1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Akos6 - komentarze (vf7)
Autor Wiadomość
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #316  Wysłany: 2012-01-30, 12:16  


kawusia dla wszystkich :-D Latte Art
- YouTube
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #317  Wysłany: 2012-01-30, 12:28  


Kawusia świetna [manga]

[ Dodano: 2012-01-30, 12:37 ]
Tylko jak to potem zacząć pić :]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #318  Wysłany: 2012-01-30, 12:59  


JustynaS1975 napisał/a:
Kawusia świetna [manga]

[ Dodano: 2012-01-30, 12:37 ]
Tylko jak to potem zacząć pić :]

trzeba siorbnąć a potem to już z górki :lol:

[ Dodano: 2012-01-30, 13:00 ]
jak zacząć pić to bym się nie martwiła..ale kto ma zrobić 8-) :lol:
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #319  Wysłany: 2012-01-30, 13:04  


akos6 napisał/a:
JustynaS1975 napisał/a:
Kawusia świetna [manga]

[ Dodano: 2012-01-30, 12:37 ]
Tylko jak to potem zacząć pić :]

trzeba siorbnąć a potem to już z górki :lol:

[ Dodano: 2012-01-30, 13:00 ]
jak zacząć pić to bym się nie martwiła..ale kto ma zrobić 8-) :lol:


:lol: co racja to racja :-D
Chyba, że się sama naumiem, to może ja dla kogoś będę robić ;P

[ Dodano: 2012-01-30, 13:06 ]
A tak przy okazji. Kiedyś wspominałam, że wyrzuciłam do kosza siteczko z kafeterki ... ale wtedy udało się 'odzyskać'. Niestety w czwartek 'skutecznie' pozbyłam się tego sitka. Wyrzuciłam, nie spostrzegłam, śmieci wylądowały na śmietniku i w tym również siteczko ... i trzeba kupić nową kafeterkę :tiaa:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #320  Wysłany: 2012-01-30, 13:25  


ja od jutra kawusie będę musiała robić sobie sama a co gorsze sama ją pić [no]
w środę chemia i jakoś mam stresa. bo to pierwsza z nowego cyklu i nie wiem czego się spodziewać. A tu jeszcze mam maluchy moje pod opieką a męża brak...Niby jest bardziej lajtowa niż FAC ale... taki lęk przed nieznanym.... ;)

[ Dodano: 2012-01-30, 13:29 ]
Coffee&LatteArt集 2011 var1
- YouTube


a tu już wyższa szkoła malowania na kawie |wht?!|
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #321  Wysłany: 2012-01-30, 14:15  


akos6 napisał/a:
w środę chemia i jakoś mam stresa. bo to pierwsza z nowego cyklu i nie wiem czego się spodziewać. A tu jeszcze mam maluchy moje pod opieką a męża brak...Niby jest bardziej lajtowa niż FAC ale... taki lęk przed nieznanym.... ;)

Ja pamiętam jak się bałam przed przeszczepem. Lęk przed nieznanym, oczytałam się 'jak głupia' w internecie, nasłuchałam itd. Bałam się bardzo i potem okazało się, że nie taki straszny diabeł jak go malują. Tzn. łatwo nie było. Ale nie aż tak źle jak się spodziewałam. Ale też sobie myślę, że nastawiłam się na coś gorszego, i może dlatego potem odbiór był, że nie było aż tak strasznie. :?ale??:

Co do kawusi w czasie chemii, ja akurat mam kawowstręt w czasie chemii i jeszcze długo po chemii. :|
akos6 napisał/a:
ja od jutra kawusie będę musiała robić sobie sama

A to możesz się takich cudeńków nauczyć.

I najwyżej będziemy pić razem wirtualnie ;) .

:cmok:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #322  Wysłany: 2012-01-30, 15:56  


coś w tym jest. Przed FAC naczytałam się i nasłuchałam...a nie było źle. Mogę powiedzieć że zniosłam je super. Nawet mój lekarz nazwał mnie terminatorem :lol: bo nie narzekałam, na pytanie o samopoczucie zawsze odpowiadałam że świetnie, przy ostrej neutropenii obyło się bez gorączki, zastrzyki też znosiłam... choć ostatnie dwa były jakoś bardziej dokuczliwe przez ucisk w mostku .
Poza pierwsza chemią z obrzękiem reszta przebiegła bez większych problemów. najbardziej dokuczała mi senność przez pierwsze 3 dni. potem już szło z górki.
Przy tym jak spotykam się na chemiach z dziewczyną która pierwszy tydzień wymiotuje, potem leczy jamę ustną, drugi tydzień śpi a trzeci dochodzi do siebie. i dwa razy była już w szpitalu z gorączką i ogólnie czuje się zmęczona...grzechem byłoby gdybym narzekała ...

o taxolu czytałam niewiele. wiem o bólach, wypadaniu włosów, i zmęczeniu... ale też mam nadzieję że może i z tą chemią sobie poradzę jakoś dobrze :) doczytam pewnie jutro... |wht?!|

zdarzał mi się kawowstręt po chemii ale nie po każdej.... jakoś tak było że im dalej tym był mniejszy problem z jedzeniem. nawet mi się przytyło :lol:
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #323  Wysłany: 2012-01-30, 19:43  


akos6, :uhm!:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #324  Wysłany: 2012-02-01, 16:06  


muszę dzisiaj troszkę posmęcić...
rozryczałam się siedząc w poczekalni. była taka Pani na wózku, bardzo chudziutka- identycznie wyglądała moja Mama...zapadnięte policzki, nienaturalny kolor skóry,skulona na wózku... Wyszła z gabinetu i łzy jej popłynęły...Jej syn jakieś 40 lat również...Mogę się domyśleć co usłyszeli..."przykro mi ale nic więcej nie możemy zrobić"... Nie wytrzymałam... polały łzy współczucia, bezsilności, złości, strachu, tęsknoty...
I na tym chyba skończę pisać zanim się znowu rozkleję....
maleńkie komórki a nie możemy sobie z nimi poradzić.... :storm:
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #325  Wysłany: 2012-02-01, 16:07  


akos6, |przytula|

[ Dodano: 2012-02-01, 16:07 ]
akos6 napisał/a:
I na tym chyba skończę pisać zanim się znowu rozkleję....

a porozklejaj się trochę, :tull:

[ Dodano: 2012-02-01, 16:10 ]
akos6 napisał/a:
maleńkie komórki a nie możemy sobie z nimi poradzić.... :storm:

bo te małe to najgorsze (tak mnie powiedziała moja bardzo starsza doświadczona koleżanka, a propos małych mężczyzn, gdy płakałam z powodu takiego jednego niskiego, zazwyczaj ego musi nadrobić pewne braki ;) )

[ Dodano: 2012-02-01, 16:30 ]
http://www.facebook.com/p...&type=1&theater
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #326  Wysłany: 2012-02-02, 08:36  


dzisiaj jakoś lepiej.... zebrałam się w sobie. te łzy może były mi potrzebne....rzadko płaczę.
a dziś już cieszę się z małych, dobrych wiadomości.
:)

[ Dodano: 2012-02-02, 08:42 ]
Nie ma e-kartki, ktĂłrej szukasz?
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #327  Wysłany: 2012-02-02, 09:24  


akos6, dobrze, że czasami łzy sobie upłyną. _itsme_
Kartka świetna :-D .
Udanego dnia :flower: i życzę małych i nie tylko małych dobrych wieści, małych i nie tylko małych radości :flow:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #328  Wysłany: 2012-02-02, 21:23  


akos6 napisał/a:
ja od jutra kawusie będę musiała robić sobie sama a co gorsze sama ją pić

wcale że nie masz jeszcze nas ;)
Wszystkiego naj.. naj.. i lepszego co dzień _itsme_ ::thnx::
A łzy, zawsze są nierozłącznym towarzyszem naszego życia. Wczoraj odbierałem córkę ze szpitala. Obok niej leżała pani (46l.) z takim gadem jak my. Po 4 latach po leczeniu na piersi zadomowił się na płucach. Codziennie Ania zdawała mi relację, o czym rozmawiają, jakie są jej lęki... Stan dość ciężki, pod tlenem, załamanie, brak wiary - to tak pokrótce. Podszedłem do niej (p. Jola) i chwilę z nią porozmawiałem. A wiecie dlaczego? Bo taką siłę i odwagę zdobywam tu będąc z Wami na Naszym forum. Były łzy ale i mam nadzieję, przekazanie choć trochę wiary, energii. Trzymając za rękę patrzyłem jej w oczy i śmiało rozmawiałem...

[ Dodano: 2012-02-02, 21:25 ]
akos6,
Jeśli masz ochotę popłakać daj znać, popłaczemy razem...a potem się pośmiejemy ;)
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #329  Wysłany: 2012-02-03, 23:13  


Akos6, łezki często oczyszczają z negatywnych emocji . Jak samopoczucie ? Mam nadzieję, że dobrze :cmok:
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #330  Wysłany: 2012-02-04, 10:50  


sojasamopoczucie-zmęczenie mnie powaliło....przespałam wczoraj cały dzień....i trzęsłam się z zimna w nocy pod dwoma kołdrami... jak tak ma być co tydzień to ja dziękuję.... |wht?!| i brzuch mnie boli po tej chemii...ale ogólnie ok. mam nadzieję że resztki gada tez się trzęsą :twisted:
nie myślałam że można tyle spać...i mówię to ja śpioch :lol:

dzięki Krzysiu,,, z tą odwagą to wiem o czym piszesz... ja też tu na forum znalazłam pokłady odwagi...wiary...nadziei...
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group