Witam!
Trochę mnie nie było, i trochę się działo.
15.10.2015 byłam w klinice na pobycie jednodniowym i dostałam chemię ( Mabthera 600 mg +CPX 1100mg +PDN 250 mg).
Do domu
Encorton 20mg +20 mg w dni parzyste i 20 mg w nieparzyste
Kalipoz 2x1 tabl,
Heviran 2 x 400 mg
Biseptol 2x2tabl w poniedziałek,środę i piątek
Acidum foliami 15 mg 1x1
Po chemi pierwszy dzień czułam się dobrze, ale miałam trochę problemów i wpadłam w dołek psychiczny (prawie przez cały tydzień ryczałam
Po tygodniu zrobiłam morfologię i z laboratorium zadzwonili żeby natychmiast skontaktować się z lekarzem ( WBC 1,25. RBC 1,70 HGB 6,4 PLT 38 )
Pojechałam do kliniki, ponieważ nie było miejsca na Hematologi skierowano mnie na internę i tam dostałam 2 jednostki Kkcz, czynnik wzrostu Nivestim 5 dawek, antybiotyk oraz leki przepisane z Hematologi.
Ponieważ hemoglobina po pięciu dniach wynosiła 7,0 g/dl przeniesiono mnie na oddział Hematologi.
Obecnie jestem na oddziale, dostałam dwie jednostki Kkcz, jakie są wyniki nie wiem, ale czuje się dużo lepiej.
Miałam też USG węzłów szyjnych (dr.mówił że prawie ich niema), pobrano mi szpik z talerza biodrowego ( jeszcze nic nie wiem), oraz zdjęcie płuc.
W poniedziałek ma zapaść decyzja co dalej.
Na Hematologi jestem od 28.10.2015
Mam pytanie czy moją niedokrwistość autoimmunohemolityczną leczy się taką chemią,
Pozdrawiam i przepraszm za długi post.