1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 46
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: GRUCZOLAKORAK WSPUSTU DO ŻOŁĄDKA maj 2024
twydmuch

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1480

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2024-05-22, 17:36   Temat: GRUCZOLAKORAK WSPUSTU DO ŻOŁĄDKA maj 2024
Dzień dobry Wszystkim Państwu

W maju tego roku zawalił Nam się świat.
Mama 70 lat. Z uwagi na znaczne dolegliwości tj. ból żołądka, ból pleców, incydentalna gorzkość w ustach i problem z przyjmowaniem pokarmów zlecono TK jamy brzusznej i w dalszej kolejności gastroskopię. Opis TK jamy brzusznej: przepuklina roztworu przełykowego przepony o wym.5.2-4.8 cm (trxap)zawierająca wpust i część dnia żołądka ,których ściany są zatarte i odcinkowo grubsze. W nadbrzuszu okołowpustkowo, przy krzywiźnie mniejszej żołądka oraz okołoaortalnie do poziomu naczyń nerkowych, widoczne liczne patologiczne węzły chłonne wlk.1,7 cm w osi krótkiej. W pozostałym zakresie obraz jamy brzusznej prawidłowy. Dziś inf., że pobrane wycinki z gastroskopii wykazują cechy nowotworu -gruczolakoraka.

Jesteśmy z Dolnego Śląska i próbujemy rozpoznać temat by ustalić jak nalepszą najszybszą drogę leczenia u mamy. Wiemy już, że w tym przypadku dobrze byłoby znaleźć bardzo dobrego specjalistę torakochirurga.

Czy ktoś z Państwa mierzy się, mierzył się z tym rodzajem nowotworu i podpowie jak z tym walczyć? jak pomóc mamie - obecnie największy problem jest z przyjmowaniem pokarmów. Są rozdrobnione mocno a i tak są dla mamy dużym wyzwaniem. Tłumaczy nam, że pokarm połknięty cofa się i jakby nie przechodzi głębiej. Mama zaczyna spadać z wagi ale nic dziwnego skoro zaczęła jeść jak ptaszyna. Mama obecnie jest już na plastrach przeciwbólowych i lekach na depresję.

Proszę Państwa o jakiekolwiek informację na ten temat.

Będę wdzięczna.
Córka Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-06-04, 07:19   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Dzień dobry

Poszukuje na razie bezskutecznie kontaktu z Zoja62, może ktoś z Was ma kontakt? Ostatni raz pisałam z nią w 2018w marcu....

Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-06-03, 18:24   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Dzień dobry

W lipcu minie 4rok od momentu zdiagnozowania nowotworu. Mama jest po TK i czekamy na wynik. Do wczoraj ze spokojem od dziś z duszą na ramieniu. Dziś właśnie po stronie lewej tj. Strona po radioterapii węzłów na szyi zauważyliśmy lekka opuchlizne. Ostatnie TK było w sierpniu ubiegłego roku i było w porządku. Teraz ta opuchlizna i nie muszę pisać na tym forum że przyszła depresja. Mama nie odczuwa z tego powodu dyskomfortu... Tzn. Do wczoraj nie odczuwala bo dziś już wiadomo że odczuwa wszystko:(w dotyku jest to miękkie ale... Strach zapukal do nas ogromny. Oczywiście będziemy czekać na wynik ale nikomu nie muszę mówić, pisać jakie to paskudne uczucie. No nic... Trzymajcie mocno kciuki.....

Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2018-03-15, 10:53   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Kocham wracać ty z dobrymi wiadomościami!!!

otóż...jesteśmy po godzinnym usg ( mamy tu świetnego fachowca)- szyja, wezly za uszami, dolypachowe, obojczyki...żaden węzeł nie jest powiększony. Nic nie uciska na żyłę. Co prawda wynik oficjalny będzie dopiero w poniedziałek ale lekarz już od razu widząc stan psychiczny mamy powiedział, że nic niepokojącego nie widzi. Delikatnie podsumował, że te "lekkie" napuchnięcie jest powodem odległych co prawda ale skutków ubocznych radioterapii. Jak będę miała oficjalne wyniki to wrócę i je dokładnie opiszę. Nie muszę pisać co wydarzyło się po wyjściu z gabinetu - jeden wielko wtulony w członków rodziny płacz mamy i mój - oczywiście ze szczęścia!!.

ps. czy nie lepszym rozwiązaniem zamiast wykonywać co roku TK twarzoczaszki byłoby badanie rezonansu magnetycznego w mamy przypadku?

Monika

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-03-15, 20:35 ]
:uhm!:
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2018-03-12, 11:58   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Dzien dobry

Na usg jestesmy umowieni w te srodek rano. Dzis sie mocno przyjrzałam tej opuchliznie na spokojnie i ... ta lekka opuchlinza jest wyraznie na zyle ( moze to tetnica glowna ) po lewej stronie na wysokosci konca szyi. Wyraznie widac ze to jest na zyle..a moze to sama zyla, bo procz zmiany w wygladzie jest jeszcze bardziej fioletowy kolor...prawie tak jak po nieudanym pobraniu krwi..tak jakby krwiak na zyle. oczyiwscie jest to opis moj tj.laika... w dotyku nie ma wyczuwalnego zgrubienia przypominającego mi twardy wezel - jak to bylo na początku naszej drogi z chorobą - przypomne ze historia z rakiem rozpoczela sie u mamy wlasnie twardymi powiekszonymi wezlami. no nie wiem...czekam do srody.
dziekuje za wszelkie sugestie

Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2018-03-09, 14:41   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Zadnych innych objawow. Tylko opuchniecie w mojej ocenie niewielkie,ale jest;(

Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2018-03-08, 20:44   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Dobry wieczor

Mama jest 2lata po radioterapii gardla. Suchosc obecna,lepsze i gorsze dni w checi na jedzenie. Waga utrzymana,prawidlowa.wyniki podstawowe morfologii w porzadku. Ostatnie dobre wyniki tomografii w listopadzie. Informacja z wczoraj...mama ma lekko opuchnieta szyje jednej strony.do tej pory tego nie bylo. No i standardowo zawital strach.czy to zawsze musi byc w tych oolicznosciach zly znak?

Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-07-25, 10:31   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Dziękuję za reakcje i rady.
Mam świadomość, że czujność i szybka reakcja w tej chorobie to podstawowe niemalże narzędzie działania.

Pozdrawiam wszystkich ciepło.
Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-07-12, 09:07   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Dzień Dobry wszystkim

Parę bardzo dobrych informacji: mama podniosła się na duchu - i to bardzo. Dobre wyniki - świetne samopoczucie - zdrowy umysł:)- tak to działa u nas! Mama jest po kolejnej mammografii, tomografii głowy i szyi i jest w porządku. Co prawda następne badanie ma już na 2 tygodnie ale ja jestem dobrej myśli, nie może być inaczej. 30 kg, które zgubiła podczas leczenia powolutku jej się pojawiają, ale takie wiadomości tylko cieszą...jak się okazuje paradoksalnie lepiej tyć niż chudnąć. Wszystkim, którzy czytają te wpisy chce "powiedzieć", że życie nawet po takiej ciężkiej chorobie jest bardzo wyjątkowe i trzymam bardzo mocno kciuki za wszystkich zmagających się z nowotworami...dużo sił życzę i wytrwania. pozdrawiam serdecznie.

Monika
  Temat: Rak migdałka
twydmuch

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5245

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-07-12, 09:01   Temat: Rak migdałka
Witaj ciepło

Moja mama niespełna 2 lata temu miała wykrytego raka migdałka podniebiennego. Leżała we Wroclawiu 2 m-ce w tym czasie miała do przejścia 33 lampy - naświetlania nakierowane w tę właśnie okolice. Leczenie w swojej drugiej części - tj. od ok.15 lampy jest bardziej dokuczliwe - mniej śliny, pieczenie a co za tym idzie brak apetytu...i choć mama nie należy do osób " twardych życiowo" a wręcz przeciwnie udało jej się przejść tę drogę i dziś jest całkiem w porządku. co 3 m-ce jest kontrolowana pod względem wyników i samopoczucia i jest dobrze. a nawet bardzo dobrze bo żyje i się śmieje - a było bardzo róznie.... tak będzie i z Tobą. Życzę dużo sił no i wsparcia bo tego nigdy nie za dużo....:) trzymam mocno kciuki. pozdrawiam

monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-12-19, 15:16   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Witam Wszystkich!

Jesteśmy po kolejnych badaniach - tym razem już obu nowotworów i nadal jest w porządku!!!! na początku stycznia pierwsze od czasu zakończenia radio prześwietlenie klatki piersiowej - trochę strach no ale!! nie pierwszy i nie ostatni raz to uczucie we mnie i w całej naszej rodzinie.

Mama jest prawie rok od zakończenia naświetlań gardła i nadal mamy skutki uboczne że tak powiem tradycyjne tj.: suchość w gardle ( butelka z wodą na stałe zagościła w torebce), obrzęk podgardla który zmienia się w zależności od pory dnia i w ogóle od dnia, co jakiś czas zbierająca się w gardle flegma...choć w porównaniu z flegmę zaraz po radioterapii to prawie żaden dyskomfort.

Poza tym jest w porządku i próbujemy się cieszyć każdym dniem.
Teraz święta więc mama cieszy się bardziej - kocha ten czas i może przygotować wigilie samodzielnie...!! ma więcej sił i powolutku przybiera na wadze.

Wszystkim Państwu skoro już o świętach mowa chciałabym życzyć zdrowia i szczęścia - nie wypada w tym miejscu przecież pisać o pieniądzach czy czymkolwiek innym!

Pięknego Nowego Roku - w spokoju o zdrowie!! A aaaa...i wygranych wszystkich bitew i wojen które być może przyjdzie nam toczyć!! sił, wsparcia i jeszcze raz mnóstwa ZDROWIA!!!!


Monika
  Temat: Rak migdałka podniebiennego
twydmuch

Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 38728

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-08-05, 09:36   Temat: Rak migdałka podniebiennego
Witam wszystkich!!


Tydzień temu otrzymaliśmy wyniki TK głowy i szyi - w porządku.
W października kontrola efektów leczenia raka piersi - i mam nadzieje, ze też będzie dobrze. I tak jak było do przewidzenia wraz z pozytywnymi wynikami - mama psychicznie nie do poznania... wrócił uśmich - nieśmiały - wróciły plany na przyszłość - wraca życie...

skutki uboczne radioterapii - standardowe dla tego rodzaju naświetlania okolic gardła..tj. pol roku po naświetlaniu - suchość w gardle - ale już mniej uciążliwa niż wcześniej,,,z rana chrypka,,,obrzęk pod szyją - ale to nic ze świadomością, że tak jak tu piszecie - wojna trwa - ale pierwsza walka wygrana !!!:)

co więcej pisać....cieszę się pełną gębą...popłakałam się jak tylko się dowiedziałam, że jest dobrze. To jest ciężka wojna...ale byłam i jestem świadkiem jak bardzo opłaca się ją podjąć. wszystkich życze dużo zdrowia i bardzo dobry wieści z tomografów i innych wyników...

pozdrawiam

Monika
  Temat: Rak piersi
twydmuch

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6991

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-06-28, 06:25   Temat: Rak piersi
dzień dobry


Mamy już wynik histopatologiczny wycinka z szyjki macicy - brak komórek nowotworowych. czy w tym wypadku mimo wszystko zalecana jest operacja wycięcia macicy?
  Temat: Rak piersi
twydmuch

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6991

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-06-10, 11:39   Temat: Rak piersi
witam

mama wróciła od ginekologa - ma przerost endometrium 20 cm.
za 3 dni pobranie wycinka - zabieg w szpitlu.
czego mogę się spodziewać w najlepszym przypadku? wiecie Państwo?
proszę o informacje.

Monika
  Temat: Rak piersi
twydmuch

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6991

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-06-09, 10:10   Temat: rak piersi - G2 - terapia hormonalna
Witam Wszystkich

mam pytanie...

Mama od września z uwagi na nowotwór piersi ma przepisaną "kurację" 5 letnią hormonem Tamoxifen. Od kilku dni skarży się na upławy. Wcześniej nie miało to miejsca. Wczoraj pojawiło się lekkie plamienie. Przeczytałam, że między innymi skutkiem niepożądanym brania tego leku mogą być właśnie te dolegliwości które ma mama. Jutro mamy wizytę u ginekologa. Czy ktoś z was miał podobnie dolegliwości przy braniu tego leku i jakie są ewentualne dalsze poczynania? naczytałam się, że to zły objaw i może być związany z przerostem endometrium - i że w zależności o jego "wielkości" rozwiązania są różne włącznie z sugestią wycięcia tzw. dołu....jestem przerażona ponieważ mama przeszła niedawno ciężkie leczenie innego nowotworu ( niezależnego) poprzedzone 3 operacjami...



proszę o informacje

monika

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-06-09, 14:53 ]
Wątki scalone. Nie zakładaj, proszę, nowych wątków opisujących tę samą historię choroby.

 
Strona 1 z 4
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group