A co myślicie na temat ziół w chorobie nowotworowej?
Szczerze to o tym często myślę. Nasi lekarze nie są jak wiadomo za leczeniem ziołami, mają inne metody leczenia- wiadomo, a tak naprawdę są przeciwnikami ziół- ne wiem dlaczego? Żaden lekarz nie zaproponuje leczenia tymi preparatami. Oni nie uczą się tego, aby leczyć ziołami. Mają swoje procedury. Coraz częściej się słyszy, że chemia bardzo wyniszcza cały organizm, czasami zabija. Człowiek dowiedział się o chorobie, poddał się chemii i pożył np. miesiąc, może gdyby się nie poddał by żył. Są ludzie, którzy mimo choroby nie poddali się chemioterapii i żyją, tak jak żyli wcześniej. Leczą się ziołami i to nie z tej niższej półki, wydają nie małe pieniądze. Zdrowo się odżywiają, mawia się "człowiek sam sobie wyhodował raka" . jedzenie "zdrowe"ma bardzo duży wpływ na życie, zdrowe życie. Czy to placebo? Co o tym myślicie?
Moj Tata mial zaproponowana klasyczną chemioterapie tj. w karcie DiLO "próba chemioterapii FAC". Nie wiem czy źle czy dobrze ale się na nią nie zgodził. Pod koniec kwietnia wykryto pierwotny rak wątroby z przerzutami..w lipcu w trakcie kwalifikacji do badań klinicznych drugie ognisko chloniak... Teraz mamy już październik - normalnie funkcjonuje...ku zdziwieniu lekarzy...
Ale sa nowotwory które ładnie reaguja na chemie więc każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie.
Co myślimy o ziołach? Ja myślę, że to skrajna głupota sądzić, że preparat naturalny nieznanego pochodzenia, nad którego składem nikt nie ma kontroli, który nie przechodzi żadnych prób i nie są znane dowody na jego skuteczność ma pomagać bardziej niż leczenie, które jest wynikiem skrupulatnej pracy wielu pokoleń badaczy. Ale jak to ktoś już powiedział na Forum: Można być mądrym lub głupim, wybór należy do nas.
Zupełnie innym tematem jest pytanie o to kiedy powinno się zaprzestać leczenia chemicznego, aby nie pogarszać stanu chorego kosztem złudnej nadziei na niewielką poprawę.
Może w niewłaściwym wątku się wypowiedzialem ale jakież było zdziwienie chemioterapeutki: To nie chce Pan się leczyć??? Naturalnie chciał ale w tym przypadku nie ma czym. Byliśmy u 14 lekarzy: onkolodzy, chirurdzy, specjaliści med.nuklearnej etc. Ale ani przez myśl nie przeszło mi by zawieźć Tatę do jakiegoś speca od ziołek chińskich etc.gdzie portfel po wizycie byłby szczuplejszy pewnie o kilkaset zł. To już lepiej pójść do sklepu zielarskiego jak ktoś mocno chce i kupi za 2-3zł liście karczocha:-)
Każdy pacjent ma prawo do decyzji o podjęciu, bądź nie podjęciu, leczenia. Mam tu również na myśli podjęcie leczenia niekonwencjonalnego i zaniechanie leczenia nowotworu metodami medycyny konwencjonalnej. Naszą rolą nie jest oceniać, ale informować. Każdy może się leczyć jak zechce, pod warunkiem, że posiada i rozpowszechnia prawdziwe i pełne informacje na ten temat.
Trzymając się tematu wątku, to widzę, że mamy zbieżne opinie w tym zakresie.
Kochana dziewczyno, ja wiem, że dla męża zrobiłabyś wszystko i pewnie teraz w Tobie tyle różnych myśli, ale na pewno idących w złym kierunku. Nie czytaj bzdur, że jakiś cudotwórca uzdrowił ziołami z raka, nie słyszałam tego nigdy a te cudowne ozdrowienia to były tylko wyssane z palca bzdury. To tylko wyrzucanie ogromnych pieniędzy w błoto. Gdyby były jakieś cuda na raka, typu zioła, leczenie różdżkami, odmawianie czarów, które powodowałyby uzdrowienia to byśmy wiedzieli i już stali w kolejkach a przede wszystkim nie byłoby tylu chorych na nowotwory i tyle zgonów na tą chorobę.
U mnie rak jest w rodzinie od 40 lat i pamiętam dawne czasy cudownych ziół, cudownej huby, którą podsuwaliśmy dziadkowi wierząc naiwnie w jej moc, nie pomogła niestety. Nie daj sobie wmówić głupot. Z ziół możesz pić meliskę na nerwy, miętę na ból brzuszka czy rumianek na poty, w to możesz jeszcze uwierzyć ale nie ziółka na raka, nie i jeszcze raz nie.
A czy ja napisałam gdzieś taki wniosek, według mnie nie.
Napisałam
marzena66 napisał/a:
i bądź mądra.
a w tym stwierdzeniu chodziło mi, żebyś nie dała się omamić i żeby Twój rozum (bądź mądra) podpowiadał Ci tylko dobre decyzje. Przykro mi, że nie zrozumiałaś mojego przesłania.
betsi napisał/a:
ja nie proszę o to żeby mnie krytykowano!!!!!!!!
A gdzie tutaj zauważyłaś krytykę w swoją stronę? bo ja takiego zamiaru nie miałam.
Betsi jesteś dorosła i masz prawo do swoich decyzji i swoich racji, ja wyraziłam swoje zdanie, na pewno odmienne niż Ty w sprawie ziół na raka, nie musisz się z nim zgadzać. Zrób tak jak uważasz za słuszne, jeśli ktoś w coś wierzy to przecież Jego indywidualna sprawa.
Życzę Wam z całego serca a przede wszystkim mężowi dużo zdrowia.
jakiś czas temu zadzwonił do mnie znajomy z pytaniem o stan mojej mamy. Niestety było już za późno, bo chciał zaproponować jej leczenie alternatywne. Jednak się tym zainteresowałem, proszę o informację jeżeli ktoś o tym słyszał, mam wielu znajomych chorych na raka, ale podchodzę sceptycznie do takich tematów, bo próbowałem wielu specyfików kiedy zaprzestano chemioterapii, niestety bezskutecznie. Poniżej wkleję część materiałów jakie mi przesłano:
"Zastosowanie kuracji HORAKA w terapia przeciwnowotworowej:
Standardowa terapia medyczna niszczy nasze zdrowe komórki poprzez zastosowanie chemii w tzw. chemioterapii. Osłabia nasz organizm poprzez zastosowanie cytostatyków. Osłabiony organizm nie jest w stanie zwalczyć problem oraz zregenerować się.
Nowotwór jest uleczalny ponieważ rozwija się jako forma szybko rozrastającego się grzyba. Grzyby funkcjonują w środowisku silnie zakwaszonym. Dlatego stan silnego zakwaszenia ustroju związany z kulturą naszego życia oraz zastosowanie przez konwoncjonalną medycynę chemii która mocno zakwasza organizm nie daje pożądanych efektów, wręcz pogłębia proces nowotworowy. Jednocześnie powoduje zwiekszenie namnażania się komórek nowotworowych. W USA wg. danych statystycznych co 2-ga osoba umiera na chorobę wieńcową, co 3-cia umiera na raka. Problem jest więc bardzo duży. Co gorsza pogłębia się. Gdyby medycyna konwencjonalna była skuteczna w działaniach przeciwnowotworowych powyższy Status Qvo nie miałby miejsca. Odpowiedzią na nowotworzenie komórek organizmu oraz zmiana stanu ustroju na lepsze jest poniższa terapia. Wg naszych kilkuletnich doświadczeń Ta Terapia DZIAŁA.
W kuracji Horaka zachodzi proces kompleksowego biopozytywnego działania na organizm poprzez synchroniczne działanie kilku elementów :
1 .Silne odkwaszenie organizmu – środowisko lekko zasadowe naszych płynów wewnetrznych nie dopuszcza do rozwoju grzyba –raka - PROBALANCE
2. Kompleksowe oczyszczenie organizmu z toksyn ( rak wytwarza masowo duże ilości toksyn które niszcząc nasz organizm doprowadzają ustrój do powolnej i bolesnej smierci) – ALOE VERA SIVERA, FIGUACTIV HERBATA ZIOŁOWA, WODA
3.Właściwe nawodnienie wewnątrzkomórkowe - usuwanie toksyn z moczem - FIGUACTIV HERBATA ZIOŁOWA, DUŻE ILOŚCI WODY
4. Wewnątrzkomórkowe odżywienie organizmu - FIGU SHAKE, FIGU ZUPY
5. Uzupełnienie niedoborów mikro, makro-elementarnych, vitaminowych- PROBALANCE, FIGU SHAKE, FIGU ZUPY
6.Wzbogacenie ustroju w pierwiastki śladowe – potrzebne do właściwego funkcjonowania życiodajnych cykli biochemicznych - PROBALANCE, FIGU SHAKE, FIGU ZUPY
7.Zwiększenie produkcji mechanizmów odpornościowych organizmu – COLOSTRUM, CZYSTEK , PROBIOTYK 12
8.Niszczenie komórek rakowych - REISHI PLUS
9. Ochrona naczyń głównych, włośniczek i serca – OMEGA3
10. W konsekwencji terapia doprowadza ustrój do Homeostazy czyli stanu równowagi a organizm zaczyna proces niszczenia i usuwania komórek nowotworowych.
Czas trwania kuracji przeciwnowotworowej min. 4 miesiące +
Instrukcja zastosowania Horaka przy poniższym dawkowaniu / dzień:
PROBALANCE 360 – 5 x 4 tab. po jedzeniu
COLOSTRUM 60 - 2x 1 kaps (min) , 2x2 (max)
ALOE VERA SIVERA- 1 łyżeczka x2 -rano i wieczorem, po dwóch tyg. zwiększyć dawkę do 2x 30mil. dziennnie. Aż do uzyskania 3 litrów miesięcznie.
FIGUACTIV HERBATA ZIOŁOWA - 1,5 litra dziennie pić cały dzień
PROBIOTYK 12 - 2x1kaps.
FIGUACTIV SHAKE – 1x dziennie (jako śniadanie lub do śniadania)
FIGUACTIV ZUPA – 2x dziennie (jako obiad i kolacja lub do objadu i kolacji)
REISHI PLUS -2 x 2 kaps.
CZYSTEK – 2x2kaps.
OMEGA 3 – 3x1kaps.
Wszystkie powyższe produkty stosujemy codziennie.
Podczas terapii przeciwnowotworowej - absolutny zakaz spożycia CUKRU pod każdą formą także ALKOHOLI oraz BIAŁKA ZWIERZĘCEGO.
Spożywać OWOCE, WARZYWA, KASZE – w dużych ilościach, ( bez BANANÓW, WINOGRON I ARBUZÓW- bardzo duża ilośc cukru )"
Podczas terapii przeciwnowotworowej - absolutny zakaz spożycia CUKRU pod każdą formą także ALKOHOLI oraz BIAŁKA ZWIERZĘCEGO.
Spożywać OWOCE, WARZYWA, KASZE – w dużych ilościach, ( bez BANANÓW, WINOGRON I ARBUZÓW- bardzo duża ilośc cukru )
pod żadnym z tych linków nie widzę informacji na temat metody leczenia, o którą pytałem. Ile warta jest chemia w niektórych przypadkach już się przekonałem, dla tego interesują mnie takie tematy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum