Nowotwór złośliwy ( zmiana przekraczająca granice przełyku )
Mój mąż jest po usunięciu przełyku w marcu oraz chemio i radioterapii , obecna diagnoza podejrzenie wznowy w okolicy zespolenia. w załączeniu wyniki z ostatniego pobytu w szpitalu.
Jest wyniszczony , bardzo chudy , brak apetytu, co mam robić , czym go karmić , nutridrinków nie che przyjmować , co mu dać aby go wzmocnić
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-09-22, 14:00 ] Załączając pliki wyników badań, kart informacyjnych itp., proszę usuwać dane lekarzy.
str. 1.png Karta informacyjna leczenia szpitalnego
Niestety, wznowa u osoby cierpiącej na zespół wyniszczenia nowotworowego byłaby bardzo niekorzystna. Poczekajmy jednak na wynik badania próbki.
Pozdrawiam serdecznie.
Nowotwór złośliwy ( zmiana przekraczająca granice przełyku )
No tak, 30 września mają być wyniki badania próbki, oraz będziemy na konsultacji u lekarza od radio-chemio-terapii. Dodatkowo załączam wyniki ostatniej gastroskopii.
No tak badanie wycinków nie wykazało komórek nowotworowych, ale mój mąż cały czas kaszle i odpluwa, nie chce jeść , otrzymał skierowanie do poradni żywienia pozajelitowego. Został przyjęty na oddział w szpitalu, gdzie jest karmiony dożylnie. Waży obecnie 47 kg, mówi szeptem, robią mu badania, ale stan zdrowia jego ulega pogorszeniu słabnie. Jest bardzo zmęczony i obalały, cały czas walczy, podtrzymuje go jak mogę że będzie lepiej , musi być lepiej, ale powoli i ja zaczynam tracić wiarę , że to się poprawi.
Dobrze, że robią badania- bo z czegoś pewnie to osłabienie, kaszel i anoreksja wynikają. Może wyjaśnienie przyczyny odmieni sytuację? Przytulam wirtualnie!
W dalszym ciągu mąż nic nie je, od dzisiaj podają mu morfinę, oraz dostał krew. Jedno jest pocieszające, że dalej szukają . Nawet nie wiadomo do końca czy są przerzuty .
Szukają szukają, okazało się że ma dwie dziury w przełyku, dzisiaj zrobili mu operację włożyli stomię do żołądka, ale dziury zostały, zastanawiają się co z tym zrobić. Dziury w przełyku powodują , że męczy go kaszel i odpluwa dużą ilość śliny. I znowu karzą czekać i nic się nie dzieje , cały czas przebywa w szpitalu .
[ Dodano: 2015-11-03, 12:22 ]
troszkę przeraża mnie brak działań, aby coś zrobić z przełykiem , aby mógł normalnie oddychać, a nie męczyć się i krztusić nawet własną śliną
[ Dodano: 2015-11-03, 20:21 ]
Zrobiono PET przerzutów nie ma, ale też nic nie robią z przełykiem, czy dziury w przełyku mogą się same zamknąć, i zarosnąć
Skoro lekarze się zastanawiają co z tym zrobić, to ja na pewno niczego nie wymyślę mądrzejszego... Ale tak sobie myślę- może skonsultować sytuację z innym lekarzem? Może znajdzie się taki, który miał doświadczenia z podobnymi przypadkami i pomoże? Bo to naprawdę frustrujące, że udaje się opanować podstawową- bardzo poważną chorobę, a cierpi się z powodu takiej bardziej błahej przypadłości...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum