Czy dla męża już naprawdę nie ma pomocy?
Już nic nie moge dla niego zrobic?
Może zawieść go do OC,może jeszcze jakas radioterapia?
Może miec ponowne naswietlania mózgowia?
Kochani doradzcie cos
_________________ Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
Kiedy będzie lekarz z Hospicjum ? na pewno więcej pomoże od rodzinnego.
U Męża lekarka z HD była na telefon, nawet dwa razy dziennie.
Serdecznie pozdrawiam
[ Dodano: 2014-01-15, 12:53 ]
Miałam z HD wypożyczone za darmo łóżko ( sterowane pilotem), bardzo ułatwia chodzenie , pielęgnacje , koło chorego.
Transport własny.
_________________ Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
Dziekuje kochani za wsparcie, które tak wiele dla mnie teraz znaczy.
Wczoraj po konsultacji telefonicznej z lekarzem podałam męzowi Mannitol i płyn fizjologiczny co podniosło go to na nogi, zjadł kolacje pił duża ilosc płynów, jest kontaktowy do teraz.
Rano był lekarz rodzinny zwiększył dawke Pabi 3 i 1 ale niestety po rozmowie z nim nie pozostawił mi zadnej nadziei powiedział, ze mąż powoli umiera, guzy w głowie sie uaktywniły co powoduje obżęk mózgu i zbliza sie ta chwila w której mąz zasnie i już sie nie obudzi i moze stac to sie w każdej chwili. Podawać Mannitol podczas kryzysu można, ale on i tak może nie pomóc.
A jeszcze teraz w tej chwili tak dzielnie ćwiczy a mi serce peka. Oj jak mi ciężko.
Kochani na jakis czas was nie odwiedze chce spedzic czas z meżem, którego kocham mimo wszystko.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-01-16, 14:41 ] Przypominam o wątku kciukowym romki.
_________________ Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
Witam i prosze o pomoc.
mam prosbe ,poniewaz mąz słabnie w nogach ,z dnia na dzien słabiej chodzi,mimo że cwiczy i sie bardzo stara,ale nogi i tak nie chca go nosic ,mąż znów przytył je bardzo dużo a te nózki takie chude.Co moge dla niego zrobic? jak pomóc zeby odzyskał siłe w nogach?
Pare dni temu mówił mi ze w głowie zrobiło takie pssyt i od tego czasu czuje brzydki zapach co może byc tego przyczyną?
_________________ Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
,poniewaz mąz słabnie w nogach ,z dnia na dzien słabiej chodzi,mimo że cwiczy i sie bardzo stara,ale nogi i tak nie chca go nosic ,mąż znów przytył je bardzo dużo a te nózki takie chude.Co moge dla niego zrobic? jak pomóc zeby odzyskał siłe w nogach?
mąz bierze sterydy a one powodują między innymi osłabienie siły mięśni i w pozniejszym etapie zaniki mięsni, dlatego nogi robią się słabe i dużo chudsze,
romka, póki on ma siłę ćwiczyć - niech to robi.
sterydy równiez powodują nadmierny apetyt. Dlatego on przytył a nogi sa coraz ciensze
teoretycznie wyjsciem jest zmniejszenie dawek sterydów- ale to nasili obrzęki wokół guzów, wiec nie jest to do zrobienia.
Przykro mi ze tak się dzieje.
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Witam,znów potrzebna mi jest wasza pomoc
Meza boli kregosłup,mówi,ze cos mu przeskoczyło od góry w dół i od 2 dni nie chce mi wstac z łózka ponieważ boi sie ,ze cos mu peknie ,wstaje tylko za potrzebą kupy.ale jest to bardzo wolne chodzenie przy mojej i dzieci pomocy .
Doradzcie prosze co zrobic moze jakas masc lub plastry?
28.02 jedziemy na kontrol na onkologie o co mam pytac lekarza?
Pozdrawiam.
_________________ Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
Udało mi sie wizyte przełozyc na czwartek 6.02,ale lekarz rodzinny nie gwarantuje że załatwi mi karetke by zawiozła meza do CO,jest to transport daleki i musi otrzymac zgode od NFZ ,mąż nie da rady zejsc po schodach do naszego auta.
Jak sprowadzic 120 kg meza z 2 pietra ,moze ktos ma jakis pomysł?
_________________ Romka.
To nie był czas,to nie była pora.21.o3.2014.
Romka, moja mamę, jak jeszcze mieszkała u siebie, pogotowie zabierało i tak jakby ja spuszczAli po schodach. Ale tak bez ich pomocy to nie wiem czy dacie radę. U nas jest taka możliwość, ze pogotowie świadczy usługi komercyjne odpłatne. Ja nie korzystałam, ale wiem ze transport do Co jedna osobę wyniósł 300zl, jakieś 150km w jedna stronę do Warszawy. Zapytaj może i u WAs jest taka możliwość?
[ Dodano: 2014-02-04, 21:44 ]
Romka, moja mamę, jak jeszcze mieszkała u siebie, pogotowie zabierało i tak jakby ja spuszczAli po schodach. Ale tak bez ich pomocy to nie wiem czy dacie radę. U nas jest taka możliwość, ze pogotowie świadczy usługi komercyjne odpłatne. Ja nie korzystałam, ale wiem ze transport do Co jedna osobę wyniósł 300zl, jakieś 150km w jedna stronę do Warszawy. Zapytaj może i u WAs jest taka możliwość?
Tzn. Zawieźli pacjentkę i ona tam została, a karetka wracała na pusto.
W takim przypadku poprosiłabym o pomoc panów ze Straży Pożarnej, jeżeli jest w pobliżu.
Mojego szwagra chorego na Parkinsona znieśli na wózku z 3-ciego pietra, a po wizycie wnieśli z powrotem. Byliśmy pod wrażeniem ich uczynności i zaangażowania w niesieniu pomocy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum