1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 23
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Niekonwencjonalne metody leczenia raka
pestka

Odpowiedzi: 275
Wyświetleń: 170248

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-12-10, 20:20   Temat: Niekonwencjonalne metody leczenia raka
nie byłabym tego taka pewna [że bzdury] ,nadal żyję i mam się nieżle

pozdrawiam wszystkich chorych
  Temat: nerki w szpiczaku
pestka

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 3754

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-11-25, 22:27   Temat: nerki w szpiczaku
czytałam w niektórych publikacjach że ludzie chorzy na szpiczaka często chorują na nerki.
dochodzi nawet do niewydolności i trzeba ich dializować
dlaczego tak się dzieje , co jest tego przyczyną ?
  Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
pestka

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 19981

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-11-20, 19:06   Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
KATARZYNKO KOCHANIE

Czasem tak po prostu jest ,że pomimo naszych największych starań zdrowie nasze ,czy naszych bliskich pogarsza się.
To lepiej że mama jest w szpitalu ,będzie miała pomoc czy to w bólu ,czy w jakiej innej sprawie na bieżąco ,w każdej chwili.
Mój ojciec też tak miał po operacji, z rany wyciekło mu mnóstwo płynu z ropą.
Po tym wszystkim bardzo mu ulżyło, i w bólu ,i w samopoczuciu bo czuł się ''pełny'', jakby coś mu tam przeszkadzało.
pozdrawiam cię serdecznie i życzę zdrowia dla mamy
  Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
pestka

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 19981

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-11-13, 20:45   Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
Katarzyno ,kochanie
ja miałam to samo ,wprawdzie żadnych tabletek nie brałam jedynie maści
dobrze jest je stosować bo natłuszczą i obkleją ciało i wtedy nie czuć tak bardzo szczypiącego moczu
ja miałam maść clotrimazolum, ale najbardziej pomagał mi krem Pimafucort po 2 - 3 min nie czuć żadnego bólu i swędzenia
  Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
pestka

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 19981

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-11-11, 14:57   Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
Może spróbuj dać mamie tłustą śmietankę 30% o temperaturze jak w jamie ustnej ok 35 st.C albo nieco mniej ,tłuste rzeczy są dobre bo nie podrażniają jamy ustnej,
przetwory mleczne to może niezbyt na grzybicę ale kilka takich łyków na pewno nieco zaspokoi głod
z tego co piszesz mama jest w domu [?] czemu nie w szpitalu ,tam na pewno dali by kroplówki odżywcze i dopasowali dobre leki na jej biedną buzię
no cóż takie są objawy po chemii !
pozwolisz mamie na kolejną?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-11-11, 15:13 ]
Naprawdę wystarczy JEDEN wykrzyknik i JEDEN pytajnik.

  Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
pestka

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 19981

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-11-10, 20:27   Temat: Krwawiące afty, grzybica, nieznośny ból, uniemożliwiający je
A z jakiego powodu Twoja mama tak ciężko zachorowała na tą grzybicę ?
  Temat: nowy lek
pestka

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7021

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-11-10, 20:18   Temat: nowy lek
do kościoła nie chodzę
w ogóle nie chodzę ,jałmużny nie daję
nie jestem katoliczką

A czy nadzieja jakakolwiek by nie była nie pomaga w wyzdrowieniu ?

Czy od razu musicie wszystkiego się czepiać ?
Nawet PAN BÓG wam nie pasuje ? od małpy pochodzicie czy co ?????
  Temat: nowy lek
pestka

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7021

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-11-06, 21:04   Temat: nowy lek
Kochana
ja najpierw przestałam chodzić a potem dowiedziałam się że mam szpiczaka tzn. tego samego dnia .
od razu była operacja na kręgosłup [guz] , lekarze dali mi najwyzej 2 mies. życia , więc stadium było bardzo zaawansowane .
ale ja jestem ''twarda baba'', ciężko mnie dobić .
radioterapia nic nie dała oprócz skutków ubocznych ,chemia trochę podziałała, ale nadal nie chodzę ,
co właściwie jest tego przyczyną ? ucisk na rdzeń czy choroba szpiku, choć niby ucisku nie ma ,a tylko w jednym miejscu jest obrzmiały
ciężko jest mi zdecydować się na jakąś nową terapię u lekarzy, a tak nawiasem to nic mi nie proponują
poczytałam o tym leku na necie , jest to kolejna chemia czyli nic nowego ,a już miałam nadzieję...........
ale nadzieja ta prawdziwa jest w PANU BOGU , TO Z JEGO ŁASKI JESTEM JESZCZE NA ZIEMI
I Z JEGO WOLI KIEDYŚ UMRĘ , I Z JEGO ŁASKI BĘDĘ ZBAWIONA
''ALBOWIEM ŁASKĄ JESTEŚCIE ZBAWIENI , BOŻY TO DAR , NIE Z UCZYNKÓW ,ABY SIĘ NIKT NIE CHLUBIŁ ''

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-11-07, 19:59 ]
A co, jeśli ktoś jest niewierzący? Bądź nie jest chrześcijaninem?

  Temat: nowy lek
pestka

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7021

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-10-27, 14:15   Temat: nowy lek
masz z nią kontakt ? jak się czuje ? czy jest lepiej z wynikami ?
jak długo ona choruje ? czy chodzi ?
  Temat: nowy lek
pestka

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7021

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-10-02, 18:25   Temat: nowy lek
BARDZO DZIĘKUJĘ
  Temat: nowy lek
pestka

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7021

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-10-01, 19:04   Temat: nowy lek
Ja rozumiem ,pomyślałam tylko ,że jeśli chodzi o coś nowego to założe nowy temat i będzie bardziej przejrzysto
o tym leku słyszałam jak byłam na kroplówce z pamidrognatu[?]od chorego pana[7 lat po przeszczepie] lek ten podobno z powodzeniem stosowany jest w Niemczech i zaczyna się chyba na W..[V] to jakaś krótka nazwa ,ale naprawdę nie pamiętam jej
  Temat: nowy lek
pestka

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7021

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-09-30, 15:24   Temat: nowy lek
witam
słyszalam ,że od września ma być wprowadzony nowy lek na szpiczaka.
kto go dostanie ,jakie są kryteria ?
  Temat: atak szpiczaka i paraliż
pestka

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8635

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2013-09-30, 11:15   Temat: atak szpiczaka i paraliż
KOCHANI

Jakiś czas temu dowiedziałam się że od września br. ma być wprowadzony w Polsce nowy lek na szpiczaka ,nie pamiętam nazwy.
Jeśli ktoś coś wie na ten temat to proszę napiszcie na jakich zasadach i dla kogo może być przeznaczony bo być może nie każdy kwalifikuje się aby go zażywać

POZDRAWIAM
  Temat: Niekonwencjonalne metody leczenia raka
pestka

Odpowiedzi: 275
Wyświetleń: 170248

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-09-26, 11:25   Temat: Niekonwencjonalne metody leczenia raka
WITAM
Przyjaciel forum jo_a wyrażnie się ze mnie wyśmiewa ,ale cóż przeboleję
ja niczego innego nie pragnę jak tylko w jakiś ,jakikolwiek sposób wyleczyć się ,lub choćby zaleczyć na dłuższy czas z tej paskudnej choroby.
Co w tym złego że mam zamiar stosować wszystko co uznam za właściwe
za właściwe uznałam poddanie się operacji ,jak też 12 naświetleń radio o NAJWYŻSZEJ mocy ,jak również za stosowne uznałam branie chemii 6 dawek czyli tyle ile zlecił lekarz hematolog
po tym wszystkim winiki doszły ''do siebie'' ale wraz z zaprzestaniem tych zabiegów znów ''idą w las'' jak pisałam łańcuchy o 100% w górę
skoro to mi przepędzić choroby nie dało rady ,lub zresetować na jakiś czas to niby dlaczego tak bardzo odradzacie i wręcz poniżacie ludzi [wyśmiewając sie] jeśli chcą spróbować czegoś innego .Czy uważasz szanowny przyjacielu forum ,że pestki z moreli i kapsaicyna bardziej zaszkodzą mi niż naświetlanie i chemia ?
Przecież te wszystkie skutki uboczne które miałam i które ma każdy kto tak się leczy to przecież nic innego jak CHOROBA POPROMIENNA ,A POWIKŁANIA MOGĄ CIĄGNĄĆ SIĘ DO KOŃCA ŻYCIA w zależności jak dużo tego było.

Jeśli moja terapia się nie powiedzie ,to nie jest wykluczone że po raz drugi naświetlę się czego BÓG mi świadkiem chciałabym uniknąć ze względu na stan mojego przełyku po pierwszym. Narazie przygotowuję się do brania kapsaicyny ,czyli gromadzę potrzebne składniki ,trochę to potrwa. ze względu na moje kalectwo ,o wszystko muszę prosić innych.

[ Dodano: 2013-09-26, 12:51 ]
WITAM
Szanowny przyjacielu forum majkelku
bardzo mi przykro ,ale nie znam angielskiego nie wiem nawet czy w jakiś sposób można włączyć tłumacza. Oczywiście wiem o co chodzi czytałam i tego typu artykuły ,który mi polecałeś.Na poparcie leczniczych właściwości też niewiele czytałam po prostu nie wydaje mi się aby papryka chili była trucizną ,dietetycy mówią coś zupełnie innego , ''lekarstwo'' robione na bazie papryki i oleju z pestek winogron czy oliwy z oliwek nie wydaje mi się trucizną
nie wiem czy znów za tą wypowiedż nie zarobię punktu karnego
a myślę że może wreszcie wróci mi apetyt
wbiłam kiedyś w google hasło jak wyleczyc szpiczaka i trafiłam na pana Ryszarda Wiercińskiego z forum Niezależne od PTSR FORUM CHORYCH NA STWARDNIENIE ROZSIANE czy coś takiego ,na pewno znajdziesz i może coś zrozumiesz ,dla mnie każdy sposób jest dobry pozdrawiam
  Temat: Niekonwencjonalne metody leczenia raka
pestka

Odpowiedzi: 275
Wyświetleń: 170248

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2013-09-25, 15:36   Temat: Niekonwencjonalne metody leczenia raka
DZIEŃ DOBRY
Jeśli chodzi o ostrzeżenie ,to oczywiście rozumiem.Nie chodzi mi naprawdę o wywoływanie jakichś awantur bo z natury jestem bardzo spokojna i ugodowa ,jednak lubię sobie pożartować co czasem właśnie tak skutkuje.
Zaś co do propozycji czy raczej pytania , choć sama nie wiem co to właściwie jest ''wymóg''?

Chodzi mi o to udokumentowanie przebiegu owej terapii
badania ostatnie robiłam ok. 18 września ale nie odebrałam ,mąż się rozchorował i nie poszłam na wizytę do lekarza [23 09 2013]wyniki odbiera asystentka lekarza i są już w gabinecie.Jak tylko pójdę na wizytę to je dostanę i wtedy mogę je podać.
ale kto ma to śledzić ???ja ze swej strony mogę pokazać jedynie wyniki za jakiś czas no bo co więcej ?? jak to pani widzi ?[ ktoś ma tu na miejscu mnie kontrolować ,prowadzić moją ''terapię''i potem zaświadczyć?]a kto miałby to być ? zwykły człowiek ,jakiś lekarz ?
Do ''uzdrowicieli'' nie chodzę bo nie mam pieniędzy a nawet jak bym miała to i tak bym nie poszła ,a żaden lekarz nie weżmie w tym udziału ,prawda?
Moje zaś słowa się nie liczą ,bardzo proszę o podpowiedz jak to zrobić
Radioterapię przeszłam ,chemię zakończyłam [6 razy] ,proponowano mi kolejną radio ,ale się nie zgodziłam po tym co przeszłam po tamtej[w karcie jest odnotowane moim własnoręcznym podpisem]
obecnie biorę talidomid 100 ,1 tabl.wieczorem do tego pamidronat 1raz w miesiącu clexane 40 1 raz dziennie ,no i leki p\bólowe
to z czego mam zrezygnować ?

proszę o odpowiedz
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group