Specjalnie dla
Ptaszenia, na dwie sylaby, według inwencji tejże (nie ośmieliłabym się przypisywać sobie autorstwa):
Brała sery i rzucała je do falującej wody,
brała sery i rzucała je do wody
Ptaszenio, sumienie mnie gryzło, że Cię zbiłam z pantałyku
[ Dodano: 2014-09-25, 20:41 ]
W rwące wody Popradu, oczywiście