W środę dostałam ostatnią ,czwartą dawkę Ipilimumabu.
Lek jeszcze niestety nie zaczął działać a raczysko nie daje za wygraną.Na udzie pojawiły się nowe guzki w ilości ok 10 szt.Ale gorzej jest niestety z płucami.RTG wykazało,że lewe płuco jest nieczynne i jest płyn w opłucnej i obrzęk.
Wiem,że nie jest dobrze ale ciągle mam nadzieję,ze IPI zacznie działać.
Pozdrawiam Wszystkich.
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
Berto kochana, nie umiem pomóc, bo zbyt mało się na tym znam, ale trzymam kciuki aby lek zadziałał już, aby było lepiej i ku dobremu. Jesteś dzielna i mjusi być dobrze. Pozdrawiam ciepło.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i siłę ,którą mi dajecie do dalszej walki.
Czasami myslę sobie,że gdyby nie ta paskuda nie poznałabym tak cudownych ludzi i nie otrzymała tyle dobra.
U mnie ciut lepiej z oddychaniem po sterydach.
I jeszcze maleńka prośba do kochanych moderatorów, o przeniesienie do kciuków tego co tutaj nie powinno być.
Pozdrawiam serdecznie.
Niestety nadal nie mam dobrych wiadomości.
Jutro mam się zameldować w COI na oddział w celu odbarczenia płuca.A co jeszcze wyszło w TK dowiem się jutro.
Podrawiam Wszystkich.
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
Basiu,
jestem nową osobą na forum i dopiero niedawno przeczytałam Twój wątek. Wyjątkowa z Ciebie osoba i bardzo podziwiam Cię za Twoją postawę.
Z całego serca życzę Ci lepszych wiadomości
Pozdrawiam ciepło
Jestem nadal w Warszawie i jeszcze tutaj zostanę przez kolejny tydzień.
Z lewego płuca z którego jest odbarczane zeszło już 10 litrów płynu i ciągle cieknie.Dzisiaj też otrzymam pierwszą chemię.
Wyników nie przepiszę w tej chwili,ale jak tylko lepiej się poczuję postaram nadrobić zaległości.
Bardzo dziękuję Wszystkim za wsparcie.
_________________ Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
Berta właśnie skończyłem czytać cały Twój wątek i podziwiam Cię za Wielką Wiarę i determinację w walce z chorobą. Modlę się za to, byś nie utraciła tej wiary i nadziei.
Choć się nie znamy, bo jestem tu od niedawna , ale w poniedziałek będę w Warszawie w CO (i wygląda na to, że też sobie tam poleżę) to mogę Cię odwiedzić jak coś to pisz na PM
Pozdrawiam
Basiu, myślę, że wszyscy czekamy na wieści od Ciebie... nie każ nam zbyt długo czekać... skrobnij, co się dzieje, czekamy z niepokojem...
Pozdrawiam serdecznie
Basiu, myślę, że wszyscy czekamy na wieści od Ciebie... nie każ nam zbyt długo czekać... skrobnij, co się dzieje, czekamy z niepokojem...
Pozdrawiam serdecznie
oj tak, daj znac koniecznie.
_________________ W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum