Witam, zwracam się z prośbą do kogokolwiek, kto mógłby mi jakoś poóc, ponieważ jestem na skraju wykonczenia psychicnzego.
W listopadzie ur. wyczułam wezły po prawej stronie szyji, dokładnie 5 (najwiekszy pod żuchwą 25 mm, najmniejsze ziarenko w dole obojcykowym i około centymetrowy u podstawy szyji).
Lekarz rodzinny zlecił badanie usg, wizyte u hematologa i laryngologa.
Laryngolog tomografie z kontrastem.
Hematolog "olał wezły" zajał sie małopłytkowośca (rodzinna...zreszta nie dokoncza z nia wszystko jasne poniewaz raz mam 100 tys PLT a raz 160 wiec zbytnio sie tym nie przjemuje).
Kontrast wykazał ze wezłel 25 mm miał (wtedy w lutym) 15 mm reszta od 7 do 11. Ostatecznie udałam sie do onkologsa ktory zrobi po raz kolejny usg szyji oraz piersi i pach. Wysżo ze mam pod pachami pwoieksozny wezeł 17 cm odcyznowy o zgrubiałej korze. poraz te wyzej wspomniane w szyji. podobno nie miały zachowanych wnek. Powiedizłą ze do obserwacji, nie bedzi eywcinał. sa miekkie i nie tworza skupisk.
Udałam sie jeszcze do specjalisty z moja tarczyca (mam 3 ogniska hypogeniczne) lekarz przy okazji zbadał doplerem przykladowy wezęł chlonny (ten u podstawy szyji) i powiedizłą ze przepływa przez niego krew i sa widoczne wyrazne zatoki. DOdam ze endokrynolog bardzo dobry i ceniony.
Wreszcie PO 4 miesiacahc starchu zaczełam zyc normalnym zyciem. w czerwcu(2 dni temu) jednak chciał odbyc jeszcz eostatnia umowiona wizyte w poradi hematologicznerj . Pani doktor najwidoczniej zmieniała zdanie bo powiedizał ze wwezły ciagle sa niepokojace(?) co z tego ze nie rosna, w chłoniaku łagodnym moga rosna powoli prze z8 lat, a lekow nie ma, no przykro---to sa jej słowa!!
jestem zdruzgotana i neiwiem co robic. na prawde wolałabym wiedziec co i jak niz zyc w niepewnosci. Morfologie mam podobno lepsza niz maratonczyk olimpijski. LDH wynosiło raz 118 drugi raz (po 2 dniach?w innym LAB) 148 (norma 120-240). prosze mi doradzic czy powinnam juz sie isc leczyc do psychiatry na hipochondrie czy zajac sie ponownie na powaznie moimi wezłami!
[ Dodano: 2013-06-13, 19:34 ]
bardzo przepraszam za dziesiatki zjedzonych liter i bałagan w wypowiedzi!!
przede wszystkim wklej dokladne opisy USG szyi, jakie mialas, TK klatki.
Wklej je, albo przepisz, od poczatku do konca, w calosci.
Zrob odstepy i akapity, aby to sie dobrze czytalo, bo w tej chwili piszesz wlasciwie jednym ciagiem i chaotycznie.
Uspokoj swoje emocje i podaj nam fakty.
Olencja,
przede wszystkim wklej dokladne opisy USG szyi, jakie mialas, TK klatki.
Wklej je, albo przepisz, od poczatku do konca, w calosci.
Zrob odstepy i akapity, aby to sie dobrze czytalo, bo w tej chwili piszesz wlasciwie jednym ciagiem i chaotycznie.
Uspokoj swoje emocje i podaj nam fakty.
[ Dodano: 2013-06-13, 19:54 ]
troche haotycznie: to jest ost usg u onkologa
[ Dodano: 2013-06-13, 19:55 ]
pierwszy plik to pierwsze wykonane usg wezłów, 3 plik to usg jamy brzusznej
[ Dodano: 2013-06-13, 19:56 ]
4 to tomografia ze spzitala
[ Dodano: 2013-06-13, 19:56 ]
5 t rtg klatki piersiowej
[ Dodano: 2013-06-13, 19:57 ]
ostatni 6 to przykładowe badanie krwi (bodajze po przebytym przeziebieniu dodatkowo) mialam morfologie wykonywana 9 razy w ciagu 4 miesiecy, ostatnia jeszcze przedwczoraj, ktora wypadła znakomicie.
[ Dodano: 2013-06-13, 20:06 ]
czy opisac cała sprawe jeszzcze raz? bo chaotycznie to zrobiłam. Ogólnie chodzi o to hematolog powiedziałw lutym ze sprawe wezłów zamyka, poczym udalam sie jeszcze onkologa, ktory zrobił usg i powiedział ze nie widzi nic podejzanego. Udałam sie przedwczoraj do hematologa (tego same) bo mialam umowiona wizyte dot mojej ost liczby płytek krwii (120 tys). Pani doktor zaskoczyła mnie mwiac ze weżły sie jej jednak nie podobaja (nie zleciła badan) i kazła mi sie pojawic we wrzesniu ponownie. Nie mam pojecia o co chodzi. aha mialam tez robione badania nawatrobe, wszystkie moziwe. wszystkie wyszły ok.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-06-13, 20:40 ] Bardzo proszę usuwać dane osobowe lekarzy z wklejanej dokumentacji.
Witaj u mojego męża powiększyły się węzły chłonne z lewej strony i była widoczna opuchlizna po wszystkich badaniach i biopsji okazało się że ma powiększone węzły w śródpiersiu czyli to chłoniak anaplastyczny,miał cykl 6 chemii co 3 tygodnie ale za mało się zmniejszyły , dalsze leczenie w Gliwicach ale od razu został zakwalifikowany do autoprzeszczepu .Pobór komórek zacznie się od 25.06 nie wiem kiedy przeszczep pozdrawiam pytaj co chcesz wiedzieć. Pozdrawiam
w tych wynikach nie ma nic niepokojacego onkologicznie. Lekarz wyraznie pisze, ze wezly, choc sa troche powiekszone, nie sa niepokojace - nie tworza pakietow, jak to jest typowe dla wezlow onkologicznie podejrzanych, maja zachowana wneke, gladkie obrysy.
W usg tarczyca jest OK, w TK drobne ogniska w tarczycy, ktore maja raptem 3mm.
Jestes kolejna osoba, ktora wmawia sobie nowotwor-gratuluje! Do tego piszesz nieskladnie.
Idz na spacer, a potem do psychologa, skoro jestes ''na skraju wykonczenia psychicznego''.
tam-tam-taram.....
Trochę szacunku i pokory!
Twoja ,,pomoc" jest wątpliwej jakości....
Z całym szacunkiem, zastanów się czasami, co piszesz.
Bywa, że słowa ranią bardziej, niż najostrzejszy miecz!
a na tej ostatniej wizycie pani doktor na jakiej podstawi stwierdzila, ze te wezly sa niepokojace ?
bo wsrod tych wynikow, ktore wkleilas nie widze chocby badania usg z tej wizyty czerwcowej...
co to w ogole za lekarz, jakiej specjalizacji ?
jezeli te wezly wedlug niej sa niepokojace, to dlaczego nie zlecila biopsji ?
To na dwóch pierwszych zdaniach trzeba było poprzestać. Niepotrzebnie dołożyłeś dwa ostatnie zdania. Obserwuję Twoje wpisy i zawsze rzuca mi się w oczy nieuprzejmość bijąca od nich. Zazwyczaj dość ostro krytykujesz ludzi za stylistykę i ortografię, do Twoich merytorycznych wypowiedzi w wątkach się nie odnoszę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum