Witam.
Właśnie otrzymałam wynik mojego 74letniego taty z badania PET.
Proszę o radę 1. co oznacza taki opis. @. jak powinno wygladać leczenie.
Dodam, ze do tej pory tata był okazem zdrowia.
Badanie wykonano w dwóch akwizycjach:
dynamiczna miednica od1 do 8 min od chwili podania znacznika oraz statyczna całe ciało po 60' po podaniu 291 MBq 18-F-Choliny, od wysokości szczytu czaszki do wysokości 1/3 bliższej kości
udowych
Badanie tomograficzne wykonano bez podania jodowego środka kontrastowego.
GŁOWA I SZYJA
Obraz gromadzenia choliny w normie.
KLATKA PIERSIOWA
Obraz gromadzenia choliny w normie.
W badaniu TK w obrębie obu płuc widoczne są rozsiane drobne zmiany ogniskowe, największa w segmencie 9 płuca prawego o wym. 7x6mm.
JAMA BRZUSZNA I MIEDNICA
Wzmożone gromadzenie choliny w obrębie zmiany naciekowej loży po usuniętym gruczole krokowym po stronie prawej,
o SUV 3,96 w badaniu dynamicznym (i SUV 4,50 w badaniu statycznym) i wym. 9x20x11mm.
Zmiana przylega do odbytnicy i ściany pęcherza moczowego w okolicy zespolenia cewkowo-pęcherzowego.
Pęcherzyki nasienne bez cech naciekania.
W badaniu nie uwidoczniono podejrzanych węzłów chłonnych.
UKŁAD KOSTNY
Obraz gromadzenia choliny w normie.
WNIOSKI:
W badaniu PET/CT zmiana naciekowa w loży po usuniętym gruczole krokowym po stronie prawej o charakterze
aktywnego procesu rozrostowego (wznowa procesu npl).
Zmiany ogniskowe w płuca niejednoznaczne (zbyt małe do oceny w badaniu PET), do rozważenia badanie kontrolne za 3 miesiące.
Konsultant radiologiczny (2016-11-29 16:58)
EB -
klaudiia11,
PET mówi o wznowie miejscowej raka stercza oraz o nieokreślonym charakterze zmian guzkowych w płucach ( są zbyt małe aby jednoznacznie określić ich charakter).
Kiedy była wykonana prostatektomia? Jakie było zaawansowanie pierwotne guza? I jak wyglądał poziom PSA od operacji do teraz?
dziękuję za rekację. Operacja usunięcia gruczołu byała przeprowadzona w sierpniu tego roku. Lekarz mówił, ze szybko wszystko wychwycone i sam jest zdziwiony , ze coś się dzieje. W płucach to podobno stare zmiany zwyrodnieniowe.PSA badane jest systematycznie i rośnie. pażdziernik : 1,52, listopad PSA: 1,7
zaawansowanie: wg pTNM: pT2a + NO Mx
A jakie było PSA przed operacją i następnie po? Od razu 1,5 ng/ml? Lekarza to nie zaniepokoiło już wtedy? A wynik Gleason? Masz może cały wynik histpat pooperacyjny?
Wiesz jaki był zakres operacji? Bo chyba nie była to prostatektomia radykalna. W sytuacji nawrotu miejscowego może być zlecona rth ratująca.
Ok, w leczeniu operacyjnym wszystko gra - jedynie zwraca uwagę resekcja R1, co prawda wymiar poniżej 10mm czyli wg zaleceń nie kwalifikowało się to do pooperacyjnej rth. A czy PSA pooperacyjne było podwyższone?
Cytat:
Napromienianie po radykalnej prostatektomii
Wskazania do uzupełniającego (tzw. wczesnego) napromieniania po radykalnej prostatektomii stanowią:
— stężenie PSA powyżej 0,2 ng/ml po upływie 6 tygodni od zabiegu operacyjnego;
— wykazanie dodatnich marginesów chirurgicznych (zwłaszcza w liczbie > 3 lub na odcinku
co najmniej 10 mm);
— zaawansowanie pT3b.
Cytat:
Ratunkowe leczenie napromienianiem chorych po radykalnej prostatektomii ma zastosowanie w przypadku nawrotu biochemicznego i wznowy miejscowej.
Lekarz zalecił zrobienie PSA dopiero 2 mc.ce po operacji. Ten termin przypadł właśnie na październik i psa wyniosło 1.57. Po operacji nie zostało nic już zrobione za wyjątkiem TK i Pet.
[ Dodano: 2016-12-07, 14:45 ]
Proszę o info czy wykryta zmiana kwalifikuje się do wyciecia.
klaudiia11, Nie wiem, o które zmiany pytasz? Jeśli o zmiany w tzw. loży pooperacyjnej, to "docinka" nie wchodzi w rachubę.
PSA pooperacyjne, ale również wynik histopatologiczny (dodatni margines cięcia, naciekanie pni nerwowych) potwierdza, że prostatektomia była niedoszczętna.
Teraz czas na kolejne starcie, czyli radioterapię, albo RT połączoną z hormonoterapią.
Ja powtórzę pytanie missy, - jaki był poziom PSA przed operacją? Ma to znaczenie, dla ustalenia, czy prostatektomia miała (mogła) być radykalną, czy raczej chodziło o pozbycie się jak jak największej masy zaraczonej tkanki i przygotowanie taty do dalszego, koniecznego leczenia, czyli radioterapii ratującej.
klaudiia11, czy to była klasyczna prostatektomia, czy laparoskopowa?
Takie PSA przed operacją mogło dawać dużą nadzieje, że będzie to operacja radykalna. Ale nie wiemy, czy tata wcześniej nie stosował leków na łagodny przyrost prostaty (np. stosowanie fenasterydów), a które powodują nawet 50% spadek poziomu PSA w surowicy.
Pytałem się o sposób operowania, bo to również ma znaczenie. Moje doświadczenie mówi, że operacja klasyczna często kończy się lepszym rezultatem niż laparoskopowa. Niestety nie w tym przypadku.
Czy tata miał przed operacją zrobione TK, lub MRI? Jeśli tak, to wklej wynik (zamazując dane taty i lekarzy)
W poprzednim poście napisałem, że czeka tatę dalsza walka z CaP-em. Wdrożenie ratującej
radioterapii w wypadku niedoszczętnej operacji powinno zacząć się jak najszybciej, ale po zagojeniu ran pooperacyjnych. Niektóre źródła podają 90 dni od RP. Oczywiście decyzja należy do lekarza!
A jak jest z taty kondycją i co ważne, trzymaniem moczu?
Tata przed operacja miał robione tylko usg oraz biopsje oraz badanie perrektum. Na tej podstawie został skierowany na operację. Nie otrzymywał leków przed operacja ani teraz po operacji. Jeżeli chodzi o trzymanie moczu powoli odzyskuje nad tym kontrolę. Z tego co mówi czuje potrzebę oddania moczu. Przykre niespodzianki zdarzają się w nocy.
[ Dodano: 2016-12-07, 17:15 ]
Jeszcze dopytam bo jest to dla mnie nie zrozumiałe dlaczego nie można wyciąć tej zmiany która pozostała w okolicy odbyt u. W mojej ocenie laika było by to szybko i skutecznie
[ Dodano: 2016-12-07, 17:37 ]
Gdyby nie to że wiemy o tej chorobie to tata jest w świetnej formie. Wygląda i czuje się jak 60 latek. Dodam że w zeszłym roku np zszedł z Kasprowego. Jeździ na nartach i ma jeszcze wszystkie swoje zeby pozazdrościć kondycji
[ Dodano: 2016-12-07, 17:40 ]
Ogólnie zadbany- emerytowany pilot wojskowy
No cóż, to była uboga diagnostyka, bo pomijając scyntygrafię, która przy tak niskim PSA raczej nic by nie wykazała, to TK, czy MRI powinno być wykonane. Biopsja potwierdziła nowotwór i była konieczna do formalnego przeprowadzenia dalszego leczenia. To dodatkowe badanie obrazowe powinno ocenić, czy faktycznie nowotwór nie przekroczył torebki gruczołu i czy nie ma nacieku po cewce, w jakim stanie są węzły chłonne miednicy itp.
Takie badanie wykonuje się standardowo i z mojego doświadczenia wiem, że jest to nader cenna wskazówka dla operatora.
Wydaje mi się, że w wypadku taty operacji brak tego badania miał wielkie znaczenie. Oczywiście to moja ocena, a ja jestem tylko pacjentem po prostatektomii i aktywnym uczestnikiem forum poświęconego RGK.
Co do możliwości wycięcia, tego co zostało, to obawiam się, że niewykonalne ze względu na większe szkody niż pożytek. Nie spotyka się poprawek chirurgicznych po niedoszczętnej prostatektomii. Własnie radioterapia ratująca jest kolejnym krokiem.
Polecam poniższe opracowanie
http://www.wco.pl/zb/files/publication/f4840b.pdf
Armands
_________________ Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
klaudiia11, świetnie, że tata jest w dobrej formie. To atut w walce z nowotworem. Nie jest łatwo, ale kto powiedział, że będzie łatwo? Trzeba stawiac wyzwania i mieć plany.
Ja cztery miesiące po prostatektomii maszerowałam po bieszczadzkich bezdrożach.
Tata jest wojskowym, to wie, że jedna przegrana bitwa ujmy nie przynosi. Najważniejsze, to wygrać wojnę... wojnę z nowotworem.
Pozdrów tatę i powodzenia jutro.
Armands
_________________ Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum