Witajcie !
U mojej mamy znaleziono polipa gruczolak jak wykazało badanie histpatologiczne, jednak lekarz który wykonywał kolonoskopię stwierdził, że jest to tak dużo i brzydka zmiana, że trzeba operować. Po operacji okazało się, że było to jednak rak Adenocarcinoma G2 , PT3N1 w tym cech angioinwazji nie stwierdzono , wezly szczytowe były czyste dokładnie było zapisane 2/12 jeśli chodzi o przerzuty. Jest także napisane Mx. Nie stwierdzono naciekania pni nerwowych. Linia cięcia bez utkania raka po lewej stronie naciek zapalny. Ponadto mama miała także drugiego polipa ale nie była to już zmiana rakowa. Rozmawiałam z chirurgiem, który powiedział, że przerzutów do wątroby nie ma. Obejrzał także sprawy kobiece wszystko było czyste. Jakieś dwa tygodnie przed operacją mama miała robioną morfologie wszystko było w normach. Miała także RTG płuc byly czyste. Gastroskopia takze nic nie wykazała. Mama czuję się dobrze przybrała na wadze. Teraz czeka ją chemioterpia będzie dokładnie ustalona jaka w najbliższy czwartek. Dzisiaj jest dokładnie miesiąc po operacji. Proszę powiedzcie mi co o tym myśleć . Ja jestem głeboko przekonana, że damy radę i rozwalimy tego raka wspólnymi siłami. Martwi mnie tylko to N1 . Orientujecie się może czy jeśli węzłu szczytowe sa czyste i ewidentnych cech angioinwazji nie stwierdzono czy mógł przenieść się dalej? Guz naciekał miejscowo tkankę tłuszczową 0,5 cm takiej wielkosci naciek. Bardzo proszę o pomoc .
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-01-09, 16:59 ] Post wydzielony do własnego wątku - proszę o zapoznanie się z zaakceptowanym Regulaminem Forum.
Orientujecie się może czy jeśli węzłu szczytowe sa czyste i ewidentnych cech angioinwazji nie stwierdzono czy mógł przenieść się dalej?
Zawsze przy stwierdzonych przerzutach do węzłów istnieje ryzyko dalszego rozsiewu.
Czy kiedy przy operacji wycinali mamie guza margines cięcia był czysty?
Przy założeniu M0 (skoro żadne badanie nie wskazało na istnienie przerzutów odległych) T3N1 daje nam III stopień zaawansowania choroby w IV-stopniowej skali.
Chemioterapia jest w tym stopniu prawidłowym postępowaniem, następującym po zabiegu operacyjnym.
aga z tego co się orientuje to chemia po operacji czy też operacja po chemii musi być poprzedzona odstępem czasowym 4-6 tygodni (chyba na regenerację organizmu). Jeśli się mylę to mnie poprawią nasi moderatorzy
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w walce z "paskudą".
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
.Mam pytanie. Dzisiaj moja mama była u onkologa. Wyznaczono jej leczenie schematem FOLFOX ma się zgłościć w poniedziałek do szpitala. Mam pytanie czy mamcia powinna mieć wyznaczone jakieś badania dodatkowe. Bo ppo operacji nic nie miała robione. Będzie to pierwsza chemioterapia. Jak to powinno wygładać? Czy te badania dopiero wyznaczą jej do roboty w szpitalu?
Ok. Czyli w poniedziałek porozmawiam z lekarzem prowadzącym. A jak wygląda sprawa z markerem CEA? Kiedy się go pobiera z krwi? Kiedy dopilnowac by było zlecone TK? Czy może lepszy będzie rezonas czy PETCet?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum