1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz lewego płuca i śródpiersia z przerzutami do wątroby
Autor Wiadomość
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #61  Wysłany: 2013-04-04, 17:13  


A czy z w/w wynikami tata może nie kwalifikować się do chemii?
Wiem, że to wszystko zależy od lekarza prowadzącego, no ale liczę na Waszą opinię.
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #62  Wysłany: 2013-04-04, 17:24  


ala89 napisał/a:
A czy z w/w wynikami tata może nie kwalifikować się do chemii?
Wiem, że to wszystko zależy od lekarza prowadzącego, no ale liczę na Waszą opinię.

Tak, decyzja należy do lekarza, ale hemoglobina i erytrocyty są niskie, co nie jest dobrym znakiem. Do lekarza należy wyważenie pomiędzy ryzykiem anemii, a potrzebą trzymania się ściśle wyznaczonego schematu.
Marna jest szansa na to, że do poniedziałku to się znacznie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie!
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #63  Wysłany: 2013-04-04, 17:45  


Przy niskiej hemoglobinie dawałam Mężowi kawior, tatara, wątróbkę, zieloną natkę pietruszki.
Chemię miał zawsze w terminie, bez opóźnień. Lekarka mówiła mi, że trzeba poruszyć szpik do pracy poprzez naturalne środki, nie podawać sztucznych witamin (rozleniwiają pracę szpiku).
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #64  Wysłany: 2013-04-04, 21:59  


Alu, dziś usłyszałam od pani dr że szpik najlepiej regenruje się sam, a można dietę ubogacić bardziej sałatą i szpinakiem niż np. burakami.
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #65  Wysłany: 2013-04-04, 22:03  


magdal napisał/a:
dziś usłyszałam od pani dr że szpik najlepiej regenruje się sam

To prawda
magdal napisał/a:
można dietę ubogacić bardziej sałatą i szpinakiem niż np. burakami.

Jeśli lubi się sałatę, szpinak, buraki itp. to można oczywiście wzbogacić dietę, natomiast nie 'katować' na siłę (za wiele to nie da jeśli chodzi o morfologię krwi).
Pozdrawiam
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #66  Wysłany: 2013-04-04, 22:11  


Trzeba uważać w obecnym okresie na nowalijki, mogą bardziej zaszkodzić, zwłaszcza sałata.
Lepiej jest wstawić pietruszkę, korzeń, nie mocno ściętą. do wody, po kilku dniach pokaże się natka, na pewno będzie bardziej wartościowa niż ta ze sklepu. A może samemu zrobić kiełki ? są gotowe mieszanki, kiedyś robiłam, dobre do kanapek, do obiadu.......
Serdecznie pozdrawiam
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #67  Wysłany: 2013-06-08, 11:25  


Witajcie.
Dawno nie pisałam, ponieważ z tatą było wszytko ok. Jest przed piątym cyklem chemii. Jest znaczna poprawa, guz na płucach się zmniejszył, wyniki morfologii są w miarę w normie i ogólnie samopoczucie jak na osobę chorą jest w porządku.
Jednak od paru dni tatę bolą jądra nie tylko podczas oddawania moczu, ale także rano jak wstaje. Innych dolegliwości poza tym bólem nie ma. Nie wiemy czy może to być z powodowane jakimś zapaleniem czy problemami z prostatą. Odkąd tata jeździ na chemioterapię nigdy nie oddawał moczu na badania a tylko krew, czy w wynikach krwi mogłoby już coś wyjść?
Poradźcie czy ktoś spotkał się z podobnymi dolegliwościami...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #68  Wysłany: 2013-06-09, 11:39  


ala89 napisał/a:
Odkąd tata jeździ na chemioterapię nigdy nie oddawał moczu na badania a tylko krew, czy w wynikach krwi mogłoby już coś wyjść?

Odnośnie bólu jąder? Raczej nie.
_________________
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #69  Wysłany: 2013-06-10, 08:44  


Nie odnośnie bólu jąder, a odnośnie np. problemów z prostatą, czy byłoby coś w wynikach morfologii?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #70  Wysłany: 2013-06-10, 09:05  


Jeśli byłoby robione PSA, to mogłoby. Ale w ogólnym badaniu krwi PSA się nie oznacza.
_________________
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #71  Wysłany: 2013-06-10, 12:26  


Ok, dzięki.
A teraz kolejne pytania, problem:(
Dziś tata miał rozpocząć piąty cykl chemii, jednak ma słabe wyniki krwi, za mało czerwonych krwinek. Dziś ma dostać krew.
Moje pytanie brzmi, czy jeśli dziś dostanie krew to czy jutro dostanie chemię zgodnie z planem, czy będzie to przesunięte w prawo, żeby poprawiły się wyniki? Ogólnie tata czuł się ok, więc zdziwiły nas te wyniki...
Czy jest to spowodowane tym, że jest to już piąta chemia i organizm jest już tak wyniszczony tym wszystkim czy jakieś inne przyczyny mogą być?
Z góry dzięki za odpowiedź.
 
Caroline 



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 662
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Pomogła: 102 razy

 #72  Wysłany: 2013-06-10, 13:12  


ala89 napisał/a:

Czy jest to spowodowane tym, że jest to już piąta chemia i organizm jest już tak wyniszczony tym wszystkim czy jakieś inne przyczyny mogą być?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Witaj :)
Nie potrafię precyzyjnie odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale generalnie chemia działa też na przysłowiowej zasadzie "in głębiej w las tym więcej drzew". W człowieku coraz więcej zaczyna kumulować się tych trucizn. Ja po pierwszych podaniach czułam się dobrze, normalnie funkcjonowałam etc a teraz po 8-mej od czwartku nie mogę dojść do siebie :twisted: poza tym po pierwszych podaniach białe ciałka miałam w normie a od 4-tej "lecę" na Neupogenie ( biorę chemię na chłoniaka).
_________________
HISTORIA MAMY http://www.forum-onkologi...ejacy-vt599.htm
MOJA HISTORIA http://www.forum-onkologi...olog-vt6463.htm
 
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #73  Wysłany: 2013-06-10, 13:31  


No właśnie to jest najgorsze, że chemia zabija to co złe, ale i to co dobre...
A czy jeśli dziś bądź jutro dojdzie do transfuzji to czy jutro lub pojutrze dostanie chemię zgodnie z planem, czy będzie to przesunięte w prawo, żeby poprawiły/ unormowały się wyniki?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #74  Wysłany: 2013-06-10, 19:56  


ala89 napisał/a:
A czy jeśli dziś bądź jutro dojdzie do transfuzji to czy jutro lub pojutrze dostanie chemię zgodnie z planem, czy będzie to przesunięte w prawo, żeby poprawiły/ unormowały się wyniki?

To bardziej pytanie do wróżki - nikt z nas nie wie jak szybko poprawią się wyniki. Pamiętaj, że transfuzja to tylko leczenie objawowe - nie rozwiązuje problemu, jakim jest zapewne słaby szpik.
_________________
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #75  Wysłany: 2013-06-11, 15:27  


U mojej teściowej chemia była przesunięta,raz tylko miała krew podaną i było wszystko ok.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group