1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
mam raka płuc i co dalej ?
Autor Wiadomość
Piotr2000 


Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 14
Pomógł: 1 raz

 #1  Wysłany: 2012-11-05, 14:15  mam raka płuc i co dalej ?


Witam serdecznie !
Kilka słów o sobie: mam 62 lata jestem na rencie, a w tym roku dopadła mnie ta okrutna choroba. Niby nie jest jeszcze najgorzej, ale brak mi wiary, że moze być dobrze.
Postaram się opisać mój przypadek, może ktoś w podobnej jak moja sytuacji będzie potrafił mi przekazać swoje doświadczenia w walce z tą chorobą, albo moje przeżycia komuś pomogą? Zobaczymy, w każdym razie podzielę się moją dolą na tym forum i przepraszam za może bałaganiarskie pisanie, ale dość to wszystko przeżywam i najważniejsze to zacząć

A zaczęło się tak:

WYNIK BADANIA RTG 2012-05 24:
Opis badania: Okrągły, dobrze wysycony cień o średnicy 2 cm w rzucie przedniego odcinka I żebra po stronie prawej. Poszerzenie prawego obrysu gónego śródpiersia i prawej wnęki. Obraz wymaga wykonania badania TK z kontrastem.
W rzucie mostka metalowe szwy, po stronie lewej szwy pozabiegowe. Prawa kopuła przepony zniekształcona przez zrosty. Sylwetka serca w granicach normy.

Na podstawie powyższej diagnozy lekarz pierwszego kontaktu skierował mnie do leczenia szpitalnego w szpitalu specjalistycznym - Odział Grużlicy i Chorób Płuc.
Dalej w następnym wpisie. P.
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #2  Wysłany: 2012-11-05, 22:02  


Piotr2000,
Witaj na forum.
Myślę, że najlepszym sposobem na uzyskanie wyczerpujących informacji na temat Twojego stanu, jest wklejenie lub zeskanowanie wszystkich wyników badań, zwłaszcza tych w których postawiona jest diagnoza, określająca stopień zaawansowania, rodzaj i dokładne położenie guzów.
Z dokumentów należy usunąć wszelkie dane personalne pacjenta i lekarzy podpisujących się pod dokumentem.
Zdjęcie RTG nie może być podstawą zdiagnozowania raka, musisz mieć wyniki co najmniej tomografu i bronchoskopii z pobraniem wycinka guza, dopiero wtedy diagnoza może być wiarygodna,
Nie wszystko jest rakiem,m dlatego odrobina spokoju nie zaszkodzi ani Tobie, ani Twoim Najbliższym, Życzę zdrowia i wiary, że to jednak nie jest rak
_________________
romek
 
 
Piotr2000 


Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 14
Pomógł: 1 raz

 #3  Wysłany: 2012-11-06, 12:48  


Serdeczne dzięki za słowa otuchy, ale jak już pisałem mam raka i na chwilę obecną jest już u mnie "pozamiatane", nie wiem tylko na jak długo. Po prostu jeszcze nie wszystko opisałem, dlatego ,że psychicznie jestem zdemolowany i nie mam nawet siły za jednym razem opisać całej mojej historii, któa trwa od maja. Na początku nie chciałem nawet sie ujawniać, ale w porównaniu z tym co opisują inni stwierdziłem że bardzo mało wiem co sie ze mną dzieje, bo /przynajmniej takie mam wrażenie/ lekarze bardzo mało chcieli ze mną rozmawiać, więc licze na to że na tym forum dobrzy ludzie którzy się dzielą swoją wiedza pomogą mi zrozumieć. Oczywiscie, że muszę udostępnić wyniki leczenia co niniejszym czynię.

KARTA INFORMACYJNA
Szpital Specjalistyczny - Oddział Grużlicy i Chorób Płuc
Pobyt na oddziale: 2012-06-04 - 2012-06-18
Rozpoznanie: Guz płuca prawego z limfadenopatią sródpiersia i prawej wneki. Przewlekła niewydolnosc wiencowa. Stan po zawale miesnia sercowego (1998). Stan po resekcji żołądka z powodu choroby wrzodowej.

Epikryza:
Chory przyjety z powodu osłabienia, spadku masy ciała oraz zmian radiologicznych w plucu prawym. W badaniu TK zmiana guzowata w plucu prawym z limfadenopatią srodpiersia i prawej wneki. Badanie bronchofiberoskopowe nie uwidocznilo zmian w oskrzelach, badanie cytologiczne wymazu i popłuczyn oskrzelowych ujemne. Chory konsultowany torakochirurgicznie, zakwalifikowany do badania Ebus z intencją ewentualnego zabiegu operacyjnego.
Wypisany w dniu 18.06.2012.
Zalecenia: W dniu 26.06.2012 zglosi sie do przyjecia w Klinice Chirurgii Klatki Piersiowej.

TK klatki piersiowej, rekonstrukcje 3D
Badanie wykonano tachnika spiralną przed i po dożylnym podaniu srodka kontrastowego oraz rekonstrukcje w płaszczyznach czołowych i oskrzelowych.
Dane ze skierowania: Cien okragly w plucu prawymi i poszerzenie gornego srodpiersia po stronie prawej.
W segmencie 2 pluca prawego widoczna policykliczna zmiana guzowata przylegajaca do oplucnej o srednicy 20 mm. Niewielkie zmiany wloknisto-guzkowe w szczycie pluca prawego. Niewielkie zmiany o charakterze rozedmy srodzrazikowej.
Poza tym miąższ plucny bez zmian ogniskowych.
Powiekszone wezły chłonne przythawiczne prawe i w oknie aortalno-plucnym o maksymalnych wymiarach 31x23 mm oraz we wnece prawej o srednicy 15 mm.
Tchawica i oskrzela główne oraz platowe prawidlowe. Aorta nie poszerzona. Zmiany zwyrodnieniowe kregosłupa piersiowego. Szwy metalowe mostka. Nadnercza niepowiekszone.
Wnioski: Zmiana guzowata w plucu prawym z powiekszeniem węzłów chlonnych srodpiersia i wneki prawej.

Serdecznie pozdrawiam .
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-11-06, 17:44  


Piotr2000 napisał/a:
Na początku nie chciałem nawet sie ujawniać, ale w porównaniu z tym co opisują inni stwierdziłem że bardzo mało wiem co sie ze mną dzieje, bo /przynajmniej takie mam wrażenie/ lekarze bardzo mało chcieli ze mną rozmawiać, więc licze na to że na tym forum dobrzy ludzie którzy się dzielą swoją wiedza pomogą mi zrozumieć.

Czekamy w takim razie na pytania - co wyjaśnić, w czym pomóc :)
_________________
 
Piotr2000 


Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 14
Pomógł: 1 raz

 #5  Wysłany: 2012-11-07, 10:56  


Dzień dobry absenteeism .
Mam wątpliwosci i pytania w mojej sytuacji, ale myśle, że najpierw dokoncze przedstawianie mojego leczenia, bo bez tego trudno komuś ustosunkowac sie do sprawy nie znajac całej historii. Tak wiec ciąg dalszy :

Karta Informacyjna Leczenia Szpitalnego
Hospitalizacja od 2012-06-26 do 2012-07-03
Rozpoznanie: Guz płuca prawego. Powiekszenie wezlow chlonnych śródpiersia i wneki płuca prawego. Choroba niedokrwienna serca. Stan po zawale miesnia sercowego oraz CABG w 1998r. Stan po resekcji żołądka z powodu choroby wrzodowej przed 40 laty.
Leczenie:
02.07.2012 EBUS
Farmakologiczne: Bisocard, Simgal, Fragmin, Prestarium, Effox
Zalecenia: Kontrola w Poradni Chirurgii ogolnej i Klatki Piersiowej w dniu 11.07. 2012

Epikryza:
Chory przyjety do kliniki z rozpoznaniem jak wyzej. W dniu 02.07.2012 wykonano badanie EBUS i pobrano matriał do badania hist.-pat. Bez powiklan okolozabiegowych. Wypisany do domu w stanie ogolnym dobrym.

Badanie cytologiczne NR ....../2012
Rozpoznanie kliniczne:
Data pobrania: 2012-07-02
Rodzaj materiału, mejsce pobrania:
Biopsja cienkoiglowa
28039 A - wezel chlonny nr 7
28039 B - wezel chlonny nr 3
Rozpoznanie:
A 28039 - Komorek podejrzanych nie znaleziono. (do badania przyslano 5 rozmazow)
B 28039 - Do badania przyslano 9 rozmazow, w jednym z nich obok komorek nablonka oskrzelowego obecne grupy komorek z cechami jadrowej cellulae suspectae probabiliter carcinomatosae non-microcellulares.

