Witam,
w czerwcu dowiedziałam się, że mam czerniaka: SSM, II C, głębokość naciekania 0,25 mm. Excisio completa
Poszerzono mi bliznę- brak rozrostu, wykonałam standardowe badania i kazano mi przyjść za pół roku do kontroli.
Wiem, że to mało ale niepokój robił swoje. Czytałam też o wielu pomyłkach przy badaniu wycinków i postanowiłam dać do ponownego przebadania bloczek. Dzisiaj odebrałam wynik:
W perparatach skrojonych stwierdzono czerniaka przedinwazyjnego bez owrzodzenia i bez aktywności mitotycznej. Nie można wykluczyć, że naciekanie było widoczne w wyjsciowym bloczku/ dostałam tylko jeden/.
Wykonano odczyn na Ki67, melan A i HMB45.
Czy to możliwe, aby przy II stopniu Clarka drugi wynik mowił o cz. przedinwazyjnym i co z tym indeksem ?
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam serdecznie.
Wczoraj zadzwonili do mnie ze szpitala gdzie miałam wykonana tomografie brzucha i powiedzieli, że są 3 torbielki i jedna zmiana nie stwierdzono jaka. Mam przyjechać na rezonans. Bardzo się boję. Nie wiem co o tym myśleć. Czy to ...
Poczekaj spokojnie na rezonans.Wiem,ze sie denerwujesz, bo ja to samo przechodzilam prawie rok temu,gdzie w badaniu rtg pluc wyszedl guzek.Pamietam jak dzis jak u ŚP.Bajdy w tym samym niemal czasie wykryli rowniez guzek na plucu.Pisalysmy czesto do siebie.A juz jej nie ma.Ale pamietaj nie kazda zmiana musi byc przerzutem.Piszesz ze oddalas bloczki do ponownego przebadania, ale nic nie piszesz o drugim bloczku.Czy rowniez dalas go przebadac ponownie?A dlaczego mialas TK brzuch czy w usg cos wyszlo?
Dałam do przebadania tylko jeden bloczek bo tylko jeden mi wypożyczono. Drugi chcę przebadac teraz. Wogóle to miałam problem z wypożyczeniem. Zrobiłam sobie sama wczesniej usg i wyszły mi 2 torbielki w wątrobie-w czerwcu. Pokazałam ten wynik lekarzowi a ten zlecił TK-w lipcu. Wyszły 3 torbielki i naczyniak w wątrobie. W grudniu miałam powtórne TK -kontrolne. I właśnie wczoraj zadzwonili, że są 3 torbielki i jedna zmiana o nieokreslonym charakterze. Dzisiaj o 14:00 sprawa się wyjaśniła -mam nadzieję. Po porównaniu z poprzednim wynikiem, ta zmiana to jednak naczyniak -mniejszy o 1 mm niz w lipcu. Narazie nie będzie powtórnego badania. Dopiero w marcu. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wam za wsparcie. Może jednak mogłam zrobic rezonans. Dzisiaj taki smutny dzień. Odeszła nasza kochan Basieńka.
do Nowa-jak dużą miałaś torbiel. Moje mają 13,5,6 a naczyniak 10 mm.
Gdzieś natknełam się na Twoje pytanie czy w takim czerniaku jak twoj Clark II i Breslow 0,25mm moze byc czerniakiem in situ.Otoz nie.Mozesz miec taka sytuacje jak u mnie ,ze jest komponent IN SITU,a to zmienia sprawe.Najlepiej jakbys oddala wszystkie bloczki wtedy otrzymasz wiarygodny wynik.I najlepiej jakby to bylo w wyspecjalizowanym osrodku.U mnie wynik koncowy roznil sie od pierwszego na moja korzysc.Niestety czerniak to nieprzewidywalny nowotwor i wszystko moze sie wydarzyc dlatego tez trzeba byc czujnym.Pozdrawiam.
Czy musi byc komponent in situ tego nie wiem.Przypuszczam, ,ze tak moze byc jak w moim przypadku.Bo jesli jest podany Clark II i Breslow 0,25mm to nie moze byc czerniakiem in situ.Czerniak in situ jest czerniakiem nie inwazyjnym. Tak jak Ci pisalam postaraj sie oddac obydwa bloczki wtedy bedziesz miec najbardziej wiarygodny wynik.Pozdrawiam.
Myszko, mnie cały czas "pobolewa" wątroba, najbardziej w pozycji siedzącej, jak np jadę samochodem. Wyniki z krwi są dobre, usg wykazuje torbielki i naczyniaka. Mówię lekarzowi ale on mówi, że jest w porządku. Ostatnio zaczęłam pic herbatkę z kopru włoskiego i jest trochę lepiej.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Czasami różne bóle to ,,zdenerwowane jelita,,
Po przygodzie z czerniakiem nabawiłam się zespołu jelita nadwrażliwego i ciągle coś gdzieś odczuwam. Jak jestem spokojniejsza to i brzuch nie boli.:)
Nie rozumiem o co dokładnie chodzi z in situ. Mój czerniak był już średnio zaawansowany i też był in situ.
pozdrawiam Was!
Nowa,
może masz rację. Może to jelita. Ja też nie rozumiem in situ. Czytałam, że to "w miejsu". Ale jak to się ma do naszych wyników tego nie wiem. Pozrawiam serdecznie.
in situ to najwczesniejsza faza czerniaka
czerniak znajduje sie tylko na powierzchni skory, jest praktycznie w 100% uleczalny poprzez proste wyciecie z marginesem 5mm
Oczywiscie czerniak moze posiadac komponent in situ razem z czescia inwazyjna. Innymi slowy nie cale znamie musi byc inwazyjne a tylko jego czesc. Reszta znamienia moze byc w fazie 'in situ'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum