Moja mama miała kontakt (przewlekły) z osobą z rodziny z podejrzeniem krztusca. Pewne badania czy ja też jestem chora będą za 2 tyg. Moja mama ma podobne objawy. Napady kaszlu plus wymioty. rano pani dr powiedziała mi, że za późno juz u mnie na antybiotyk. moja mama nie może dostać się do lekarza. Co robić?
Bardzo proszę o rady.
Madziu może coś poradzisz?
[ Dodano: 2014-10-31, 09:43 ]
Jestem zła .
poza nowotworem moja mama na cukrzycę, nadciśnienie a teraz to. a ja zamiast jej pomóc nocami duszę się i wymiotuje. Ona podobnie.
Droga Alu dokładnie taką samą miałam radioterapie i też czułam się bardzo osłabiona .ja miałam naświetlania w kwietniu i dopiero teraz dochodzę do siebie tak wiec nie zamartwiaj się!
Niestety, nie umiem pomóc. Nie jestem lekarzem.
Czy jednak nie jest tak, że gdyby nie wolno było w tym stanie brać makrolidów, to lekarze - nawet lekarze pierwszego kontaktu - wiedzieliby o tym? W końcu nawet na ulotce jest napisane, czego z czym nie łączyć , nawet laik może się zorientować, więc lekarz tym bardziej ... Cyba...?
A Ty jak się czujesz, przeszedł już kaszel ?
Nie pomogę za dużo niestety...
A jakie leki bierze Twoja mama? Lekarz na pewno określi czy nie zajdą jakieś interakcje:)
Jaki jest stan wątroby? erytromycynę należy podawać ostrożnie u pacjentów z uszkodzeniami wątroby
Moja mama czuje się dobrze, przyjmuje insulinę i leki na ciśnienie.
Morfologia dobra i wątroba nigdy problemów nie było.
Kaszel u niej już przechodzi.
Niestety ja dostałam informacje z przychodni ze mam się szybko zgłosić.
Mam potwierdzonego. .. krztusca.
U mnie ten uporczywy kaszel wystąpił najpóźniej ( po większości domowników) ale mamy pewność że wszyscy mamy to samo bo i identyczne objawy.
zapewne nawet nie przekonam mamy do antybiotyku bo uważa że jej już przechodzi...
Przeraża mnie ryzyko powikłań, tym bardziej ze chwile temu miała radioterapie a teraz ma ostra chorobę zakaźną.
Czy pacjenci z aktywną choroba nowotworową dostają antybiotyki?
Liczę na lekarza poz ale on fizycznie mimo dobrych chęci może tego nie wiedzieć czy coś się nie wydarzy.
Jeżeli przekonasz mamę do antybiotyku to przypilnuj, żeby go brała według zaleceń, tyle dni ile wskaże lekarz, bo niestety wiele osób porzuca antybiotyk kiedy poczują się lepiej...
Pacjenci onkologiczni dostają antybiotyki jeżeli jest taka potrzeba, nie wiem niestety czy wszystkie rodzaje... Na pewno w dużej mierze zależy to od interakcji z innymi przyjmowanymi lekami i ewentualnymi działaniami niepożądanymi.
Lekarz mając nawet ogromną wiedzę niestety nie jest w stanie przewidzieć jak zareaguje ludzki organizm...
ZA to mój lekarz dał mi 3 antybiotyk( poprzednie przepisali inni) w przeciągu 3 tygodni na złagodzenie objawów udokumentowanego krztuśca :(
Pani dr powiedziała też, że jeżeli moja mama czuje sie dobrze, Kaszel już ustępuje i nie narzeka na stan zdrowia nie ma potrzeby stosowania u niej antybiotyku....
Moja Mamusia jest silniejsza niż ja. Jestem z niej dumna ) Biega na zakupy i na nic nie narzeka
A ja szybko muszę zdrowieć bo niedługo czeka nas tomografia.....
Pamiętaj o probiotykach (nawet naturalnych - jogurty, kefiry), bo trzy antybiotyki mają na pewno szerokie spektrum działania (jakie antybiotyki dostałaś?)...
To dobrze że Twoja Mama jest silna Moja pracuje w aptece i też mam nadzieję, że niczego nie złapie od pacjentów
Mama przerwała dwa tygodnie temu badania kliniczne, bo pojawiły się zmiany w płucach, okazało się że dostawała placebo. Teraz ją czeka RM głowy w poniedziałek i może dostanie Zelboraf już w przyszły piątek... Ech, pewnie niedługo czeka mnie założenie własnego wątku...
Dulce bardzo mi przykro nawet nie wiem co mogę napisać :(
My robimy tomografie całego ciała od głowy po miednice.
Profesor stwierdził ze to wystarczające i pełne badanie.
Mocno trzymam kciuki!
A ja brałam agumentin następnie sumamed a teraz klacid.
[ Dodano: 2014-11-07, 18:10 ]
Dulce rozumiem, że zmiany w płucach są udokumentowane w tk ?
Oraz, czy Twoja mama miała jakieś objawy tych przerzutów ( ?) ?
Moja ma, a raczej już miła, napady kaszlu.
Ale biorąc pod uwagę to, że w domu mamy krztuśca, a ona ma identyczny kaszel stwierdziłam, ze to włsnie to.
jest wieczorami też zmęczona ( czytałam ze to może być objaw przerzutów do płuc) ale równie dobrze może być to skutek radioterapii, którą ostatnio przechodziła....
Rozumiem, że robicie samo RM bo macie świeżą tk.
Do zakwalifikowania do zelborafu badania muszę mieć nie więcej niż 4 tygodnie.
Milimetrowe zmiany wyszły w czasie rutynowej kontroli w czasie badania klinicznego, więc wszystkie wyniki są świeże, badania były robione na bieżąco (jak to w badaniu klinicznym), nad wszystkim czuwa prof. Mackiewicz z Poznania RM głowy będzie teraz bo sprawdzali zagranicą czy otrzymywała wemurafenib czy placebo (jeżeli by to był zelboraf to by musiala odczekać miesiąc przed badaniami i wlewem ipi bo tyle czasu lek jest eliminowany z organizmu), ale okazało się że jednak to było placebo i dzisiaj profesor mówił że w przyszły piątek już może dostanie tabletki...
Mama nie miała objawów, a Twoja mama jakiej wielkości ma te zmiany?
Zmęczenie niby też wieczorami, ale to raczej dlatego, że 1,5 miesiąca temu wróciła do pracy na pełen etat
Moja mama półtora miesiąca temu miała robiona pierwszy raz w życiu Tk płuc.
Do tej pory zawsze tylko rtg.
Pierwsza Tk ( lipiec) wykazała jednego guzki 5 mm, przez przypadek bo Tk nie dotyczyło płuc, tylko jamy brzusznej, a guzek był w dolnym segmencie płuca skąd dopis w Tk " pojedynczy niespecyficzny guzek 9 pp)
Po operacji (koniec września) powtórzono Tk i tam:
trzy lite guzki w miąższu pluc:
W segmencie 3 pp 3 mm
W segmencie 9 pp 5 mm ( jak w badaniu poprzednim)
W segmencie 3 pl 2 mm
Węzły chłonne klp nie powiększone.
Stwierdzono ze moja mama ze względu na wiek może posiadać takie zmiany i na chwilę obecną nie uznano tego za przerzuty.
Kolejne Tk pod koniec listopada...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum