1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zmiany w szyjce macicy
Autor Wiadomość
monika2408 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2015-09-15, 12:50  Zmiany w szyjce macicy


witam mam pytanie czy CIN I się leczy jeżeli tak to w jaki sposób?
czy dużo jest osób które z CIN I dostały CIN II lub III?
mam sprzeczne informacje od lekarzy.
rodziłam jeden raz ale chce mieć więcej dzieci.
cytologię zawsze miałam I a teraz III i to CIN I.

dzięki i pozdrawiam
_________________
monika
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2015-09-15, 14:59  


monika2408,
Czy CIN1 wyszło Ci w cytologii czy to może już wynik hist-pat z pobranego wycinka?
 
monika2408 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 4

 #3  Wysłany: 2015-09-15, 20:29  


w cytologii miałam robioną kolposkopię ale bez wycinków.
_________________
monika
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2015-09-15, 20:35  


A co "opisała" kolposkopia? Czysto, bez widocznych zmian?
 
monika2408 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 4

 #5  Wysłany: 2015-09-15, 20:39  


z kolposkopii wyniku nie miałam w reku wiec nie wiem co tam jest ale myślę że w najbliższym czasie będę mieć. natomiast było widać zmianę po płynie lugola jak to pani doktor określiła jest truskaweczka czyli kolonia hpv tyle wiem na dzisiaj
_________________
monika
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2015-09-18, 07:20  


monika2408,
Przy CIN1 ( dysplazja małego stopnia) zaleca się obserwację, często te nieprawidłowości komórkowe same się cofają. Myślę, że lekarz może zaproponować miejscowe leczenie przeciwzapalne i powtórną kolposkopię za kilka miesięcy. Gdyby CIN się utrzymywała to wtedy można pomyśleć o pobraniu wycinków z tarczy szyjki macicy w trakcie kolposkopii, czasem warto też sprawdzić kanał szyjki macicy.
Na razie trzeba się przeleczyć i potem obserwować, pozdrawiam.
 
Ulisek 


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 28

 #7  Wysłany: 2015-09-18, 09:00  


cześć,

Tak jak pisze missy
Przy CIN1 zalecana jest kontrola cytologiczna co 6 miesięcy, najlepiej wraz z kolposkopią aby lekarz mógł obserwować zmiany na szyjce - czy się cofają czy następuje progresja.
Przy CIN1 ponad 60% zmian ulega samoistnemu wyleczeniu bez interwencji ale oczywiście konieczna jest kontrola.
Jeśli okaże się że zmiany się cofają - to świetnie, najczęściej cytologia wraca do prawidłowego stanu po ok. roku, do dwóch. Jeśli okaże się że jest progresja lekarz zadecyduje co dalej - pewnie zostaną wtedy pobrane wycinki do biopsji.
Przy CIN2 lub CIN3 wykonuje się już zabieg usunięcia kawałka szyjki chirurgicznie lub nożem elektrycznym. Często jest tak że po zabiegu usunie się jednocześnie "siedlisko" wirusa i jest po sprawie.
Są na forum dziewczyny, i poznałam też takie - które normalnie po takim zabiegu zachodziły w ciążę i rodziły zdrowe dzieci.
Oczywiście życzę aby zabieg nie był konieczny i aby zmiany ustąpiły samoistnie.
Zadbaj o swoją odporność, nie pij, nie pal, jedz zdrowo.

Ja obecnie też mam taką sytuację: CIN1 i infekcja HPV. W kolposkopii nie było widać żadnych zmian. Czeka mnie kontrola za kilka miesięcy.
Niestety mam zmiany związane z hpv również w jamie ustnej :/
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #8  Wysłany: 2015-09-18, 11:41  


popieram co piszą dziewczyny. Dodam tylko, że aby organizm zwalczył wirusa należy zadbać o jego kondycję, o odporność. Witaminki nie zaszkodzą, rutinoscorbin również. Ponadto zadbaj o prawidłową florę bakteryjną w pochwie łykając np ProVag lub coś w tym stylu. Koszt ok.16zł. Zawiera pałeczki kwasu mlekowego i poprawia florę
Ja jestem po CIN3 i konizacji (usunięciu kawałka szyjki) i urodziłam zdrową córkę po 1,5 roku od zabiegu, więc nie ma co się martwić na zapas :mrgreen:
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
Ulisek 


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 28

 #9  Wysłany: 2015-09-18, 11:47  


Powiem Wam że dysplazja szyjki macicy przy moim obecnym doświadczeniu dysplazji w jamie ustnej to jakiś pikuś.
Czy dysplazje tu i tam "działają" tak samo? W sensie mogą się cofnąć lub można je totalnie wyciąć?

Z szyjką łatwy temat, ważna jest stała kontrola aby nie przeoczyć niekorzystnych zmian! Ale jeśli chodzi o zmiany na szyjce - są one w 100% wyleczalne na każdym etapie. Jak to powiedziała moja ginekolog - nikt nie pozwoli aby utworzył się tam pani rak!

To samo mówi znany dr Madej - gdy pacjentka dba o regularne kontrole i wizyty nie utworzy się rak. Przez 15 lat Jego pracy żadna z jego pacjentek mająca hpv czy dysplazje, będąca pod jego stałą kontrolą nie zachorowała na raka.
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #10  Wysłany: 2015-09-18, 12:04  


wiesz co, gdzieś tam kiedys czytając o HPV znalazłam info, że faktycznie moze sie cofnąć, ale nie mogę odnaleźć tego konkretnie artykułu
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
Ulisek 


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 28

 #11  Wysłany: 2015-09-18, 12:17  


Poznałam przynajmniej trzy szczęśliwe kobiety którym dysplazje CIN1 wycofały się samoistnie i cytologie bez zabiegu powróciły do normalnych. Jedna z nich wykonała 3 krotnie badanie pcr na wirusa hpv który go nie wykazał.
Jest cała masa opracowań w których mówi się że CIN1 cofa się samoistnie (ok. 60% przypadków), jednakże 40% rozwoju do dalszych CIN 2 lub 3 to też nie jest mało.

W kontekście szyjki - tak jak w Twoim przypadku mufaso83 można to łatwo wyciąć i pozbyć się dysplazji, czasem na zawsze, czasem na jakiś czas (jeśli konizacja nie usunie wirusa).
Jednakże nawet ta sytuacja wymaga dalszej kontroli i wtedy ewentualnego powtórzenia konizacji lub usunięcia szyjki.

Dziwię się samej sobie że tak racjonalnie zaczęłam podchodzić do tematu....
Dysplazja szyjki w ogóle przestała mnie martwić... panicznie boję się zmian w buzi :(
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #12  Wysłany: 2015-09-18, 12:29  


chyba zaśmiecamy nie swój temat i dostaniemy "opr" :roll:
oczywiście, zmiany na szyjce można usunąc. U mnie po zabiegu nie stwierdzono wirusa, ale w sumie zastanawiam sie nad badaniem w jamie ustnej. Miałaś jakieś objawy? Ponieważ byc może standardem u kobiet zarażonych wirusem należałoby również sprawdzać właśnie gardło. Skoro jak autorka tematu, czy my, miałyśmy HPV, mógł on również zasiedlić się w jamie ustnej
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
Ulisek 


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 28

 #13  Wysłany: 2015-09-18, 12:32  


Sądzę że trzymamy się tematu i dla autorki informacje mogą być cenne i wyczerpujące.

Odnośnie hpv jamy ustnej, tu już poza tematem i jeśli admin zadecyduje - przeniesiemy się z tym gdzieś indziej.. liczyłam na to że mnie to ominie, Niestety mam objawy w postaci grudek brodawczakowatych na podniebieniu. PCR dwukrotnie był ujemny... ale biopsja wykazała co wykazała.. :(
 
monika2408 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 4

 #14  Wysłany: 2015-09-19, 13:25  


dziewczyny no co Wy z przyjemnością czytam te posty 8-) dziękuje bardzo za wsparcie i informację ja próbuje się leczyć na chwilę obecną naturalnymi sposobami. zmiany w żywieniu są już od jakiegoś czasu natomiast po cyto jeszcze mocnej się ich trzymam, ćwiczenia trochę mało ale są. wspomaganie odporności i flory oczywiście też. do tego borykam się z niedoczynnością tarczycy i zastanawiam się czy to nie jest powiązane? czy któraś z was ma lub miała tego typu problemy. co do hpv w buzi nie wiem nie pomyślałam o tym. jakie objawy bo nie mam chyba żadnych. ale w szyjce też nie miałam objawów a jednak mam wirusa. dzięki i pozdrawiam
_________________
monika
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group