W oparciu o poyzsze wyniki poinformowano mnie, że w tej sytuacji zabieg operacyjny nie wchodzi w rachube i otrzymalem skierowanie do szpitala chorob pluc celem zastosowania chemioterpii.
Szpital Chorob Pluc odmowil przyjecia mnie do leczenia twierdzac, że wyniki biopsji nie pozwalaja na wlasciwa diagnoze co do rodzaju schorzenia, że nikt na tej podstawie nie poda mi chemii i zasugerowano mi zgloszenie sie do Instytutu Onkologii na konsultacje postawienie diagnozy co do dalszego leczenia i wdrozenia wlasciwej do mojego przypadku "chemii". Czas leci a ja musialem zacząć od zarejestrowania i ustalenia terminu wizyty w Instytucie.

KARTA KONSULTACYJNA z dnia 2012-08-03
Rozpoznanie: C34.9 Rak płuca prawego.

WNIOSKI I ZALECENIA :
62 letni chory, z rozpoznaniem raka niedrobnokomorkowego pluca prawego. Po konsultacji Onkologa Klinicznego proponujemy rozpoczac leczenie od chemioterapii wg schematu PN, z nastepowa konsultacja torakochirurgiczna odnosnie mozliwosci leczenia systemowego.
W przypadku odstapienia od leczenia operacyjnego lub z wynikiem badania pooperacyjnego możliwa rekonsultacja w Instytucie Onkologii, po wczesniejszym ustaleniu terminu.

Dopiero na podstawie powyzszego zostalem ponownie przyjety do szpitala specjalistycznego gdzie wdrozono chemioterapie.
Mysle że jutro uda mi sie dokonczyc tu moja historie.
Na razie dzieki za zainteresowanie i pozdrawiam wszystkich serdecznie. P.
 
Piotr2000 


Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 14
Pomógł: 1 raz

 #6  Wysłany: 2013-01-28, 09:46  


Dzien dobry.
Wyżej zacząłem oisywac swoją historię, ale tez zacząlem czytać to forum i jak poczytalem to uznałem, że moje problemy to nic w porównaniu do tego co co przeżywają inni i jak cierpią wiec pomyslałem ze nie bede zawracał głowy szanownym moderatorom, bo po operacji pozbierałem sie i czułem naprawde dobrze jak zdrowy człowiek az do 25 stycznia kiedy odebrałem wyniki badania pet, które wyglądają następująco :

PET - 08.01.2013:
Badanie PET 18 F-FDG
Wskazania do wykonania badania: Rak płuca prawego. Stan po lobektomii górnopłatowej 8.10.2012. Ocena zaawansowania choroby przed radykalizacją leczenia.
Badanie PET/TKwykonano okolo 60 min. po dożylnym podaniu 8,2mCi 18F-Fluorodeoxyglukozy /FDG/ przy użyciu tomografu hybrydowego Siemens mCT u pacjenta z glikemią 106 mg/dl. Badaniem objete zostały segmenty ciała od podstawy czaszki do połowy ud. Wykonano rekonstrukcję w trzech płaszczyznach podstawowych po korekcji atanuacji opartej na badaniu TK. Badanie TK wykonano techniką spiralną przy rekonstrukcji warstw 3 mm dez podania kontrastu iv.
Opis PET:
Ogniska patologicznego wycchwytu radioznacznika w rzucie :
1. dwóch węzłów chłonnych w sródpiersiu nieco poniżej i do przodu od rozwidlenia tchawicy SULpeak 4,54
Poza tym tym uwidoczniono fizjologiczną dystrybucje radioznacznika w pozostałych segnentach ciała objętych badaniem.
Widoczne pasmowate obszary nieco podwyższonego wychwytu radioznacznika w rzucie zgrubien opłucnowych po stronie pawej w okolicy lozy po czesciowej resekcji miązszu płuca prawego, najpewniej o charakterze odczynowo zapalnym.

Opis przeglądowego badania TK:
Odpowiedniki morfologiczne ognisk patologicznego wychwytu radioznacznika :
1. dwa okrągławe węzły chłonne sródpiersiowe posrodkowo i po stronie prawej tuż poniżej rozwidlenia tchawicy, do przodu od odejscia oskrzela głównego prawego, wielkosci do 0,9 cm w osi krótkiej.
Obszary wychwytu radioznacznika w opłucnej po stronie prawej nakładają sie na zrosty i zgrubienia opłucnowe pozabiegowe w przedniej czesci sciany klatki piersiowej po stronie prawej.
W badaniu TK uwidoczniono także cechy całkowitej resekcji płata płuca prawego, przytchawiczo po stronie prawej w srodpiersiu gornym kilka okrągławych niepowiększonych węzłów chłonnych nie wykazujących patolocznej aktywnosci metabolicznej, kilka zwapnien zwyrodnieniowych w prawym płacie wątroby w sąsiedztwie segmentu VI, miazdzyca aotry i glownych naczyn biodrowych. Stan po sternotomii i stan po zabiegu CABG.

Wnioski: Obraz PET/TK wyzej wymienionych dwoch wezłów chłonnych przytchawicznych dolnych przemawia za lokalizacją ognisk rozsiewu nowotworu płuca. Zmiany metaboliczne i morfologiczne w opłucnej po stronie prawej o cechach zmian pozabiegowych.

Karta konsultacyjna z dnia 25.01.2013:
Rozpoznanie: C34.9. Rak płuca prawego. Stan po operacji.
WNIOSKI I ZALECENIA: Dokumentacja chorego zostanie przedstawiona na kominku radiologicznym II Kliniki Radioterapii i Chemioterapii. Dalsze zalecenia zostaną przesłane pocztą.

Wiem ze to już koniec nadziei, ale ponieważ nie wiem kiedy podejmą co do mnie jakies decyzje, a pani onkolog mnie zbyła mam prosbe, żeby zintepretowac powyzsze wyniki i podpowiedzieć mi na co zwrocic uwage i o co pytac kiedy bede miał następną konsulacje?

Na te chwile fizycznie nadal czuje sie bardzo dobrze i gdyby nie to badanie PET to łudziłbym sie nadal ze jestem wyleczony, natochmiast psychika mi siada z godziny na godzine i na mysl co mnie teraz czeka powiem szczerze ze wolałbym zasnąc i już sie nie obudzic, takie życie nie ma sensu.

Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkim chorym jak najlepiej. P.
 
skowronka 


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 72
Pomogła: 1 raz

 #7  Wysłany: 2013-01-29, 22:19  


Panie Piotrze,niestety w wynikach nie pomogę,mam nadzieję,że ktoś się szybko odezwie, ale za to bardzo mocno trzymam za Pana kciuki!!
 
Piotr2000 


Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 14
Pomógł: 1 raz

 #8  Wysłany: 2013-01-30, 10:11  


skowronko, bardzo dziękuje za słowa otuchy.
Nie dziwie sie, że nikt mi nie odpowiedział skoro p. onkolog u której bylem z powyzszym wynikiem PET nie oceniła jednoznacznie co to sie stało i co dalej, a przekazała moj przypadek na jakies konsylium lekarskie. Ponieważ nie wiem ile bedzie trwało / tydzien, miesiąc ?/ zanim dowiem sie czy jeszcze beda ze mną cos robic zapisalem sie na prywatna wizyte u innego onkologa na piątek dlatego popełnilem wpis, żeby może ktos mi podpowiedzial i zasugerowal czego na tej wizycie sie spodziewac , o co ewentualnie pytac zeby wiecej wiedziec, żeby wizyta wniosla cos konkretnego, bo poza tym ,żo kosztuje to przecież bede chodzil co drugi dzien w tej samej sprawe bo czegos tam nie zrozumiałem , albo nie dopytałem i tylko dlatego liczyłem na jakies sugestie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
 
slimak1982 



Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 91
Skąd: kujawsko-pomorskie
Pomogła: 6 razy

 #9  Wysłany: 2013-01-30, 10:53  


Napewno ktoś przeanalizuje wyniki odpowie fachowo i rzeczowo:)
_________________
Monika B.
 
Nika2 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 25 Lut 2011
Posty: 1606
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 297 razy

 #10  Wysłany: 2013-01-30, 11:10  


Piotr2000,
Trzymam mocno Kciuki za leczenie.
Na pewnoabsenteeismodpisze na Twoje pytanie jak tyko bedzie mogła.
Pozdrawiam i witam na Forum
_________________
Życie jest piękne i warto Żyć
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #11  Wysłany: 2013-01-30, 20:45  


Piotr2000 napisał/a:
Wiem ze to już koniec nadziei

Naprawdę, proszę w ten sposób nie myśleć. Nawet jeśli to będzie związane z dalszym procesem chorobowym - to przecież jeszcze są inne metody leczenia.

Piotr2000 napisał/a:
ale ponieważ nie wiem kiedy podejmą co do mnie jakies decyzje, a pani onkolog mnie zbyła mam prosbe, żeby zintepretowac powyzsze wyniki i podpowiedzieć mi na co zwrocic uwage i o co pytac kiedy bede miał następną konsulacje?

Twój czas z lekarzem będzie ograniczony, więc dobrym pomysłem jest przygotować listę pytań, żeby ten czas wykorzystać jak najlepiej. Najważniejsze Twoim zdaniem umieść pytania na górze listy.

Ja bym zapytała: ( dla przykładu)
*Na jakim etapie jest moja choroba?
*Jakie są opcje leczenia?
*Jakich rezultatów można się spodziewać?
*Jakie są skutki uboczne leczenia?
*Czy istnieje sposób, aby zminimalizować skutki uboczne?
*Czy leczenie może powodować inne problemy ? (takie jak ze strony serca, płuc, uszkodzenia nerek itp.)
*Czy istnieją alternatywne metody leczenia?
*Jak długo trzeba czekać na uzyskanie wyników / efektów?
* Czego mi nie wolno podczas leczenia?

Piotr2000 napisał/a:
Na te chwile fizycznie nadal czuje sie bardzo dobrze i gdyby nie to badanie PET to łudziłbym sie nadal ze jestem wyleczony, natochmiast psychika mi siada z godziny na godzine i na mysl co mnie teraz czeka powiem szczerze ze wolałbym zasnąc i już sie nie obudzic, takie życie nie ma sensu.

Nastaw się pozytywnie, nikt z nas nie wie ile mamy czasu. Odżywiaj się dobrze aby wzmocnić organizm do ew. dalszej walki... Skorzystaj też z pomocy psychoonkologa.

Życzę Ci wszystkiego najlepszego! :)
_________________
Aegrotus sacra est...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2013-01-31, 07:15  


Myślę, że warto poczekać na to, co zadecydują na kominku (i dopytać kiedy ma się on odbyć). Być może zdecydują się na radykalne naświetlania, ponieważ PET wykazał tylko dwa zajęte węzły śródpiersia górnego. Oczywiście wszystko zależy również od możliwości operowania polem naświetlań pod kątem chorób współistniejących, jednak moim zdaniem nie należy jeszcze tracić nadziei. Konsultacja onkologiczna, o jakiej piszesz, również z pewnością nie zaszkodzi.
_________________
 
Piotr2000 


Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 14
Pomógł: 1 raz

 #13  Wysłany: 2013-01-31, 10:33  


Dzieki absenteeism i jolana za odpowiedzi. Troche sie uspokoilem Waszymi podpowiedziami, uporządkowałem mysli i wiem już o co pytac i na co szczegolnie zwrocic uwage w czasie wizyty u onkologa. Teraz dopiero widze jak wazne jest to forum dla chorych. To własnie dzieki lekturze opisywanych tu sytuacji nie dałem sie zwiesc uspokajającym informacjom z wizyt kontrolnych w przychodni chirurgicznej, że na razie wszystko w najlepszym porządku i prawie podstepem doprowadziłem do tego badania PET. Bez Was żyłbym w błogim przekonaniu że to prawda, tylko jak długo?
Wiem że to nie koniec mojego leczenia, ale dobrze że już sie cos dzieje i im predzej to dla mnie lepiej. Poniewaz jestem urodzonym pesymistą to boje sie tylko że zanim cos zrobią to komorki rakowe z tych wezłów rozlezą sie dalej, a jak pisze jolana to "wystarczy jedna zmutowana komórka".
Jeszcze raz bardzo dziekuje za informacje.
Jutro wizyta u onkologa, napisze czego sie dowiem. P,
Wie ktoś może co to jest ten "kominek" ? Bo mnie kominek kojarzy sie z drewnem ciepłem i klachami przy koniaku a nie z rakiem. Pozdrawiam.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #14  Wysłany: 2013-01-31, 11:07  


Piotr2000 napisał/a:
Wie ktoś może co to jest ten "kominek"

Kominek to takie konsylium. Spotykaja sie lekarze i debatuja co mozna z pacjentem zrobic, jakie leczenie dla niego będzie najlepsze ( niekoniecznie przy kominku - takim z ogniem :-D )
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #15  Wysłany: 2013-01-31, 11:08  


Piotr2000 napisał/a:

Wie ktoś może co to jest ten "kominek" ? Bo mnie kominek kojarzy sie z drewnem ciepłem i klachami przy koniaku a nie z rakiem. Pozdrawiam.

:-D
przy koniaku -świetne....

Odpowiem na podstawie własnego doświadczenia - jako pielęgniarka oddziałowa brałam udział w kominkach. Wyglądało to tak, że zbieraliśmy się zwykle raz na tydzień u ordynatora oddziału i omawialiśmy trudniejsze przypadki, sposoby postępowania, diagnostykę, planowanie dalszego postępowania, opiekę pielęgniarską itp. Wcześniej była przygotowana pełna dokumentacja pacjenta i szczegółowo, kompleksowo był omawiany przypadek chorego ( po konsultacjach z innymi specjalistami ). Takie były nasze kominki, zamiast koniaczku :-D często była kawka....

Pewnie podobnie wyglądają kominki gdzie indziej.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group