Autor |
Wiadomość |
Temat: Mamo jestem z Tobą.... |
łezka
Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 97873
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2019-02-20, 08:38 Temat: Mamo jestem z Tobą.... |
Witam serdecznie po przerwie.
Mam nowe optymistyczne wiadomości po wczorajszej wizycie z Mamą i onkologa.
W tomografii wszystko jak poprzednio bez zmian oprócz starych blizn po radio.
Przypomnę dla tych co od niedawna są na forum ,że w maju 2014 postawiono diagnozę na Płockiej DROBNOKOMÓRKOWY płuc a więc w maju tego roku będzie 5 lat!!
Pani doktor wczoraj powiedziała Mamie ,że ogromny szacunek i podziw! Ja nie ukrywam się wzruszyłam i siedziałam dumna z mojej Elżbietki jak paw z bananem na facjacie,że ho ho ho.
Słowo HOSPICJUM. Wiem kochani ,że często się go boicie,że powoduje strach.Pamiętam ,że jakieś 4 lata temu gdy pojechałam z Mamą na SOR z ogromną dusznością bardzo starsza Pani dr poświęciła mi 10 min i spokojnie wytłumaczyła mi , że Mamę trzeba zgłosić do H D choćby po to że potrzebny będzie koncentrator tlenu w łaśnie w sytuacjach nasilonej duszności,która może się pojawiać np przy byle infekcji.Z bólem serca zgłosiłam Elżbietkę jeszcze tego samego dnia i od ręki dostałam sprzęt.Stoi 4 lata i okresowo pomaga przy infekcjach z nasilonym kaszlem
Z zapaleniem płuc to lekarz z HD sobie poradził a nie rodzinny.Pani dr zHD wielokrotnie stawiała Mamcie na nogi z tych zapaleń płuc .Posiadają ogromne doświadczenie i empatię.Odwiedzają Mamę 4lata.Wiem.Aż trudno uwierzyć ale to fakt.
Słonko świeci dla nas dalej i ogromne szczęście!
Wysyłam dla Was ciepłe myśli i serdecznie przytulam. |
Temat: Wydzielony z tematu: Drobnokomórkowy rak płuc |
łezka
Odpowiedzi: 219
Wyświetleń: 61606
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-08-27, 07:44 Temat: Wydzielony z tematu: Drobnokomórkowy rak płuc |
Agusiu witaj serdecznie.Wszystkie objawy,które opisujesz u Mamy wystąpiły u mojej Mamy.
Nerwowość ,bóle głowy ,infekcje,krwawienie przy kaszlu,ból gardła i przełyku po naświetlaniach to wszystko miało miejsce tuż pod koniec leczenia.
DRP zdiagnozowano u Mamy w2014 r w maju.
Proszę zajrzyj do mojego wątku może nasza historia w czymś choć troszkę pomoże.
Nasza Mama śmiga .Pali cały czas.Odpuście proszę zwracanie uwagi o fajki bo to przynosi odwrotny skutek.
Absolutnie nie można zmuszać do wyjazdu do Ciechocinka .Uwierz mi teraz Mama przez kilka ładnych miesięcy będzie dochodził do siebie po leczeniu.
Życzę Wam siły i wytrwalości😃 |
Temat: Lidia Bieńkowska - komentarze |
łezka
Odpowiedzi: 577
Wyświetleń: 168628
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-07-20, 17:05 Temat: Lidia Bieńkowska - komentarze |
Nasza Lidziu cieszę się razem z Tobą😃 |
Temat: Pomocy mamusia walczy z DRP |
łezka
Odpowiedzi: 90
Wyświetleń: 28888
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-03-04, 10:08 Temat: Pomocy mamusia walczy z DRP |
Kochana Domino i siostra radke piszę do Was żeby dodać otuchy.Walczycie o Mamy i jesteście z Nimi.To bardzo ważne. DRP to niestety podstępna choroba.
Mama moja walczy od maja 2014 roku.Uzyskała dobrą odpowiedź na chemio- radioterapię.Podlegamy standardowym kontrolom średnio co 3 miesiące Tk i Rtg.
Na poprawę apetytu pomogła. Megalia - Mama przytyła ok 6 kg.
Sterydy też otrzymywała właśnie po profilaktycznym naświetlaniu głowy. Jak będziecie miały chwilkę to zajrzyjcie do mojego wątku...Serdecznie Was pozdrawiam i przytulam.. |
Temat: asia333 - komentarze |
łezka
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 10519
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-02-08, 05:41 Temat: asia333 - komentarze |
Asia rozumiem Twój strach...Dodaję sił i tulę mocno😊 |
Temat: Bogdusia - komentarze (vf4, vf7, vf7) |
łezka
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17203
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-12-17, 21:51 Temat: Bogdusia - komentarze (vf4, vf7, vf7) |
Bogdusia mojej Mamci gdzieś ok 2tyg po chemii pierwszej wypadły w ciągu 3 dni😡.Pozdrawiam
was mocno . |
Temat: Rak płuc z przerzutami, błagam o radę :( |
łezka
Odpowiedzi: 122
Wyświetleń: 34069
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-12-10, 16:16 Temat: ń |
Witaj Lucky.
Moja Mama też jest pod opieką hospicjum przy ul. Tykocińskiej w Warszawie.
Uwierz mi to wspaniali ludzie ,godni polecenia i maja ogromne doświadczenie.
Pamietam ,ze była to niedziela ,pojechałam na TYkocińską porozmawiać o objeciu Mamy opieką.Bez problemu.Wrócilam z wypozyczonym koncentratorem tlenu.Skierowanie dostarczylam w cciagu 2 dni
Nigdy przed Mamą niczego nie ukrywaliśmy...Onkolog też,
Lucky pomyśl skoro dziadek stracił na raka 2 bliskie osoby ,ostatnio jego stan sie pogorszył mam wrazenie ,ze dziadzio wie ,ze dzieje sie cos nie tak.To ,ze Wam mówi ,ze nie chce wiedzieć ,to nie znaczy ,ze nie wie.Sama pisalas ,ze powiedział ,ze nie chciałby cierpieć tylko spać. Jak myslisz dlaczego tak powiedział??
Pacjent swiadomy tzn taki z którym jest kontakt podpisuje dokumenty wyrażajac zgode na objęciw opieka kospicjum domowego,dlatego ludziom z hospicjum zalezy na szczerości.Nigdy w rozmowie nie byli brutalni,chorego zawsze traktują z szacunkiem i poświęcaja mu tyle czasu ile potrzebuje a nie 10 minut lub 5 jak onkolog. Pozdrawiam |
Temat: Bogdusia - komentarze (vf4, vf7, vf7) |
łezka
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17203
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-11-28, 11:34 Temat: Bogdusia - komentarze (vf4, vf7, vf7) |
Witaj Bogdusia.Niestety merytorycznie co do wyników badań nie moge sie tu wypowiedzieć.
Ten wysiek do opłucnej jest niepokojący...
Napisałas do mnie .Dziekuję i ciesze sie ,że opisana historia DRP u mojej Mamy daje choć jednej osobie nadzieję.
DRP to podstepne choróbsko wykrywane z reguły jak jak juz jest zaawansowane bo płuca ,,nie bolą"
Życzę Mamie i Tobie siły i jeszcze raz siły i przytulam mocno
[ Dodano: 2015-11-28, 11:37 ]
bogdusia jak będziesz potrzebowała więcej informacji lub tak po prostu to nawet pisz na priv |
Temat: Czy mama też jest chora na raka? |
łezka
Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 16504
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-11-28, 11:10 Temat: Czy mama też jest chora na raka? |
Karinka witaj jak sie czuje Mama?Macie już wynik histpat??Pozdrawiam i cieplutko o Was myslę... |
Temat: Bonaj - komentarze |
łezka
Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 26185
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-10-24, 22:46 Temat: Bonaj - komentarze |
W tych trudnych chwilach jestem z Tobą myslami..... |
Temat: Mania - komentarze |
łezka
Odpowiedzi: 212
Wyświetleń: 63724
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-10-24, 21:49 Temat: Mania - komentarze |
Mania trzymaj się ,wspieram Cie myslami.Jak się czujesz po endoxanie? |
Temat: IX Zlot Forumowiczów - Żegiestów, za oknem Słowacja... |
łezka
Odpowiedzi: 262
Wyświetleń: 103249
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2015-09-14, 19:25 Temat: IX Zlot Forumowiczów - Żegiestów, za oknem Słowacja... |
Ja już w domu od wczoraj choć myślałam ,ze przez biegi w KRYNICY powrót ze
3 dni wołami potrwa .
Dalej z Wami myslami jestem...
Arturowi i Zuzi za otwarte serce.
Pani Helence z RYDZA za udostepnienie tajnego przejścia przez taras podczas powrotów po 24ej .
Naszym Madziom i kochanym Forumowiczom bo to dzieki Wam się odważyłam pojechać.
Jesteście kochani
DZIĘKUJĘ |
Temat: rak płuc :( |
łezka
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 32689
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-08-25, 17:33 Temat: rak płuc :( |
Asiu u mojej Mamci było podobnie . Po 4 cyklu chemii nastapiło załamanie
kondycji u Mamy. Ta sama diagnoza i ten sam schemat jak u Twojej.
Sami pobralismy badania rano i po konsultacji z dyżurnym onkologiem po południu zawiezlismy Mamę do szpitala.Badania fatalne. Przetoczono krew i płytki. Po 4 dniach
wyszła jak nowo narodzona .Czy kontrolowaliście morfologię?
Asia nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem....Przytulam mocno... |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
łezka
Odpowiedzi: 221
Wyświetleń: 88720
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-07-09, 21:51 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Kochana Tęczo przytulam mocno i dziękuję ,że jestes...
[kontynuacja wątku w tym miejscu] |
Temat: nie mam z kim porozmawiać |
łezka
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17098
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-06-21, 22:38 Temat: nie mam z kim porozmawiać |
Maga przede wszystkim pamietaj ,że nikt Cię tu nie ocenia.Wiem ,że to wszystko trudne.Myślę, że brat chciałby ,żebys też była przy mamie.Może czuje ,że został ze wszystkim sam?Uważam ,że 200 km to nie koniec świata. Może w piatek po pracy bierz dzieci i jedz i pobądz do niedzieli .Zrób to dla mamy i pomóż bratu...
My dzieci chorych onkologicznie rodziców prawie wszyscy mamy swoje rodziny, dzieci i pracę.Jak poczytasz wątki pełno w nich rozterek i ludzkiej niemocy że doba za krótka i zmeczenie doskwiera.Kilka miesiecy temu jak mama przebywała w Otwocku na radioterapi 3 tyg jezdziłam prawie codziennie po pracy przed pracą na zmaianę z siostrą żeby pobyc razem ,porozmawiać.Przed radioterapią miała chemie pzez 3 dni co trzy tyg. Brałam wolne i siedzialam u mamy a pielęniarki nazwały mnie aniołkiem stróżem Też mam córki w wieku szkolnym .Mąż i dziewczynki bardzo mi wtedy pomagali.A ze czasem nie bylo obiadku i nie było posprzatane to swiat sie nie zawalił
Wiesz dlaczego wtedy dałam radę? Bo nie byłam z tym wszystkim sama..... |
|