[ana7]

teraz przeczytałam...

nie wierzę....
nie potrafię pisac...

Jainko.....

dziękuję....do zobaczenia..

[awilem]

Nie mieści mi się w głowie.
Tak bardzo mi przykro. Była dla mnie ikoną walki z chorobą nowotworową.
To ona na początku mojej drogi walki z nowotworem poklepała mnie po ramieniu.
To ona wspierała jak było mi ciężko a teraz odeszła.


Spoczywaj w pokoju.

[*][*][*]

[kikoska]

Czytam i nie dowierzam. Brak słów ... Zmroziła mnie ta wiadomość...


Ineczko dziękuję za wszystko, za to, że byłaś i swoją osobą tyle dobrego dawałaś innym.

Szczęśliwej drogi i do zobaczenia kiedyś

[Johanka]

Ogromne wyrazy współczucia Rodzinie i Wszystkim, dla których ta Wielka Kobieta była bliską. Niech uwolniona od bólu i wszelkich trosk odpoczywa w pokoju. Dziękuję za to, że była.

[recma]

Pokój Ci Wieczny w Cichej Krainie, Gdzie Ból nie sięga i Łza nie płynie. Gdzie tylko słychać Boga Głos Serdeczny -"POKÓJ WAM WIECZNY" .

Żegnaj [*][*][*]

[Iga]

W Milosci Boga. twego Stworcy badz Szczesliwa na Zawsze!!!

In Paradisum deducant te Angeli; aeternam habeas requiem!!!

[mamanel]

JaInko, pozostaniesz na zawsze w mojej pamięci. Dziękuję Ci za Twoje mądre słowa, tak wielu z nas pomogłaś.... Do zobaczenia po drugiej stronie

[goja]

Do zobaczenia po drugiej stronie Inko...

[Elżbieta*]

Inkę pożegnamy w środę, 10.11.10 o godzinie 12.00 na Starych Powązkach.
[*]

Spotkanie przy kościele św. Boromeusza.
_________________

[joanna]

Bałam się tu zaglądać... Moja Kwoczko kochana, tyle mnie tuliłaś.... Nie zdążyłam dojechać do Ciebie...

[Dorota_Nowak]

JaInko droga.
Przyjdę, oczywiście, że przyjdę pożegnać Cię, moja internetowa (ale NIE wirtualna, lecz realna) przyjaciółko - tak wiele Ci zawdzięczam...
Pożegnać - tylko na jakiś czas, bo wiem, że kiedyś jeszcze nagadamy się do syta!
Tymczasem, kochana!

[emi***]

Nie mówię.... żegnaj...... lecz do widzenia....

[monika30]

JaInko.....do zobaczenia

Pozdrów proszę mojego Tatę....

Łączę sie w bólu z rodziną i wszystkimi bliskimi Grażynki....

[gutek]

Tak mi przykro !!!

[IGA888]

Tak bardzo mi przykro. Żegnaj JaInko......[*] [*] [*]

Czytam to forum od niedawna, i jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich tu osób.Pierwszy post ,który przeczytałam to właśnie był ...JaInki....

Nas też dosięgła ta straszna choroba. Mój mąż jest po operacji usunięcia całego płuca lewego( rozpoznanie-rak płaskonabłonkowy płuca lewego. Stan po pneumonektomii, pT2/3N0Mo). IGA