Anelia, raczej Dobranoc!
Koniec karnawału: wylizać ostatnie tłuste kąski, przyciszyć muzykę, pozamykać wszystkie butelki (z procentami) no i oczywiście Gazda zapomnieć o 2.. 3... czy 4....koniec post i umartwienie.
U nas we wsi jest stateczna niewiasta, która umartwia się w w czasie 40-dniowego postu i nie daje mężowi ( no tylko nie wiadomo kto wtedy pości?)
No to właśnie ja o umartwianiu... Bo ta co piwo ma donosić, to biedna strasznie, i tak jej współczuję, że aż się zmartwiłem... no ale jako że jest post, to jestem gotów na takie poświęcenia...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
No nie, to mi nawet przez myśl nie przeszło... Zmartwiłem się, że ona bidula musi po piwo latać, a ja sobie leżę i cośtam... taki jakoś strasznie uczuciowy jestem...
[ Dodano: 2012-02-22, 19:42 ]
erin29 napisał/a:
Zawsze robię za kelnerkę "hehm:
Mam nawet taki fikuśny fartuszek, to się nim okryjesz, żebyś nie zmarzła niebogo...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum