Szukałam i szukałam - nie ma zbyt wielu informacji na ten temat, ale zobacz co znalazłam :
Cytat:
Leczenie radioterapią
To naświetlania promieniami jonizującymi. Mogą doszczętnie zniszczyć niewielki guz, a więc wyleczyć nowotwór. To dobre wyjście dla panów, którzy nie mogą być operowani. Stosuje się ją też, gdy rak rozprzestrzenił się poza granice prostaty, ale wtedy nie daje gwarancji całkowitego wyleczenia.
Leczenie trwa 4-6 tygodni. Po zaplanowaniu go i oznaczeniu pól, które będą naświetlane, pacjent przychodzi raz dziennie na zabieg. Nie obciąża to organizmu, można więc normalnie żyć.
Co potem
Naświetlania nie powodują zwykle nietrzymania moczu. Częste natomiast bywają zaburzenia erekcji. Może też dojść do popromiennego zapalenia odbytnicy. Powikłaniem jest zwężenie cewki moczowej. Jeśli do niego dojdzie, konieczne jest jej poszerzenie. Zabieg polega na usunięciu blizn.
A zwężenie cewki to dość częsta przyczyna przeszkody podpęcherzowej (taką informację można znaleźć wszędzie).
Coś już mamy ;-), postaram się jeszcze o inne źródła.
Powikłaniem jest zwężenie cewki moczowej. Jeśli do niego dojdzie, konieczne jest jej poszerzenie. Zabieg polega na usunięciu blizn.
O radioterapii wiem, w końcu ją przeszedłem niemal rok temu. Zabieg usuwania przeszkody przeprowadzany jest przezcewkowo. Mam wątpliwoiści na ile bezpieczne jest tam grzebanie skalpelem dopóki jeszcze nie wiadomo czy skutecznie zatłuczono raka. Na razie jestem na lekach (paskudnie drogich i nierefundowanych!)
poprawka - poszerzanie przez różnej średnicy tępe narzędzia lub elektrokoagulacją więc o nożu nie ma mowy leki mogą tu być nie neiskuteczne - zwłóknienie popromienne to przeszkoda organiczna an nie czynnościowa
Czyli TUIP to jednak ostre cięcie? Dwa miesiące już biorę, zdobyłem receptę na trzeci miesiąc. Po nim muszę podjąć decyzję strategiczną. W zasadzie obserwuję popawę, w nocy wstaję tylko raz (a bywają noce, które przesypiam całkowicie). Niepokoi mnie, że po nocy potrzebuję wiecej czasu na oddanie moczu. Objawy dzienne uważam za poprawne.
Ogólnie biorąc objawów ubocznych jest znacznie mniej niż po radykalnej prostatektomii, stosunkowo mniej po TURP
Nietrzymanie moczu, wsteczny przepływ nasienia, zaburzenia erekcji - ryzyko w załaczonym linku
POnadto artykułw języku polskim http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?2690
Oncotrust
Wysłany: Dzisiaj 8:35 Temat postu:
Nawer przed wyrwaniem zęba warto - zawsze gdy jest interwencja naruszająca ciągłość powłok.
???
Czy znaczy to, ze w Polsce nie ma zaufania do procedur sterylizacyjnych a generalnie do procedur przeciwinfekcyjnych ?
Czy w polskich szpitalach istnieje stanowisko "director of infection control"?
CZy to znaczy, ze przed przyjazdem do polski obywatel australijski, np, powinien na wszelki wypadek zaszczepic sie p/ zoltaczce? Pytam serio!
W Oz za grupy wysokiego ryzyka hepB uwaza sie zolniezy wyjezdzajacych na misje zagraniczne, policje i ratownikow medycznych, wiezniow oraz prostytutki (nb dzialajace calkowicie legalnie, placace podatki, posiadajace ksiazeczke szczepien).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum