mk79,
bezwzględnie mąż powinien zasięgnąć rady specjalisty
innego niż ortopeda.
Oczywiście nie można wykluczyć, że dolegliwości związane są z nowotworem, pomimo ujemnego wyniku MRI kręgosłupa.
Sami na własną rękę możecie wykonać prywatnie następujące badania:
- morfologia z rozmazem
- zawartość wapnia we krwi
- poziom fosfatazy alkalicznej (
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fosfataza_alkaliczna )
- zawartość żelaza we krwi
- TSH
- CEA (
http://pl.wikipedia.org/wiki/Markery_nowotworowe )
- test na krew utajoną (do nabycia w aptece)
Uzasadnienie:
senność, zmęczenie plus incydent krwawienia nakazuje niezwłocznie wykonać morfologię oraz badanie poziomu żelaza ze względu na fakt, że -być może- pojawiła się niedokrwistość. Może ona być spowodowana chorobą układu pokarmowego i krwawieniem wewnętrznym. Niedokrwistość oznacza niedotlenienie tkanek (stąd zmiana samopoczucia) i , nieleczona, może nieść za sobą poważne konsekwencje.
Badania: poziom wapnia, fosfataza alkaliczna (zasadowa) są pod kontem oceny co tak naprawdę dzieje się z kośćcem. Jeśli to proces nowotworowy to przynajmniej wynik dot. fosfatazy będzie prezentował podwyższoną wartość.
Trudności diagnostyczne (senność, bóle kostne) sprawiają często choroby tarczycy - w sytuacji, gdy przy takim bogactwie objawów nie ma pewności gdzie tkwi prawdziwa przyczyna, TSH na pewno powinno się zbadać.
Nieleczona nadczynność tarczycy b.często skutkuje osteoporozą i zmianami w kośćcu. Mogła obecnie przyjąć postać niedoczynności (senność) - wahania hormonalne często się zdarzają. Jeśli problem z kośćcem jest , choćby częściowo, wynikiem choroby tarczycy - poziom wapnia we krwi najprawdopodobniej będzie podwyższony.
CEA - to marker nowotworowy. Jeśli to rozsiana choroba nowotworowa (wywodząca się z układu pokarmowego) to CEA będzie podwyższone. To badanie powinno być wykonane gdy podejrzewa się krwawienia z jelita grubego oraz bierze pod uwagę rozsiew do kośćca.
Test na krew utajoną - koniecznie. Jeśli krwawienie było 'incydentalne' to test wyjdzie ujemnie. Jeśli krwawienie jest ciągłe (tyle, że nie zauważalne 'dla oka') - wyjdzie dodatnio. Wynik tego badania to kolejna cenna wskazówka.
Nie musisz mężowi mówić pod jakim kątem są niektóre z tych badań. Test na krew utajoną powinien zrobić by mieć pewność, że krwotok ustał. CEA - powiesz że przy bólach kostnych połączonych z kłopotami z jelitem zaleca się przynajmniej raz to badanie, jako standard (jeśli zapyta co to za badanie
). Fosfataza, wapń i TSH to badania do oceny stanu kośćca i tyle. Reszta to standard diagnostyczny przy złym samopoczuciu.
Tak naprawdę to jedna męża wizyta w jakimkolwiek laboratorium i Twoja w aptece.
Prawdopodobnie słusznie intuicyjnie wyczuwasz, że istnieje jakaś nie ustalona przyczyna kłopotów ze zdrowiem Twojego męża - bowiem z nim mieszkasz i dostrzegasz zmiany w jego zachowaniu i samopoczuciu.
Mogę doradzić jedynie byś ufała swojej intuicji. To nie musi być choroba nowotworowa, ale z pewnością trzeba męża przebadać - jest wiele innych chorób, które nie leczone mogą doprowadzić nawet do trwałych, poważnych ubytków na zdrowiu.
Powyższy panel badań powinien dać jakieś wskazówki - do lekarza jakiej specjalizacji następnie się udać.
Niezależnie od powyższego mąż Twój powinien być zapisany do gastrologa i otrzymać skierowanie na kolonoskopię. Standardem bowiem jest, że jeśli występuje krwawienie z odbytu i nie ma ono pokrycia w bieżącym, 'zaognionym' stanie chorobowym w postaci żylaków - powinno się wykonać kolonoskopię.
Jeśli zaś wyniki badania krwi wykazałyby niedokrwistość - to wykonanie kolonoskopii stanie się potrzebą naglącą.
pozdrawiam ciepło.