gabi30,
Smutne, to co piszesz ale uważam, że bardzo mądre. Przecież wiemy, że kiedyś nas zabraknie i uważam, że byłoby mniej złości w rodzinach gdybyśmy za życia mieli uregulowane wiele spraw. Może to dziwne, ubiór na swój pogrzeb ale i bardzo mądre, każdy ma swoje "coś" ulubione i może w tą daleką drogę wiecznej śzczęśliwości warto to ze sobą zabrać, może wolę kolor niebieski niż czarny to dlaczego nie mam o to zadbać, zwłaszcza wtedy kiedy towarzyszy nam w życiu choroba.
Uważam, że jesteś bardzo rozsądną osobą. Uśmiech o którym piszesz niech Ci towarzyszy zawsze i wszędzie a czas, kiedyś nadejdzie czy tego chcemy czy też nie i oby ten czas był dla Ciebie jak najdłuższy.
Wątek o odzieży, to fakt, ale widocznie była w Tobie taka potrzeba napisania tego i dałaś tym postem dobrą lekcję każdemu.
Tatko zmarł mi teraz, 3 listopada. Nie pisałam o jego chorobie na tym forum, tylko podczytywałam tematy. Tatko miał 84 lata i diagnozę raka płuc. Posprzątałam jego rzeczy na dwa dni po śmierci. Nie mogłam znieść. Ciągle musiałam przechodzić przez jego pokój, ciągle przechodzić musiały dzieci, bo taki układ domu.Część rzeczy poszło do worków i stoi w garażu czekając na zniknięcie, to co chciałam zostawić na pamiątkę, zaniosłam na strych. Do sypialni swojej zabrałam obraz podświetlany Matki Bożej taty, daje mi poczucie bezpieczeństwa,tak jak w dzieciństwie. Do szkatułki schowałam tatka zegarek, i wyciągam go gdy mam potrzebę. Ale zostawienie jego pokoju w nienaruszonym stanie, z ubraniami na wierzchu, z pościelą, to było za dużo. Niektórzy mnie skrytykowali za to że tak szybko przystąpiłam do działania. Ja czuję jednak że tatko mnie popiera. Ja to czuję.
Ja czuję jednak że tatko mnie popiera. Ja to czuję.
Jeżeli taka była Twoja wewnętrzna wola to tak zrobiłaś i nie masz za co się winić. Jedni muszą uporządkować wszystko od razu a inni tygodniami/miesiącami nie ruszają rzeczy i każdy robi to zgodnie z własnym sumieniem, swoją wolą, bo tak chce i nikt nie ma prawa za takie czy inne zachowanie krytykować czy zwracać uwagę, za wcześnie czy za późno.
Trzymaj się i przyjmij wyrazy współczucia, rób to co serce i rozum Ci podpowiada, dużo sił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum