Jakie wyroby ? Śladu po nich nie zostało.Ale mówię wam bigosik na dobrym mięsku,z własnymi grzybkami.Kwaszoną(nie kiszoną )kapustą.Udało się ze cztery razy zamrozić na kość i ponownie zagotować.No istny mniód ze szmalcem.Do tego pachnące ,żółciutkie,rozsypujące się ziemniaczki....mniaaaaam
Ściągnięcie podręcznika do joomla 2.5 kosztowało 52 zeta i 6 godzin prób.Właściciel pliku zapewne na serwerze ustawił bardzo krótki czas transferu i zrywało przy nieco mniejszych prędkościach.Zaparłem się i w końcu się udało.
[ Dodano: 2013-01-03, 08:46 ]
Podobno w moim jestem jakiś wyjątek,że coś jarzę w tym pudełku.A Tobie zwracam honor.Ty młody kacper jesteś.Choć moje chłopaki(22 i 28 lat)jak im się coś pieprzy na komputerze to lecą do mnie.
[ Dodano: 2013-01-03, 08:47 ]
Miało być wieku.
[ Dodano: 2013-01-03, 08:56 ]
Jakaś dziwna zmiana miejsc.Ból taki jak by ćmił (i to mocno ) ząb.Ale nie w gębie tylko w d... no może obok.W pośladku.I pomaga mi specyfik kupowany bez recepty w aptece.Skład:paracetamol,fosforan kodeiny,kofeina.Dwie musujące tabletki i po 15 min.już mogę funkcjonować.Ki grzyb?
Piszę to u siebie,bo nie ma co zawracać głowy na istotnych wątkach,Otóż wczoraj czegoś się o sobie dowiedziałem.I jestem zmartwiony. Jak Wam mówiłem dokucza mi ból w pośladku.Czasem mniejszy,czasem większy a czasem taki że trzeba wziąć tabletkę.Taka mieszanina kofeiny z kodeiną i paracetamolem.i,co ciekawe,pomaga to na cały dzień.Ale do rzeczy.Bolało mnie tak średnio.Jakoś tak zerknąłem na pudełko z tabletkami,a tam puchy.No i zaczęło się.Przekopałem całą chałupę,zadzwoniłem do żony.niema tabletek.gorąco mi się zrobiło,łapy prawie zatrzęsły.No czysta paranoja.Paliłem,piłem(nawet kiedyś niemało)a jak przestałem to nic się nie działo.A tu masz babo placek.Jakby objawy uzależnienia.Oczywiście za jakąś chwilę wziąłem się w garść ale problem został jakoś nie poukładany.I to mnie od rana uwiera.Uzależnienie psychiczne?Bo fizyczne raczej chyba nie.Tej kodeiny to w tych tabletkach tyle co kot napłakał(16 mg).A i brałem je w ostatnich powiedzmy trzech miesiącach tak co trzy-cztery dni.No i radźcie , co z tym fantem robić?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum