Witam !
Myślałam, że moje problemy ze zmianami w płucach zakończył dobry pozytywny wynik z
bronchoskopii.Ponowny wynik z TK płuc wykonanej 11.03.2013r. zwalił mnie z nóg ! Oto on;
Zmiany włókniste w szczytach płuc.
W płucu prawym, w segmentach 6,8,i 4 widoczne są 3 drobnoguzkowe zagęszczenia wielkości do 11 mm. Zmiana w segmencie 6 opiera się o opłucną szczeliny skośnej płuca.
Poza tym miąższ płucny prawidłowo powietrzny, bez zagęszczeń ogniskowych.
Jamy opłucnej wolne od płynu.
Węzły chłonne śródpiersia i wnęk płucnych niepowiększone.
Obraz serca i dużych naczyń w granicach fizjologii wieku.
Zwraca uwagę nieco niejednorodne wzmocnienie kontrastowe prawego płata tarczycy,
niewykluczona obecność zmian guzowych w jego obrębie.
W objętej badaniem części wątroby, w segmencie 4 słabo wyodrębnia się hypodensyjna
struktura wielkości 9x4 mm.
W porównaniu z badaniem poprzednim guzki w segmencie 8 i 4 płuca prawego uległy zwiększeniu.
Wielkość zmiany w segmencie 6 jest porównywalna jak poprzednio.Zmiana ogniskowa w segmencie 4 wątroby także ma porównywalny obraz jak poprzednio.
Wnioski;
Obraz nasuwa podejrzenie rozsiewu procesu npl do płuca prawego.
W opisie TK z dnia 27.11.2012r jest mowa o 2 guzkach "w segmencie 6 płuca prawego o
wym. ok 11mm, i w dolnej części segmentu 3 płuca prawego guzek o wym. do 7 mm "
W TK z dnia 11.03.2013r.nie ma mowy o guzku z segmentu 3 (czyżby zniknął ), natomiast pojawiły się dwa nowe guzki w segmencie 8 i 4 które uległy " zwiększeniu" ale nie ma ich w opisie z dnia 27.11.2012r. Czyżby ktoś zapomniał je opisać ? Albo były tak małe że lekarz opisujący uznał że nie warto o nich wspominać.Nie mogę tego za bardzo
zrozumieć.Może ktoś mi pomoże się w tym odnalezć ?
W TK z dnia 11.03.2013r.nie ma mowy o guzku z segmentu 3 (czyżby zniknął )
Trudno oczekiwać, by guzek sam zniknął, z drugiej strony taki guzek (7 mm) raczej nie zostałby przeoczony.
Albo była to więc jakaś inna nietrwała zmiana, albo tego guzka nie wykazało marcowe badanie.
Ostatnia z możliwości: zapomnienie opisania przez lekarza, byłaby tak nieprofesjonalna, że raczej nieprawdopodobna.
Niestety, wobec wykazanej progresji pozostałych zmian, kwestia tego guzka nie ma większego znaczenia.
Zgodnie z wnioskami z poprzedniego badania:
Cytat:
WNIOSKI : Dwa guzki w płucu prawym o niepewnym charakterze. Proponuję wczesną kontrolę TK za 2-3 miesiące.
oraz obecnie stwierdzoną progresją guzków, co bardzo przemawia za nowotworowym charakterem wykazanych zmian
konieczne jest zweryfikowanie obecności rozsiewu choroby i w razie jego potwierdzenia podjęcie leczenia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Biorąc pod uwagę opisy dwóch tomografi ; z dnia 27.11. 2012r. i z dnia 11.03.2013r.
trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski . Dlatego obecnie dostałam skierowanie na badanie
PET, które ma rozstrzygnąć wątpliwości.Mam nadzieję że wiarygodność tego badania jest
100% i zarazem boję się że to mogą być przerzuty odległe.Wiara dodaje mi sił ! Badanie
odbędzie się 3 kwietnia.
Dzięki za wsparcie.Jestem już po badaniu PET, teraz czekam na wynik. 16 kwietnia wizyta u
onkologa w Instytucie i dowiem się prawdy......Oby ta prawda była dobra.Pozdrawiam!!!!
Wynik
Badanie PET 18 F-FDG
Wskazania do wykonania badania;
Rak trzonu macicy stan po operacji 01.09.2011r.Stan po brachyterapii w 2011r. i stan po radioterapii do 01.02.2012.Podejrzenie rozsiewu do płuc.
Opis PET;
Trzy ogniska patologicznego wychwytu radioznacznika w rzucie:
1.zmiany na pograniczu 3 i 4 segmentu płuca prawego SULpeak3, w 6segmencie płuca prawego SULpeak 1,80, w8 segmencie płuca prawego SULpeak 1,93.
Poza tym uwidoczniono fizjologiczną dystrybucję radioznacznika w pozostałych segmentach ciała objętych badaniem.
Opis przeglądowego badania TK:
Odpowiedniki morfologiczne ognisk patologicznego wychwytu radioznacznika:
1.w płucu prawym w płatach środkowym i dolnym widoczne 3 zmiany drobnoguzkowe o wielkości do 1,3 cm w osi długiej.
Narząd rodny usunięty.Kikut pochwy symetryczny, niepogrubiały.
Poza tym obraz TK objętych badaniem segmentów ciała bez istotnych onkologicznie odchyleń od normy.
Wnioski:
Obraz PET/TK podejrzany dla rozsiewu choroby nowotworowej do płuca prawego.
Zostałam skierowana na oddział Onkologi Klinicznej celem kwalifikacji i leczenia- chemioterapii.
Wiem że sytuacja jest bardzo poważna i chciałabym wiedzieć jakiego rodzaju chemię stosuje się zazwyczaj w takich przypadkach.
Poza tym zastanawia mnie dlaczego lekarz opisujący TK jak i PET ciągle używa słowa "podejrzenie", czyżby ciągle nie było 100% pewności że to naprawdę przerzut raka trzonu macicy. Chciałabym nadmienić że bronchoskopia przeprowadzona 20.12.2012r.nie wykazała komórek rakowych ani z wymazu szczoteczkowego,ani z popłuczyn oskrzelowych.
Wynik markeru CA 125 z 11.03.2013r - 5,10 IU/ml
Wynik OB z 14.01.2013r. - 31 mm/h
pozostałe wyniki badań krwi i moczu wszystkie w normie.
Ponieważ konsylium w sprawie zakwalifikowania do chemioterapii wyznaczono dopiero na 7 maja, myślę co mogłabym jeszcze w tym czasie oczekiwania dla siebie zrobić ,jakie badania.Może powtórzyć bronchoskopię ?
Umówiłam się na konsultację u profesora, który konsultował mnie w grudniu i przeprowadzał poprzednią bronchoskopię, ale tak właściwie sama nie wiem co mam pytać i czego oczekiwać.
Najgorsze jest dla mnie to oczekiwanie ! Ogólnie fizycznie czuję się dobrze, ale psychicznie i emocjonalnie nie wytrzymuję tego,pomóżcie bo zżera mnie lęk !
Obraz PET/TK podejrzany dla rozsiewu choroby nowotworowej do płuca prawego.
[...]
zastanawia mnie dlaczego lekarz opisujący TK jak i PET ciągle używa słowa "podejrzenie", czyżby ciągle nie było 100% pewności że to naprawdę przerzut raka trzonu macicy.
Prawdopodobnie dlatego, że pewność złośliwego charakteru zmian daje tylko wynik badania histopatologicznego,
ewentualnie biopsji (podobnie bronchoskopii) w przypadku wyniku pozytywnego (stwierdzenia złośliwości).
bernadetta58 napisał/a:
chciałabym wiedzieć jakiego rodzaju chemię stosuje się zazwyczaj w takich przypadkach.
Nowotwór z podejrzeniem rozsiewu
[...]
W przypadkach przerzutów do wątroby i ognisk poza jamą brzuszną należy rozważyć paliatywne usunięcie macicy z przydatkami, HTH i/lub CTH.
Względnym wskazaniem do leczenia systemowego jest rozsiew poza zasięgiem terapii miejscowej.
Wpływ CTH na przeżycia ogólne jest dyskusyjny i najbardziej racjonalne wydaje się ograniczenie stosowania do grupy chorych z obecnością objawów upośledzających jakość życia.
Do najbardziej aktywnych leków cytotoksycznych należą doksorubicyna, pochodne platyny i taksoidy.
Częstość odpowiedzi na CTH z zastosowaniem schematów dwulekowych (doksorubicyna z cisplatyną, karboplatyna z paklitakselem) wobec monoterapii jest większa.
Dodanie paklitakselu do schematów dwulekowych zwiększa toksyczność leczenia.
W metaanalizie badań z randomizacją wykazano znamienne wydłużenie czasu do progresji u chorych leczonych schematami wielolekowymi, bez znamiennego wpływu na przeżycia ogólne.
bernadetta58 napisał/a:
Umówiłam się na konsultację u profesora, który konsultował mnie w grudniu i przeprowadzał poprzednią bronchoskopię, ale tak właściwie sama nie wiem co mam pytać i czego oczekiwać.
Poza oceną sytuacji poprosiłbym o opinię na temat potwierdzenia złośliwości zmian w płucach, co prof. sugeruje na ten temat:
może powtórna bronchoskopia, jak zasugerowałaś, ewentualnie biopsja ?
Oraz sugestie co do dalszego postępowania, jakie badania oraz jaką terapię (np. schemat CTH) prof. zaproponowałby.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dziękuję za odpowiedz,mam jeszcze jedno pytanie które mnie nurtuje:
Czy wychwyt radioznacznika w badaniu PET zawsze daje jednoznaczną odpowiedz, że są to zmiany na 100% rakowe?
Czy wychwyt radioznacznika w badaniu PET zawsze daje jednoznaczną odpowiedz, że są to zmiany na 100% rakowe?
Nie.
W przypadku nieznacznie podwyższonego poziomu wychwytu radioznacznika
zmiana go wykazująca może być nie związana z procesem nowotworowym (np. stan zapalny)
natomiast przy znacznym podwyższeniu tego poziomu wzrasta prawdopodobieństwo tego, że okaże się złośliwa.
Ponadto przy ocenie wyniku obrazu PET duże znaczenie ma wcześniejsze rozpoznanie
i powiązanie otrzymanego obrazu z wcześniejszymi wynikami badań i historią choroby.
Dlatego lekarz opisujący wynik zwykle używa określeń w rodzaju
"obraz odpowiada zmianom o charakterze złośliwym" czy "obraz podejrzany jak dla zmian złośliwych"
zamiast pisać wprost np. "wykazano (stwierdzono) zmiany złośliwe".
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Wartości te (odpowiednio: 3; 1,80; 1,93)
ilustrują maksymalną wielkość standaryzowanej wielkości wychwytu (SUV)
obliczanej dla tzw. beztłuszczowej masy ciała, co daje wynik SULpeak.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dziękuję Richelieu za tak szybką odpowiedz. Choć muszę przyznać że nie jest ona dla mnie zrozumiała, ale nie będę Cię już męczyć dodatkowymi pytaniami, bo chyba do niczego mi się to nie przyda.Jestem osobą dociekliwą i tym bardziej w tej sytuacji zagrożenia życia analizuję wszystko bardzo dokładnie i ciągle szukam...szukam...jakiegoś punktu zaczepienia który dałby mi nadzieję.
Bo nadzieja umiera ostatnia ! Pozdrawiam
Tak właśnie jak sama powiedziałaś nadzieja umiera ostatnia...więc walcz z nadzieją ,że się musi udać...ja też walczę...każdego dnia....jest nas bardzo wielu....i pamiętaj :wiara czyni cuda:) będzie dobrze....Pozdrawiam Cię Serdecznie i pamiętam:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum