Też słyszałam że takie zmiany mogą być u dorosłych osób (np. po zaapaleniu płuc itd) i trzeba obserwować czy się zmieniają.
[ Dodano: 2014-11-07, 19:12 ]
A dowiedziałaś się czegoś o dziedziczeniu czerniaka? Bo ja mam mnóstwo znamion i w zasadzie każda ekspozycja na słońce (mimo że unikam) kończy się u mnie nowymi pieprzykami, więc mama dodatkowo się martwi że ja też będę chora... Zwłaszcza że ona nie ma zmiany pierwotnej (PET/CT nic nie wykazał) i nie wiadomo skąd ten czerniak się w ogóle wziął...
tak, były wszystkie badania i nie ma tej zmiany pierwotnej... Zresztą jakby była to PET/CT by wykazał... Wiadomo tylko z badania usuniętego, powiększonego węzła, że był to przerzut czerniaka (z mutacją BRAF).
Też się zastanawiałam nad badaniem genetycznym, tylko ja w zasadzie i tak się nigdy nie opalam, zawsze się smaruję filtrem 50, nigdy nie byłam na solarium, usuwam znamiona u onkologa, więc nic więcej zrobić nie mogę, więc takie badanie byłoby i tak bez sensu...
ja niestety na studiach korzystałam z solarium( kiedys nawet sie tam spaliłam :()... na wakacjach w szczycie sezonu gdzieś na południu mogłam leżeć na słońcu cały dzień z filtrem max 20...
Mam praktycznie białą skórę i w ogole sie nie opalam! czy to normalne ?
po 2 tygodniach w Takim np Egipcie błam lekko brzoskwiniowa....
Dziwne to wszystko, ale co komu pisane to go nie minie :(
Gdyby co chciałbym tylko szybko wykryć tą zmianę... ale to też jak widać jest trudne :(
A moja mama ma inną karnacje i nigdy sie nie opalała i jak to wszystko wyjaśnić ?
Myślę, że powinno być więcej informacji na temat tego skąd sie bierze czerniak. Przy nowych wykryciach nie pytają o historie pacjenta, a takich informacji brakuje :(
Mnie właśnie najbardziej przeraża to, że mimo obserwacji i kontroli znamion (bo o ironio moja mama kontrolowała i usuwała znamiona u onkologa! wyniki wszystkie dobre, nawet histpaty powtórzone ostatnio z nową, lepszą metodologią) i tak można się rozchorować... I to podejście młodych ludzi, jak ja słyszę jak 20-latki biegają palić się na solarium i wolą sobie kupić okulary w Grecji za 5 euro bo tańsze, ładniejsze i mówią że wzrok i tak mają kiepski a tym czerniakiem to wszyscy straszą a jakoś nikt nie choruje, to się nóż w kieszeni otwiera... A to taka nieprzewidywalna choroba...
Na szczęście nad czerniakiem prowadzone są cały czas badania i wciąż pojawiają się nowe leki, nowe badania kliniczne, to daje nadzieję !
Drogie Panie przypominam, że zgodnie z regulaminem forum w danym wątku umieszcza się informacje dotyczące jednej osoby, więc nie mieszajcie historii różnych pacjentów.
wszyscy tu wspieramy Ciebie i Twoją Mamę głuptaku!
Ale na Twoje niektóre pytania nauka nie zna odpowiedzi, stąd czasem posty pozostawione są ....zdawałoby się same sobie.
Bo nikt nie wie jaka jest bezdyskusyjna przyczyna czerniaka, w szczególności u niektórych osób, np unikających słońca, solarium, bez znamion, zdrowo się odżywiających, pozbawionych stresowych sytuacji .....
i co robić, by wykluczyć ponad wszelką wątpliwość możliwość zachorowania na czerniaka!
Ale jesteś mądrą dziewczynką i widzę, że prowadzisz poważne poszukiwania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum