Gaździku, postanowiłam Ci podnieść adrenalinę treścią tfurczości własnej, cobyś się lepiej goił:
Pewien Gazda aż spode Krynice
Preferował nad wszystko dziewice.
Lecz mu jedna, wyrodna
Rzekła, gdy wypił do dna:
-Wybacz, Szefie, lecz ja dzisiaj z wice...