Ale to nie była moja mina, bo ja to powiedziałam, tj. o tym ogórku, z miną taką: " "
bo miałam na tego ogórka wielką ochotę i została ona zaspokojona.
Gazda napisał/a:
Zoja... mam, czekam, i co?
Zoja 62 napisał/a:
ten raz możesz zużyć beze mnie
Nie wiem o co chodzi, ale używałam wczoraj wszystkiego co oferowano i wysłałam grasującemu za oknem Gaździe przed godz. 22.00 sms'a o treści: "MASAKRA".
Yyyy, chodziło rzecz jasna o to, że już byłam zbyt zmęczona (zapewne podróżą) by zejść z powrotem do grilla
Dziś spływ (Popradem) wszystko "wyciągnął", "wyleczył" etc. Jesteśmy rześcy i gotowi na kolejny wieczór z grillem, tańcami i słuchaniem szumu lasu i Popradu...
Aaaa, z ciekawostek - jedna z naszych forumowiczek wpadła na spływie do Popradu. Na zakręcie, na bystrzynce (ostry prąd, szybka woda, kamienie, głęboko i takie tam ). Była akurat z pontonu, w którym ja byłam sternikiem. Wyłowiono ją (przy słowackim brzegu), żyje i ma z nas ubaw: tzn. z okrzyków przerażenia, które słyszała z pontonu.
A teraz, pozwólcie, że się oddalę bo natura wzywa... (już mi się zerka w stronę grilla etc...).
Relacji subiektywnej ze zlotu część II
Po zwiedzeniu Krynicy zostałam odłapana wraz z Dzieckiem przez nikę2 i dowieziona do Gazdy prosto na grilla. Gazda miał i czekał, a następnie nie zawahał się użyć, testując na przyjaciołach z Forum. Dzięki temu następnego dnia rano miejsc w pontonach wystarczyło dla wszystkich...
Dziś w charakterze atrakcji nr 1 wystąpił http://www.splywpopradem.pl/ Moim sternikiem był kmis, który nie zgubił żadnego pontonowicza, choć niestety musiał sobie poradzić z nieustannym obracaniem się pontonu. Wysnuto wniosek, że to z powodu obecności na pokładzie obrotnej Madzi
Lądowanie na Słowacji w Małym Lipniku, piwo, lody, frytki i inne atrakcje opóźniły nasz powrót, więc http://www.splywpopradem.pl/ spóźnił się nieco na następny spływ Popradem. Mamy nadzieję, że następni spływowicze poczekali na nich i nie popłynęli sami, bo http://www.splywpopradem.pl/ bardzo lubi spływać Popradem i na pewno byłby bardzo rozczarowany, gdyby popłynęli bez nich
c.d.n.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Bardzo dziekujemy za super streszczonka chodz mną poniewiera chemia to przez moment poszalałam przy ognisku i popływałam wirtualnie .Dzieki że o nas nie zapominacie.Wracajcie bezpiecznie do domku i nas
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
ale czad z tym splywem:)Juz widze siebie wylatujacąz pontona -bo mnie zawsze sie cos takowego musi przytrafiac :D.Przygodo Ahoj!Pogoda dopisala wiec wam wszytkim troszke zazdroszcze..ale co sie odwlecze to nie uciecze
ja juź w pociągu i juz za Wami tesknię, pokochałam Was z całego serca, napisze wiecej jak wroce do domu bo mi łzy zalewaja oczy i ciezko pisac na telefonie
_________________ "Będzie dobrze (...). Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze."
Stephen King
Serce mi krwawi, że mnie z Wami nie było....buuuuuu
Ja gdy już lepiej się poczułam, sprawdzałam czym dałoby się wczoraj dojechać, ale pociągiem to na wieczór może bym dotarła. Mam nadzieję, ze uda się kolejnym razem.
Więcej takich fajnych fotek proszę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum