluconazolum - zakładam oczywiście, że leki dobrze spisałem.
Co do tego radio..., to tak jak za pierwszym razem ma być to dawka "uderzeniowa" ( to co normalnie dostaje się w ok. miesiąc mama ma dostać w 5 dni ), ale lekarz powiedział, że to radio... jest ostatnie, bo więcej nie można i pozostaje oczywiście opieka ... hospicyjna.

Tak trochę a propos, mamie raka "wykrył" dentysta.

[mamanel]

Witaj Mark,

Twoja mama jest leczona paliatywnie. Radioterapia zastosowana jako leczenie paliatywne ma na celu poprawę jakości życia chorego (zmniejszenie dolegliwości powodowanych przez guz, działanie przeciwbólowe). Leczenie paliatywne napromienianiem odbywa się w krótkim czasie, najczęściej z zastosowaniem silnych dawek. Dzięki temu uzyskuje się pożądany efekt bez niepotrzebnego wydłużania procedur terapeutycznych.

P.S. Scaliłam Twoje posty w jeden temat, zgodnie z Regulaminem Forum DSS. Pozdrawiam

[Mark]

Thx