Autor |
Wiadomość |
Temat: Mana - komentarze (vf7) |
OLA1
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 8845
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2011-02-18, 00:03 Temat: Mana - komentarze (vf7) |
Mana,
Całym sercem jestem przy Tobie,
Będzie dobrze, musi być!!!!
Nie Jesteś sama!! |
Temat: Obustronny rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 137
Wyświetleń: 54490
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-14, 22:13 Temat: Obustronny rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję za wszystko Mana
Czujesz się osamotniony. Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
Pozdrawiam mocno. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-14, 22:07 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana, amri.
Jak się nad tym wszystkim zastanawiam, to wydaje mi się, że tochę zaniedbałam swoją córcię przez cały ten czas.
Nagle przestała być "pępkiem świata" a cała nasza uwaga skupiła się wokół babci.
To mój błąd.
Staram się dużo z nią rozmawiać na temat choroby babci, tłumaczę jej co się dzieje.
Starałam się jej tego oszczędzić i chyba przyniosło to zupełnie odwrotny skutek.
dziękuję Mana, poczytałam sobie stronę którą mi poleciłaś, na pewno coś wybiorę.
Pozdrawiam Was mocno. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-10, 23:47 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana,
Mama cały czas śpi, jak się budzi to ledwo chodzi, wszystko Ją boli, włosy, do paznokci
, Nie jest wstanie nic zrobić .
Moja mala córeczka - 6 lat bardzo się jej boi. Dotąd jej Babcia była żywiołowa i energiczna, chodziłą z nią na długie spacery, wycieczki - zajmowała się nią po przedszkolu a teraz nic kompletnie. Nie wiem jak wytłumaczyć dziecku chorobę babci.
Dzisiaj jest na noc u mojej Mamy (nie wiem czy pisałam wcześniej choroba dotyczy mojej teściowej- która jest dla mnie bliska jak mama dlatego piszę mama)
Ja muszę iść jutro do pracy.
Pozdrawiam Was wszystkich. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-10, 22:04 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam ponownie,
Mam pytanie, czy to normalne po chemii, Mama twierdzi, że "wszystko ją boli" pczynając od czubku głowy do stóp, mięśnie, stawy, ledwo się porusza. Po pierwszej chemii czuła się rewelacyjnie, a teraz cały czas w ciągu dnia śpi a w nocy nie może wytrzymać z bólu.
Nie wiem co robić. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-08, 22:00 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Małgorzato,
Staramy się wspierać Mamę, jak tylko potrafimy.
Niestety Ona nikogo nie ma oprócz nas. Teraz bardzo często właśnie o tym mówi, że jest zupełnie sama. Na razie mieszka z nami, ale bardzo się boi momentu kiedy znów sama zamieszka, bo nie wyobraża sobie zupełnych przenosin do nas.
Dzisiaj byłyśmy na drugiej chemii, Mama cały czas śpi, ma "ciężką głowę", na razie żadnych wymiotów, jedynie opuchnięte ręcę i trochę nogi.
Po scyntografii miała rezonans i zmiany okazały się jedynie zwyrodnieniowe - odetchneliśmy.
Pozdrawiam Was mocno, dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. |
Temat: Porady rentowo-zasiłkowe etc. |
OLA1
Odpowiedzi: 814
Wyświetleń: 314278
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2011-01-31, 23:39 Temat: Porady rentowo-zasiłkowe etc. |
Mam pytanie, nie wiem czy dobrze trafiłam.
Miałam już w tym roku 4 dni opieki nad mamą, a teraz zachorowała mi córcia i też mam na nią 4 dni opieki.
Jak długo mogę być na opiecę na członka rodziny? Słyszałam coś o 19 dniach, ale na jednego członka rodziny czy w sumie?
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-24, 22:47 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Nie, Mama nie bierze jeszcze tamoksyfenu. Jesteśmy po I chemii - jeszcze 3.
W piątek załatwiliśmy Mamie wizytę u psychologa, a przyszłym tygodniu zaczyna spotkania w toruńskich Amazonkach. Mam nadzieję, że to pomoże - być może kiedy będzie miała więcej zajęć nie będzie tak rozpaczać.
Dziękuję Wam wszystkim, pozdrawiam mocno.
[ Dodano: 2011-01-25, 00:02 ]
Jeszcze mam pytanie do bardziej zorientowanych.
Ponieważ czekamy na rezonans kręgosłupa (mamy w czwartek) - w badaniu scyntygrafii kości wyszło: odcinek L5 do dalszej diagnostyki. Czy jeżeli nie stwierdzono przerzutów do węzłów chłonnych to jest możliwe, że meta nastąpiła w kościach? Zaprzyjaźniona radiolog przy TK wątroby zauważyła tą zmianę ale uznała ją za zwyrodnieniową, jednakże zalecono dalsze badanie - rezonans.
Z góry dziękuję za informację, pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-24, 12:29 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam Mana,
Fizycznie niby wszystko OK, ale psychicznie niestety źle.
Często płacze, w nocy nie spi i w ogóle nie może się pogodzić z chorobą,
Ciągle jej powtarzamy, że będzie dobrze, że wyniki OK itd., ale Ona wszystko widzi w czarnych kolorach.
Szukamy dla mamy psychologa - byc może specjalista jej pomoże.
Pozdrawiam Cię mocno i dziekuję za wsparcie |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-18, 23:07 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana, pozdrawiam mocno,
Dobrej nocy. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-18, 22:38 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziękuję Mana za wszystkie Twoje ciepłe słowa,
Jesteśmy po pierwszej chemii,
Do tej godziny wszystko jest OK, żadnych wymiotów, lekki ból głowy i dużo mama śpi.
Z badania kości wyszła zmiana w L5 do dalszej diagnostyki, ale zaprzyjaźniona radiolog twierdzi że napewno to coś zwyrodnieniowego a żeby być pewnym zalecono rezonans.
Dostałyśmy chemię: Doksorubicyna Adribrastyna + Cykrofosfourtal Edoksan - AC (przepraszam za błędy). Mama troszkę się rozsypała kiedy usłyszała o czerwonej chemii i w ogóle gdy przyszła chwila podania. Ale już się pozbierała.
Mam pytanie czy skutki uboczne nasilają się po jakimś określonym czasie po podaniu chemii, ponieważ mija już 8 godzina i na razie odpukać nic się nie dzieje?
z góry dziękuję i pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-15, 23:23 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam,
We wtorek mama ma pierwszą chemię,
Jak się do niej przygotować? Czy w ogóle można. |
Temat: Obustronny rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 137
Wyświetleń: 54490
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-05, 00:22 Temat: Obustronny rak piersi przewodowy inwazyjny |
Cieszę się, że tak pozytywnie podchodzisz do całej sytuacji,
moja mama dzisiaj usłyszała (pomimo wcześniejszych zapowiedzi że wystarczy hormonoterapia) że powinna dostać chemię, jest załamana.
Ale nie poddamy się. Będzie dobrze - musi być!!
Pozdrawiam mocno.
Najlepsze Życzenia na Nowy Rok!! |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-04, 21:18 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Witam,
Jesteśmy po konsylium dot. dalszego leczenia.
Lekarze orzekli, ponieważ mama jest przed 60 + nowotwór został wykryty dość wcześnie + wyniki są OK - jednak zalecają chemię (4 cykle) później hormonoterapię.
Mama strasznie to przeżyła, ponieważ do tej pory była mowa jedynie o hormonach.
Oczywiście decyzję pozostawiają mamie.
Dostaliśmy jeszcze skierowanie na scyntygrafię układu kostnego.
Mam pytanie czy podejrzewają przerzuty na kości? Wcześniej nikt tego nie sugerował.
[Olu, rozumiem Twój niepokój, ale - jak mówiła moja szkolna wychowawczyni - Duchem Świętym nie jestem, i nie wiem, co myślą / podejrzewają - dop. Richelieu]
Mamę czasami pobolewa bark, czasami łokieć.
Mamy czas do 18 stycznia, kiedy to mamy się stawić na pierwszą chemię.
Mam jeszcze pytanie dot. czasu ile trwają takie 4 cykle chemii - z tego wszystkiego nie mieliśmy głowy aby się zapytać. Czy to jest jakiś "lekki" rodzaj chemii, jeżeli w ogóle można mówić o takim rodzaju chemii?
Z góry dziękuję za informację. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
OLA1
Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 23650
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-31, 11:43 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Dziekuję bardzo,
napewno się zapoznam,
pozdrawiam, |
|