Justynko, cieszę się, że po wizycie w Katowicach już "mniej mętlikowato"
Myślę, że to szczególnie ważne, że dwa ośrodki wydają jednogłośną opinię.
no właśnie - bo dzieki temu wiesz, że to co robią jest słuszne i dobre dla Ciebie
a za szpik brata to same ochy i achy - szczerze jestem wzruszona
za Twoje zdrówko i dobry humor wypije teraz herbę Tropical Fruit - na ten zimny, warszawski poranek
_________________ spontanicznie carpe diem - ale banał, nie???
Pani Profesor powiedziała, że szpik brata działa świetnie.
Justynko, jak dobrze, ze masz takiego, świetnie działającego brata Musicie dbać i uważać na siebie.
Pozdrów go.
JustynaS1975 napisał/a:
I gdy czasami brakuje nam sił, aby żyć dla samych siebie, to znajdziemy siłę, aby żyć dla drugiej bliskiej osoby.
Ważne słowa. Często zapominamy, że nie żyjemy tylko dla siebie…
Ostatnio coś mocno targa mą duszą. Więc, tak w nawiązaniu do Twoich słów i cytując Lenkę, o potrzebie czułości: „Czułość to nie zawoalowany egoizm ale prawda powiązana z ciepłem. To nie czułe narzucanie się ale dobre wyczucie które nawet wobec bliskości wie jak zachowac dystans i szanuje wolność drugiej osoby” Polecam, bo myślę, że warto, posłuchać wiersz J. Brodskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=-LvZYgbilsk
„Dotknij mnie - pod palcami poczujesz rzep uschły.
wilgoć wieczoru lub poranku, tętno
kamieniołomu miasta, oddech stepowej pustki,
tych, którzy już nie żyją, lecz których pamiętam.
Dotknij mnie - a poczujesz pod czubkami palców
wszystko to, co istnieje poza mną. beze mnie,
co nie wierzy mnie, mojej twarzy, memu paltu,
wpisując nas w swój bilans zawsze po stronie ujemnej.”
Gdyby zrobiło się zbyt smętnie, nostalgicznie..
To pozdrawiam - dalej, tak samo - z dobrą myślą i uśmiechem
_________________ "tutaj wszystko, co piękne, wszystko, co straszliwe,
bo żyje - przeżywane przez wszystko, co - żywe..." J. Kaczmarski
Justynko ależ Ty masz super brata ,zresztą nie ma się dziwić Ty też jesteś super babeczką ,ciepłą ,taką do rany przyłoż .Dziękuję Ci ,że mogłam na Ciebie trafić
_________________ Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
Justynko dbaj o brata bo sama widzisz ze jest "mocny"i potrzebny nie tylko jako dawca
a tak szczerze to się cieszę ze obie opinie sa takie same i to cię uspokoiło, ta konsultacja była potrzebna, rozwiała wiele wątpliwości
pozdrawiam serdecznie
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
moje prywatne 13.12,- moja lekarka prowadzaca będzie miec operację w Centrum onkologii w Gliwicach, całe lata to ona mnie wspierała, teraz chcę oddac jej to -co dostałam, będę ją wspierać ile sił
W takim razie ja się przyłączę jako tylko podtrzymywacz i trzymacz kciuków. Tyle mogę dać.
niki napisał/a:
a że swieta będą tuz tuz to może otrzymasz najwspanialszy prezent pod choinke i tego ci zyczę
Każde doczekanie się Świąt Bożego Narodzenia to jest dla mnie wspaniały prezent sam w sobie.
Gdy mnie zdiagnozowano w sierpniu 2008, to wtedy chciałam tylko dożyć to Świąt Bożego Narodzenia. I już 3 Święta przeżyłam w całkiem dobrym samopoczuciu, z wielką radością i szczęściem w sercu.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Każde doczekanie się Świąt Bożego Narodzenia to jest dla mnie wspaniały prezent sam w sobie.
Tego Tobie życzę aby kolejne święta były cudowne ,magiczne i przede wszystkim Zdrowe ,o to też modlę się żeby u mnie tak było ,żeby Tatuś był obecny na święta ,tylko Bozia wie jak będzie :(
_________________ Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
Każde doczekanie się Świąt Bożego Narodzenia to jest dla mnie wspaniały prezent sam w sobie.
Tego Tobie życzę aby kolejne święta były cudowne ,magiczne i przede wszystkim Zdrowe ,o to też modlę się żeby u mnie tak było ,żeby Tatuś był obecny na święta ,tylko Bozia wie jak będzie :(
ja tez tego ci zyczę asiu77
ja sama kiedys myslałam ze nie dozyję kolejnych swiat, 3 raz pod rząd spędzałam je w szpitalu, ale od tego czasu minęło wiele lat i ciagle chcę zeby one były takze dla mnie zdrowe i żeby były
Justynka a ty będziesz mieć jeszcze duuuzo takich swiat, wierzę w to
pozdrawiam Monika
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum