Wtrącę swoje trzy grosze, jeśli pozwolicie
Jakoś od pierwszego dnia mojego pobytu, zaczęłam wszystkich "tykać" i nazywać po swojemu i nie myślałam o tym by zwracać się per "Pan/Pani", po pierwsze dlatego, że obracając się od wielu lat po forach, wszyscy sobie mówią po nickach, a po drugie dlatego, że będąc tutaj niejako wszyscy jesteśmy równi i jedziemy na jednym wozie zapewne kolorowym i drabiniastym
Zaprzężonym w jakieś osiołki, albo koniki
Administracji mogę mówić "Szanowna Administracji i Moderatornio" ewentualnie "Miszczuniu/Miszczyni"
(to drugie pasuje idealnie jako że Miszczuniu
Richelieu, zademonstrował zdolności poetyckie
)
Jo_a mi się teraz skojarzyła z okiem Saurona co to widzi wszystkich i wszystko
Strach się bać
Ja mogę robić za nadwornego Błazna