1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
U Gazdy
Autor Wiadomość
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #3826  Wysłany: 2012-04-03, 18:30  


Rozmowa między dorastającym synkiem i Mamą:
- Mamo, skąd ja sie wziąłem?
- ...yy, bocian cię przyniósł.
- A skąd Ty się wzięłaś?
- Mnie też przyniósł bocian.
- Tatę też?
- też.
- A dziadków?
- też.
- To w takim razie nic dziwnego, że w tym domu wszyscy są wk......i, skoro od 200 lat nikt nie uprawiał tu seksu. ;)
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #3827  Wysłany: 2012-04-03, 18:36  


Gazdo
Bardzo się cięszę ,że wynik poprawny oby tak dalej |uscisk|

Gazda napisał/a:
Justynko, Grando, to jak z wypadem w Tatry?

Nadwagę (o ile takową masz) ;)

zgubisz w górach.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3828  Wysłany: 2012-04-03, 18:47  


Gazda napisał/a:
Justynko, Grando, to jak z wypadem w Tatry?

Cały czas w planach :lol:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #3829  Wysłany: 2012-04-04, 20:28  


No... wróciłem z Gliwic... Raport w wątku merytorycznym... I chciałem bardzo przeprosić tych, którzy liczyli na odwiedziny. Nie dało się po prostu... Musiałem jeszcze odebrać chorą Ankę z Krakowa i zawieźć do lekarza do Krynicy, skąd dopiero co wróciłem, a Anka się dowiedziała, że ma zapalenie tchawicy :-D
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3830  Wysłany: 2012-04-04, 20:33  


Wieści z PET-a :bravo"
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #3831  Wysłany: 2012-04-04, 20:43  


A teraz wznoszę piwkiem toast za zdrowie mojej wątroby :) .
Kurka, trza będzie chyba jakieś proszki na regenerację brać, ograniczyć tłuste i ciężkostrawne... cóż, i tak się miałem odchudzać... a 23-go pojadę do Gliwic prosto z Zakopanego, bo se nie odmówię, i czterodniówkę w Taterkach sobie zafunduję :mrgreen:
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #3832  Wysłany: 2012-04-04, 21:09  


Gazda....jesteś wielki! Nie masz pojęcia jak się cieszę. Chemia to już będzie dla Ciebie małe miki ;)
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #3833  Wysłany: 2012-04-04, 21:12  


No i tak dalej trzymaj :-D
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #3834  Wysłany: 2012-04-04, 21:15  


Gazda, przeczytałam merytoryczny i cieszę się z dobrych wieści, oby tak dalej :) oraz zaciskam kciuki aby po podaniu chemii było jak najmniej skutków ubocznych :uhm!:

Pozdrawiam.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Jola1 


Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 105
Skąd: łódzkie
Pomogła: 14 razy

 #3835  Wysłany: 2012-04-04, 21:18  


Super wiosenne wiadomości :flower: :flower: :flower: :flower: Pozdrawiam. Jola
_________________
Jola
 
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #3836  Wysłany: 2012-04-04, 21:24  


Gazda, :uhm!:
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
sonia21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lip 2010
Posty: 2735
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 198 razy

 #3837  Wysłany: 2012-04-04, 21:29  


Gazda
cieszymy się bardzo ale to bardzo ,
pozdrowionka sonia z małżowinkiem :) :)
_________________
Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #3838  Wysłany: 2012-04-05, 07:23  


Znalezione w sieci.. doskonałe :-)

Polska rok 2054.

ZUS po raz kolejny podniósł emerytalną poprzeczkę. Rodzina Pyziołów: Wacek Pyzioł, nestor rodu, lat 104, operator koparki, dorabia do pensji rozwożąc butle gazowe. Czasem zapomina do czego służy koparka, ale to nic. Zeszyt z opisem nosi przy sobie, nie widzi na jedno oko a drugie o 40% osłabione, ale życzliwi przechodnie zawsze poczytają o co biega.

Żona Wacka Krystyna Pyzioł, lat 101, księgowa. Kochane prawnuczki dowożą ją do roboty, na zmiany przeliczają słupki liczb, co przy czterdziestu prawnuczkach przebiega dosyć sprawnie i pozycja Krystyny w firmie jest nie do zakwestionowania. Antoni Pyzioł, syn Wacka i Krystyny, lat 80, leśniczy z zaawansowanym Alzheimerem. Okrutny Niemiec rzuca Antonim po całym powiecie. GPS wszyty w portki informuje wnusie o miejscu pobytu dziadka. ZUS oddala tysiąc czternaste podanie o rentę.


Małżonka Antoniego, Marianna, lat 78, laborantka w zakładach chemicznych. Jest po sześciu wybuchach i dwóch wyciekach trucizn. Okopcona, lecz pełna wigoru.

Drugi syn Wacka, Leszek Pyzioł, lat 78. Murarz i tytan pracy. Jeden poziom budynku w rewelacyjnym czasie ośmiu lat. Dwóch pomocników, obaj po 70 lat, kryją Lesia jak mogą. Żona Leszka, Józefa, lat 74, fryzjerka. Z konieczności strzyże owce. Im jest wszystko jedno jak wyglądają po robocie Józefy. Kolejny syn Wacka, Marian Pyzioł, lat 76, operator dźwigu żurawia. Mieszka na stałe w kabinie. Nie opłaca się schodzić bo trochę to trwa. Wnusie dowożą prowiant i DVD ze zrzędzeniem żony, Teofili Pyzioł, lat 75, położnej z Parkinsonem czasowo zawieszonej w czynnościach zawodowych po trzech upuszczeniach noworodków.

Kolejne dziecko Wacka i Krystyny Pyziołów córka Stefania Krążol, lat 82, pilotka wycieczek zagranicznych, której i tak nikt nie słucha bo często angielskie słowa miesza z rumuńskimi i rosyjskimi. U Stefci historia potrafi wyglądać nieco dziwnie i bywa, że Jaćwingowie leją Krzyżaków pod Koronowem, a Henryk Pobożny zostaje małżonką księcia Witolda, przez co wzmacnia się przymierze Sasów i Hetytów. Na marginesie, mąż Stefanii, Leon Krążol, lat 95, chirurg na rencie inwalidzkiej, bo ZUS sprytnie przeliczył wydatki na Krążola i wydatki na ofiary jego trzęsących się dłoni. Krążol wygrał. Może zwiedzać świat za 1600 zł renty.

Ostatni syn Wacka i Krystyny, Wiesław, lat 69, policjant z wydziału kryminalnego na rok przed emeryturą. Ostatni sukces - wielogodzinny pościg i aresztowanie dziewięćdziesięcioletniego złodzieja batoników.

Wśród przedstawicieli trzeciej generacji na uwagę zasługuje Jeremiasz Pyzioł, syn Antoniego i Marianny Pyziołów, lat 58, po przeszczepie nerki i dwóch zawałach nadal lata helikopterem GOPR-u. ZUS uzależnia prawo do renty od trzeciego zawału.

(wszelkie podobieństwa do ewentualnych rzeczywistych Pyziołów i Krążolów są czysto przypadkowe, zaś przytoczone fakty posiadają charakter fikcji literackiej)
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
panda 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 157
Skąd: podlaskie
Pomogła: 10 razy

 #3839  Wysłany: 2012-04-05, 07:57  


Gazdo, dobrze że zaglądnęłam tu z rana. Twój wpis poprawił mi humor i
bardzo się cieszę :)
Ps. Krótko tu z Wami jestem ale to nie jest istotne, wystarczyło tych kilka wpisów, żeby Cię poznać. :)
_________________
renia
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #3840  Wysłany: 2012-04-05, 08:20  


O mało się śniadaniem nie udławiłam...ze śmiechu [zacieszacz] Najlepszy jest ten GPS w portkach :lol:Oby to naprawdę była fikcja a nie prawdziwy obraz przyszłości.Dzięki Gazdo za dobry początek dnia :flower:
_________________
ewka
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group