Maria czekała oczywiście na Zbyszka, który nie był faworytem na długim dystansie, ale Maria go lubiła. Taki z niego swojak, ani książe, ani gburowaty wieśniak, taki akurat w sam raz dla mnie - pomysłała. Oczywiście na krótki dystans - szybko dodała (także w myślach) - bom ostatnimy czasy lekko zmęczona, otarta i ogólnie upodlona.
[ Dodano: 2013-11-08, 22:13 ]
erin29, domowe melodie rewelacyjne!